Gwoli ścisłości. Jest to mikrometr z czujnikiem wbudowanym.
Nie ma czegoś co nazywa się passametr ( to nazwa potoczna używana przez starych ,,speców"- antologia do falbanek= stół ślusarski) jest transametr-prawidłowa nazwa techniczna określona w PN.
Oba przyrządy służą do pomiarów, bo pomiar to porównywanie wymiaru z wzorcem.
Nie ma znaczenia,czy urządzenie ma naniesiona podziałkę ,czy jest ustawiane wg wzorca. Transametr ustawia się wg stosu płytek wzorcowych ,ale z powodzeniem można mierzyć wymiary z dokładnością 1um w zakresie skali przyrządu.
Wiem co piszę,bo używam transametru prawie codziennie od ponad 20 lat właśnie do mierzenia np. wykonywanych sprawdzianów. Naprawiłem ( dotarłem) ich w swoim ,życiu co najmniej setkę( w tym mikrometry z czujnikiem wbudowanym).
Są również mikrometry( bez czujnika)analogowe z noniuszem 0.002 np. szwajcarskie Etalony f-my Tesa.