kamar pisze:Płukanie inne niż film dookoła drutu się nie uda. Jasne że w górę płucze gorzej. Na Agie będziesz miał lepiej jak utopisz
Nie trzeba topić, a samo zatopienie nie koniecznie daje lepsze efekty.
Chodzi o ciśnienie, jest za słaba pompa i brak miejsca na osłonę przed chlapiącym dielektrykiem. No i konstrukcja oryginalnej dyszy płukania jest do bani, chyba w pierwszym tygodniu użytkowania zmieniłem na własne.
Co do regulacji luzu - jak chińczyk montuje to przyrządem, to idzie mu prosto.
Schody zaczynają się jak trzeba ustawić prostopadłość między prowadnicami, bo samo skasowanie luzu o setkę czy dwie to idzie przeboleć.
Robaki ok, ale w prowadnicach są kołki, to raz, dwa że musisz mieć otwory dla klucza też w tym rancie który ma stół i który zakrywa dostęp do krzyżaka. Trzy, że na koniec trzeba to rozebrać i dokręcić śruby prowadnic (z góry), a na koniec złożyć po raz kolejny, a wsuwanie tych prowadnic i wkładanie kulek przy dobrze skręconych prowadnicach jest czasochłonne.