Stan wyjściowy:

Oczywiście tokarka była kompletna, tyle, że po co to wszystko?


Łoże, szlifowane u mechaników cnc w pruszkowie, wysłane kurierem, kurierem wróciło. Leciutkie (50kg) to akurat nie było problemu ^^.


Plan jest taki, że prowadnice osi 'z' szlifowane - zostają. Oś 'x' wylatuje - miała malutką tą jaskółkę to zastąpią ją troszkę większe szyny.


Na razie do zrobienia jest jeszcze suport, muszę go wylać jakimś specyfikiem bo jego stan jest tragiczny.
Problem pojawia się z zmieniarką do narzędzi - jest gdzieś może jakaś do kupienia? Na początku myślałem by zrobić narzędzia w rzędzie, no ale to zajmie dużo czasu to już wolał bym gotową zmieniarkę.
Wrzeciono podniesione będzie o jakieś 90mm co w połączeniu z wyższym suportem daje około 240mm średnicy prześwitu nad wózkiem. No i w tym musiała by się zmieścić zmieniarka do narzędzi.
Wrzeciono zasilane z paska htd 8m, na razie z silnika, potem chciałbym tu wstawić serwo.

Jak będzie za bardzo jęczeć to się zmieni, muszę sprawdzić ^^. Silnik będzie jakieś ~3kw.
Silniki - 6,9Nm krokowce ze sterownikami mdc860, takie kupione takie na razie będzie.