Roland DXY-1250

Plotery tnące

Autor tematu
etet100
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 6
Posty: 569
Rejestracja: 24 lut 2008, 12:40
Lokalizacja: Rybnik
Kontakt:

Roland DXY-1250

#1

Post napisał: etet100 » 16 cze 2008, 20:24

Witam

Mam taki ploter roland dxy-1250 i mam z nim kilka problemow. Po pierwsze brak zasilacza. Czy ktos wie jaki jest rozklad wyprowadzen w gniazdku zasilacza ? Drugi problem to brak pisakow. Wie ktos moze jaki pisak daloby sie do tego zalozyc zeby sie pobawic ?

No i najwazniejsza sprawa. Chcialbym znalezc gdzies oprawde do noza tnacego. Kilka takich widze na allegro ale nie dosc ze niesamowicie drogie (170/180 pln) to jeszcze nie wiem jakie wymiary maja byc. Czy ktos ma w tej kwestii jakies doswiadczeniu i udalo mu sie podobnym ploterem cos wyciac ?



Tagi:


rynio_di
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 2
Posty: 1494
Rejestracja: 03 gru 2005, 23:44
Lokalizacja: lublin

#2

Post napisał: rynio_di » 16 cze 2008, 21:08

A popatrz dobrze na gniazdo zasilania powinno być opisana .


Autor tematu
etet100
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 6
Posty: 569
Rejestracja: 24 lut 2008, 12:40
Lokalizacja: Rybnik
Kontakt:

#3

Post napisał: etet100 » 16 cze 2008, 22:45

rynio_di pisze:A popatrz dobrze na gniazdo zasilania powinno być opisana .
No jest tylko opisane 9,7V 31V ale czy w tej kolejnosci (10V - masa - 31V) to juz nie wiem i wolalbym nie zgadywac. No i skad wziac taka wtyczke.


rynio_di
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 2
Posty: 1494
Rejestracja: 03 gru 2005, 23:44
Lokalizacja: lublin

#4

Post napisał: rynio_di » 16 cze 2008, 23:07

Nie pamiętam dokładnie ale układ jest dwa na górze i jeden na dole. Na dole była masa .Ja łączyłem na pająka zaczynałem od mniejszego napięcia i po obserwacji urządzenia wszystko było wiadome .A wtyczek szukając popatrz w katalog ,, Elfa,,


pukury
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 7606
Rejestracja: 23 lis 2004, 22:41
Lokalizacja: kraków

#5

Post napisał: pukury » 16 cze 2008, 23:10

witam !
ma rolanda dxy990 i wtyczkę ( jak i zasilacz ) sobie zrobiłem sam - nie było wyjścia .
mogę jutro sprawdzić jak tam z napięciami na pinach .
jako pisaków używałem zwykłych wodoodpornych - z wytoczoną redukcją.
pozdrawiam !
dodając -
patrząc na WTYCZKĘ -
na dole - masa
po lewej u góry - 10V
po prawej u góry - 30V
Mane Tekel Fares


diodas1
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 4
Posty: 2788
Rejestracja: 15 sty 2006, 18:34
Lokalizacja: Wrocław

#6

Post napisał: diodas1 » 17 cze 2008, 00:16

U mnie tak właśnie jest- masa zasilania w środku. Zawsze w razie wątpliwości można zajrzeć do wnętrza obudowy. W ten właśnie sposób rozpoznałem wtyki zasilające w swoim Rolandzie 880. Niższe napięcie po przejściu przez wewnętrzny stabilizator zasila logikę a wyższe- silniki krokowe. Też szukałem takiej wtyczki- bez skutku. Musiałem poradzić sobie prowizorką. Jeżeli chodzi o pisaki to są oczywiście w handlu przeznaczone do tego plotera, o różnej budowie i cenie, w różnych kolorach. Osobiście wypróbowałem wiele odmian a teraz używam zwykłego rapidografu kreślarskiego. Kupuję rapidografy firmy Rystor bo są najtańsze na jakie trafiłem. Trzeba sobie tylko dorobić "adapter" czyli tulejkę z kołnierzem która będzie się dobrze trzymać w uchwycie plotera.Wewnątrz tulejki zamocować rapidograf , wyregulować wysokość zamocowania, żeby końcówka pisząca opierała się pewnie o papier kiedy rysuje... Trochę zabawy z tym ale warto bo będziesz niezależny od dostaw firmowego piórka kiedy wysiorbie się już tusz.Rapidograf też rysuje ładniej niż pisaki typu flamaster. Do rapidografów są dostępne tusze w różnych kolorach- nawet biały. Osobiście używam z powodzeniem tuszy Rotring.


