Avalyah pisze:Jeśli mówimy już o maszynach większych ze skrzynkami nortona itd. to chyba koszt tych elementów w środku też nie jest specjalnie niski.
W masowej produkcji? Kiedy wrzucasz na obwiedniówkę pakiet otoczek do frezowania?
Kosztuje to grosze.
Avalyah pisze:ale wtedy o takie niebezpieczeństwa można by posądzić każdą maszynę CNC ze sterowaniami nieporównanie bardziej skomplikowanymi.
Nie. Bo to co producent oddaje jako pewna w użytkowaniu maszyna ma do napędu serwo, nie ma ryzyka zgubienia kroku, napęd jest odpowiednio przewymiarowany, generalnie wszystko działa jak należy. No i niestety kosztuje bez porównania więcej niż krokowiec z prostym sterownikiem.
Pytanie czy jak wrzucisz na maszynę materiał za kilka tysięcy i okaże się że operator dał ciut za duże zagłębienie, no i skok gwintu na takim wale się rozjeżdża, bo krokowiec coś tam jednak zgubił, to czy nie będziesz miał pretensji do producenta?
Co innego jak coś zmontujesz u siebie, dla siebie i pracując na takim sprzęcie dajesz rozsądne parametry i wszystko gra. Jak ktoś zapłaci kilkadziesiąt czy kilkaset tysięcy za maszynę, to ma prawo oczekiwać że będzie orała.