@Barni . Używam nowej płyty granitowej polskiej produkcji klasy 0. Moje wypociny też tak mniej więcej wyglądały na początku skrobania, ale przeszedłem ze skrobania tuszu, który odbił się w miejscu kontaktu do skrobania jasnych miejsc po naniesieniu tuszu i dotarciu na suchej płycie. Przejeżdżając obrabianym elementem pod czujnikiem zegarowym czasem coś drgnie, ale nie więcej niż 0,005mm. Jedynie między początkiem, a końcem może być różnicy 2 setki, ale to dlatego, że druga strona przecież nie była obrabiana do powierzchni skrobanej, aby były równoległe.
Ogólnie to tak - bardzo mocno przykleja się do powierzchi tuszowanej, pięknie pływa po oleju z naciskiem, a żeby oderwać część od płyty z olejem musiałem użyć siły takiej jakbym podnosił myślę z 30-40kg, a to tylko dwa paski - 135mmx25 oraz 135mmx20.
Znaleziono 44 wyniki
- 25 kwie 2021, 16:07
- Forum: Obróbka metali
- Temat: skrobanie
- Odpowiedzi: 579
- Odsłony: 136800
- 22 kwie 2021, 17:33
- Forum: Obróbka metali
- Temat: skrobanie
- Odpowiedzi: 579
- Odsłony: 136800
Re: skrobanie
Pytanie odnośnie filmu olejowego i tego co powierzchnia skrobana ma zapewnić.
Dochodzę do etapu, gdzie płyta zasysa szufladkę (czysta płyta bez tuszu). No jest to jakaś tam cecha płaskości tylko, czy z natury potrzebna.
Jaką precyzją i powierzchnią trzeba się wykazać, żeby taki efekt miał miejsce? Ew efekt poduszki powietrznej? Ciekawi mnie to, bo teraz pod lupą zeskrobuję, pojedyncze górki zapolerowane na płycie zbierając tyle co nic. Dążę w dobrą stronę, czy dołek im większy tym lepszy (więcej oleju zbierze). Precyzją idę w dobrą stronę, czy niepotrzebnie tracę czas? Teraz generalnie "bawię się", ale nie wyobrażam sobie robienia w ten sposób metrowej tokarki.

Dochodzę do etapu, gdzie płyta zasysa szufladkę (czysta płyta bez tuszu). No jest to jakaś tam cecha płaskości tylko, czy z natury potrzebna.
Jaką precyzją i powierzchnią trzeba się wykazać, żeby taki efekt miał miejsce? Ew efekt poduszki powietrznej? Ciekawi mnie to, bo teraz pod lupą zeskrobuję, pojedyncze górki zapolerowane na płycie zbierając tyle co nic. Dążę w dobrą stronę, czy dołek im większy tym lepszy (więcej oleju zbierze). Precyzją idę w dobrą stronę, czy niepotrzebnie tracę czas? Teraz generalnie "bawię się", ale nie wyobrażam sobie robienia w ten sposób metrowej tokarki.

- 15 kwie 2021, 18:07
- Forum: Obróbka metali
- Temat: skrobanie
- Odpowiedzi: 579
- Odsłony: 136800
Re: skrobanie
Tylko pasuje mieć jedną jaskółkę ( np. wewnętrzną) zrobioną na płasko i do niej doskrobać resztę? Chyba, że bardzo podchodzę do tego perfekcjonistycznie.
- 15 kwie 2021, 16:49
- Forum: Obróbka metali
- Temat: skrobanie
- Odpowiedzi: 579
- Odsłony: 136800
Re: skrobanie
Macie pomysł jak najlepiej podejść do skrobania jaskółek supportu? Tylko liniał trójkątny?
- 10 lip 2020, 01:09
- Forum: Obróbka metali
- Temat: skrobanie
- Odpowiedzi: 579
- Odsłony: 136800
Re: skrobanie
Jutro zrobię zdjęcie.
Powierzchnia przyłożenia ma bezpośredni wpływ na powstawanie tych rysek, o których była mowa wcześniej.
Jakich cudów byś z powierzchnią natarcia nie robił, to przy nierównej powierzchni przyłożenia i tak wyjdzie lipa.
Oczywiście nie musi być to wypolerowane, tu korzystam z możliwości jakie daje zakup fabrycznej, dobrze przygotowanej płytki.
Jednak dobra, drobna ściernica i osełka na koniec pozwala osiągnąć bardzo dobry efekt z każdą płytką, po prostu warto mieć na uwadze, że byle jak naostrzona płytka też może mieć wpływ na marne wizualnie efekty skrobania.
Powierzchnia przyłożenia ma bezpośredni wpływ na powstawanie tych rysek, o których była mowa wcześniej.
Jakich cudów byś z powierzchnią natarcia nie robił, to przy nierównej powierzchni przyłożenia i tak wyjdzie lipa.
Oczywiście nie musi być to wypolerowane, tu korzystam z możliwości jakie daje zakup fabrycznej, dobrze przygotowanej płytki.
Jednak dobra, drobna ściernica i osełka na koniec pozwala osiągnąć bardzo dobry efekt z każdą płytką, po prostu warto mieć na uwadze, że byle jak naostrzona płytka też może mieć wpływ na marne wizualnie efekty skrobania.
- 09 lip 2020, 15:23
- Forum: Obróbka metali
- Temat: skrobanie
- Odpowiedzi: 579
- Odsłony: 136800
Re: skrobanie
orion32 pisze:Nie wiem jakie Ty lustra widziałeś, ale tej chropowatości daleko do lustra.
Niech każdy sam oceni..