Autor tematu
etet100
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 6
Posty: 569
Rejestracja: 24 lut 2008, 12:40
Lokalizacja: Rybnik
Kontakt:

#7

Post napisał: etet100 » 17 cze 2008, 14:28

diodas1 pisze:U mnie tak właśnie jest- masa zasilania w środku. Zawsze w razie wątpliwości można zajrzeć do wnętrza obudowy. W ten właśnie sposób rozpoznałem wtyki zasilające w swoim Rolandzie 880. Niższe napięcie po przejściu przez wewnętrzny stabilizator zasila logikę a wyższe- silniki krokowe.
No moze tez w ten sposob jeszcze to sprawdze.
Też szukałem takiej wtyczki- bez skutku. Musiałem poradzić sobie prowizorką.
Trudno. Najwyzej sie dolutuje.
Jeżeli chodzi o pisaki to są oczywiście w handlu przeznaczone do tego plotera, o różnej budowie i cenie, w różnych kolorach. Osobiście wypróbowałem wiele odmian a teraz używam zwykłego rapidografu kreślarskiego. Kupuję rapidografy firmy Rystor bo są najtańsze na jakie trafiłem. Trzeba sobie tylko dorobić "adapter" czyli tulejkę z kołnierzem która będzie się dobrze trzymać w uchwycie plotera.Wewnątrz tulejki zamocować rapidograf , wyregulować wysokość zamocowania, żeby końcówka pisząca opierała się pewnie o papier kiedy rysuje... Trochę zabawy z tym ale warto bo będziesz niezależny od dostaw firmowego piórka kiedy wysiorbie się już tusz.Rapidograf też rysuje ładniej niż pisaki typu flamaster. Do rapidografów są dostępne tusze w różnych kolorach- nawet biały. Osobiście używam z powodzeniem tuszy Rotring.
Z dorobieniem takiej redukcji bede mial pewnie problem. Zastanawiam sie czy ten pisak w srodku musi byc zamocowany centralnie czy moze to sie jakos koryguje potem programowo lub sprzetowo. Efekt nie musi byc jakis niesamowity bo pewnie sie tym pobawie i odstawie na polke. Bardziej mnie interesuje mozliwosc ciecia bo to by mi sie przydalo w pracy. No i jeszcze jedna sprawa ktora pewnei bym sprawdzil jak zrobie zasilacz ale wolalbym wiedziec juz. Czy plotera mozna zmusic zeby nie pobieral pisakow z tego magazynu ? Bo wymyslilem jakis tam patent na zamocowanie pisaka w uchwycie glowic y ale pobieranie z magazynu raczej nie bedzie dzialalo. Troche mam nie taki ksztalt tego pisaka.


diodas1
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 4
Posty: 2788
Rejestracja: 15 sty 2006, 18:34
Lokalizacja: Wrocław

#8

Post napisał: diodas1 » 17 cze 2008, 22:00

Nie ma potrzeby centrowania pisaka. Gdyby nawet Twoje mocowanie spowodowało że pisak będzie miał kilka (-naście) mm odsunięcia w dowolnym kierunku od właściwej pozycji to nic się nie stanie, jedynie narysowany obrazek będzie o tyle przesunięty na papierze. Ważniejsze jest ustawienie wysokości. Podniesiony pisak nie może zahaczać o papier a opuszczony powinien pewnie rysować. Co do pobierania pisaka to raczej prosto tego ploterowi nie zakażesz ale to też nie problem. Ploter ma klawisz pause. Po uruchomieniu wydruku pozwól mu wykonać funkcję pobierania pisaka, po czym naciśnij ten klawisz i dopiero wówczas włóż pisak, czy co tam zechcesz. Powtórne naciśnięcie pause wznowi już normalny wydruk. Mam wątpliwości czy ten ploter poradzi sobie z cięciem. W ploterach tnących są zwykle mechanizmy pozwalające na regulację nacisku nożyka w dość szerokim zakresie. Tutaj nacisk jest słabiutki, odpowiada za to niewielki elektromagnes którego siła ma jedynie lekko docisnąć piórko do papieru. Jeżeli chodzi o "redukcję" to do eksperymentów wystarczy nawet nawinięcie na posiadany pisak kilku warstw taśmy klejącej (izolacji elektrycznej) aby zrobił się na tyle gruby żeby nie latał bezwładnie w uchwycie plotera. Można go dodatkowo przymocować do tego uchwytu zwykłą gumką "recepturką" Kilka prób i udoskonalisz sobie tę prowizorkę żeby łatwo było zakładać i zdejmować piórko. Zajrzyj tutaj https://www.cnc.info.pl/topics67/mocowa ... vt8189.htm


Autor tematu
etet100
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 6
Posty: 569
Rejestracja: 24 lut 2008, 12:40
Lokalizacja: Rybnik
Kontakt:

#9

Post napisał: etet100 » 18 cze 2008, 13:35

Nie ma potrzeby centrowania pisaka. Gdyby nawet Twoje mocowanie spowodowało że pisak będzie miał kilka (-naście) mm odsunięcia w dowolnym kierunku od właściwej pozycji to nic się nie stanie, jedynie narysowany obrazek będzie o tyle przesunięty na papierze.
Pod warunkiem chyba ze kazdy pisak bedzie mial takie same przesuniecie.
Ważniejsze jest ustawienie wysokości. Podniesiony pisak nie może zahaczać o papier a opuszczony powinien pewnie rysować. Co do pobierania pisaka to raczej prosto tego ploterowi nie zakażesz ale to też nie problem. Ploter ma klawisz pause. Po uruchomieniu wydruku pozwól mu wykonać funkcję pobierania pisaka, po czym naciśnij ten klawisz i dopiero wówczas włóż pisak, czy co tam zechcesz.
Wygodne to to nie bedzie ale na poczatek bedzie musialo wystarczyc.
Mam wątpliwości czy ten ploter poradzi sobie z cięciem. W ploterach tnących są zwykle mechanizmy pozwalające na regulację nacisku nożyka w dość szerokim zakresie. Tutaj nacisk jest słabiutki, odpowiada za to niewielki elektromagnes którego siła ma jedynie lekko docisnąć piórko do papieru.
No ale po cos ten tryb ciecia jest. Przydoloby sie nawet ciecie najzwyklejszego papieru 80 gram.


diodas1
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 4
Posty: 2788
Rejestracja: 15 sty 2006, 18:34
Lokalizacja: Wrocław

#10

Post napisał: diodas1 » 18 cze 2008, 17:03

etet100, W sumie sam sobie odpowiadasz na pytanie. Jeżeli chcesz rysować w kilku kolorach, to oczywiste że musisz zadbać żeby kolory trafiały w ten sam punkt więc nie ma już takiej dowolności w mocowaniu pisaków. Jeżeli prowizorka Ci nie smakuje to możesz stosować piórka przeznaczone do tego modelu. Co masz na myśli pisząc No ale po coś ten tryb ciecia jest. Czy ploter Roland 1250 ma taki tryb pracy? Mam model Roland 1200 i nie zauważyłem w nim takiej opcji. W prostszym Rolandzie 880 też tego nie ma.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Plotery tnące”