- 09 lip 2020, 00:30
- Forum: Obróbka metali
- Temat: skrobanie
- Odpowiedzi: 579
- Odsłony: 136800
Re: skrobanie
RomanJ4 pisze:Bo mają zostawać..
Zależy jak wyglądają te rysy.
Jeśli po pojedynczym skrobnięciu zostaje dużo wyraźnych i ostrych rysek zamiast jednego połyskującego śladu, to płytka wymaga ostrzenia na drobniejszej ściernicy albo wygładzenia na osełce.
Oryginalne płytki do skrobaków są polerowane na lustro.
- 12 cze 2020, 23:48
- Forum: Obróbka metali
- Temat: skrobanie
- Odpowiedzi: 579
- Odsłony: 136800
Re: skrobanie
Do takiego pomiaru wystarczy czujnik zegarowy na statywie magnetycznym.
- 12 cze 2020, 23:38
- Forum: Obróbka metali
- Temat: skrobanie
- Odpowiedzi: 579
- Odsłony: 136800
Re: skrobanie
Strike, ten sposób się nie sprawdzi.
Przy skrobaniu masz górki i dołki, obchodzą nas górki. Wycelowanie czubkiem w każdą górkę to byłaby mordęga. Do takich pomiarów służy zupełnie inny przyrząd.
Dodane 5 minuty 3 sekundy:
O taki:
https://youtu.be/ZkCIVsP7-KY
https://youtu.be/YbXRA5IoOkc
Dodane 3 minuty 38 sekundy:
Zaletą pomiaru do lustra wody jest to, że nie obchodzi Cię gdzie celuje śruba mikrometryczna, ważne żeby była oddalona od ścianek rynny bo tam będzie zachwianie płaszczyzny że względu na napięcie powierzchniowe.
Jeśli się nie mylę sposób ten wykorzystywał kolega @DOHC kiedy budował swojego betoniaka.
Można wypytać o wrażenia ze stosowania.
Ja mam pozytywne odczucia co do tej metody.
Przy skrobaniu masz górki i dołki, obchodzą nas górki. Wycelowanie czubkiem w każdą górkę to byłaby mordęga. Do takich pomiarów służy zupełnie inny przyrząd.
Dodane 5 minuty 3 sekundy:
O taki:
https://youtu.be/ZkCIVsP7-KY
https://youtu.be/YbXRA5IoOkc
Dodane 3 minuty 38 sekundy:
Zaletą pomiaru do lustra wody jest to, że nie obchodzi Cię gdzie celuje śruba mikrometryczna, ważne żeby była oddalona od ścianek rynny bo tam będzie zachwianie płaszczyzny że względu na napięcie powierzchniowe.
Jeśli się nie mylę sposób ten wykorzystywał kolega @DOHC kiedy budował swojego betoniaka.
Można wypytać o wrażenia ze stosowania.
Ja mam pozytywne odczucia co do tej metody.
- 12 cze 2020, 21:34
- Forum: Obróbka metali
- Temat: skrobanie
- Odpowiedzi: 579
- Odsłony: 136800
Re: skrobanie
Gra nie warta świeczki - prowadnice liniowe i nie ma tu znaczenia czy to hiwin czy coś droższego mogą być krzywe, fabryka gwarantuje równoległość płaszczyzn i bieżni. Proste mają być za sprawą przykręcenia do bazy.
Czy da się łoże "zbadać" bez liniału? Tak.
Zakładając że wszystkie prowadnice są zjechane w opór, poziomujesz tokarkę wg. pryzm pod wrzeciennikiem.
Wzdłuż łoża mocujesz rynnę z wodą.
Na łożu ustawiasz statyw czujnika zegarowego z wkręconą śrubą mikrometryczną pozyskaną z chińskiego mikrometru lub dowolnego innego, którego nie szkoda zaostrzyć na szpic.
Wkręcając śrubę w kierunku wody zauważysz bez problemu moment w którym szpic przyciąga menisk wody.
Odczyt ze śruby da Ci świadomość o ile dany punkt odbiega od punktu przyjętego za zero.
Metoda jest dokładna i tania!
Dodane 7 minuty 46 sekundy:
Jeżeli masz wątpliwości to weź od żony igłę do szycia, nalej do szklanki wody i zbliżając powoli zobacz jak wyraźny jest moment kontaktu z wodą. Nie da się tego przegapić.
Jeżeli zrobisz sobie kawałek pryzmy o kształcie łoża, to montując dwie takie śruby obok siebie będziesz w stanie również kontrolować "zwichrowanie" pryzmy.
Czy da się łoże "zbadać" bez liniału? Tak.
Zakładając że wszystkie prowadnice są zjechane w opór, poziomujesz tokarkę wg. pryzm pod wrzeciennikiem.
Wzdłuż łoża mocujesz rynnę z wodą.
Na łożu ustawiasz statyw czujnika zegarowego z wkręconą śrubą mikrometryczną pozyskaną z chińskiego mikrometru lub dowolnego innego, którego nie szkoda zaostrzyć na szpic.
Wkręcając śrubę w kierunku wody zauważysz bez problemu moment w którym szpic przyciąga menisk wody.
Odczyt ze śruby da Ci świadomość o ile dany punkt odbiega od punktu przyjętego za zero.
Metoda jest dokładna i tania!
Dodane 7 minuty 46 sekundy:
Jeżeli masz wątpliwości to weź od żony igłę do szycia, nalej do szklanki wody i zbliżając powoli zobacz jak wyraźny jest moment kontaktu z wodą. Nie da się tego przegapić.
Jeżeli zrobisz sobie kawałek pryzmy o kształcie łoża, to montując dwie takie śruby obok siebie będziesz w stanie również kontrolować "zwichrowanie" pryzmy.