Robienie płaszczyzny na jaskółce

Problemy i ich rozwiązania przy obróbce metalu ręcznej jak i za pomocą CNC

Autor tematu
strikexp
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 4
Posty: 4419
Rejestracja: 31 mar 2017, 19:47
Lokalizacja: Warszawa

Robienie płaszczyzny na jaskółce

#1

Post napisał: strikexp » 18 mar 2019, 02:20

Panowie, załóżmy że chcę zrobić taki oto stół z dokładnością płaszczyzny co do 1-2 setek:
Obrazek

Wiem że przy takiej dokładności to trzeba by szlifować górną powierzchnię na szlifierce do płaszczyzn. Ale jak to się ma do ogólnej geometrii takiej prowadnicy. Zgaduję że jaskółkę aby pozbyć się luzów trzeba by wyskrobać. Ale co jeszcze zrobić aby w punkcie styku z wrzecionem zawsze płaszczyzna takiej prowadnicy była w równej odległości. Nie za bardzo jestem sobie w stanie wyobrazić ten problem płaskości względem wrzeciona.



Awatar użytkownika

JacekBelof
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 2
Posty: 530
Rejestracja: 02 gru 2018, 22:25
Lokalizacja: Tarnów MP
Kontakt:

Re: Robienie płaszczyzny na jaskółce

#2

Post napisał: JacekBelof » 18 mar 2019, 10:03

Trzeba się przyglądnąć jak to na „starych” maszynach wygląda:
- wybieramy powierzchnie styku, albo powierzchnie po bokach jaskółki, albo tę środkową, nigdy obie. Pasowanie jest pomiędzy powierzchniami skośnymi, a jedną z tych wybranych powierzchni.
- w jednym z elementów, jedna z jaskółek jest wykonywana rownolegle, a druga po skosie., w drugim obie są równolegle.
- dodatkowo wykonuje się klin służący do kasowania luzów.
- jaskółek obecnie się nie skrobie, tylko szlifuje, na powierzchniach współpracujących wykonywane są rowki smarne.
Seria, w moim wykonaniu, to dwie sztuki, w tym jedna w odbiciu lustrzanym. :lol:


Autor tematu
strikexp
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 4
Posty: 4419
Rejestracja: 31 mar 2017, 19:47
Lokalizacja: Warszawa

Re: Robienie płaszczyzny na jaskółce

#3

Post napisał: strikexp » 18 mar 2019, 10:25

Klin to wiem, mam jaskółki w swojej tokarce i wiertarko-frezarce. Ale faktycznie nie pomyślałem że można docisnąć do górnej płaszczyzny tego zielonego elementu. Chociaż to problematyczne dla śruby pociągowej i daje węższe oparcie niż gdyby stykały się po bokach.
Jak tak o tym teraz pomyślałem to chyba trzeba by olać po prostu powierzchnie w jaskółkach. Tzn wyszlifować na płasko to co po bokach jaskółki, i wtedy zawsze od pionu będzie nacisk idealnie płaski. Za do w jaskółkach wybrać

Ba, teraz sobie przypominam że jak Jacek Ptasiński robił jaskółkę frezem tarczowym to tak właśnie wybierał te powierzchnie płaskie pod jaskółką. Których nie da się szlifować a nawet ciężko skrobać. Tylko to jest ciężkie do wykonania jak się nie ma pochyłu na frezarce :P


Duszczyk_K
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 2
Posty: 523
Rejestracja: 21 lis 2013, 14:18
Lokalizacja: Warszawa Remb.

Re: Robienie płaszczyzny na jaskółce

#4

Post napisał: Duszczyk_K » 18 mar 2019, 11:57

Strike, nawet niemożliwe by było, by jaskółka opierała się zarówno na bocznych skośnych powierzchniach jak i na górnej oraz dolnej powierzchni. Trudno by było to tak dokładnie wykonać, by obydwie powierzchnie pracowały (albo było by to drogie).
Sugeruję zrobić coś na kształt z rysunku. Współpraca tylko na powierzchniach zaznaczonych na niebiesko. Obrazek


Autor tematu
strikexp
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 4
Posty: 4419
Rejestracja: 31 mar 2017, 19:47
Lokalizacja: Warszawa

Re: Robienie płaszczyzny na jaskółce

#5

Post napisał: strikexp » 18 mar 2019, 12:28

Tylko zauważ że przy takim rozwiązaniu nie da rady przeszlifować na płasko tych płaszczyzn w czerwonym elemencie ponieważ są w jaskółce. Skrobać to też będzie ciężko ale przede wszystkim długo. A jakby oprzeć na tych niższych zielonych płaszczyznach. To przeszlifowanie czerwonego elementu z dwóch stron będzie łatwe i da idealną płaszczyznę stołu względem zielonego elementu. Zielony też można przeszlifować od dołu a potem umieścić w takiej pozycji jak widać i tak wymanewrować szlifierką żeby przejechała tylko po tych bocznych krawędziach i wypoziomowała je względem dolnej płaszczyzny.
A pod niebieską jaskółką trzeba po prostu wybrać tą część co szlifierka nie dosięgnie aby tam nie było styku. Chyba dobrze myślę?


Duszczyk_K
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 2
Posty: 523
Rejestracja: 21 lis 2013, 14:18
Lokalizacja: Warszawa Remb.

Re: Robienie płaszczyzny na jaskółce

#6

Post napisał: Duszczyk_K » 18 mar 2019, 12:56

Szlifowanie czerwonego elementu wewnątrz jaskółki jest tak samo trudne jak szlifowanie bocznych krawędzi (jasnozielonych). No dobra, może trocę łatwiejsze bo możesz to zrobić ściernicą dowolnej średnicy. Więc niech i tak będzie, że skośne boki jaskółki + dolne jasnozielone.

"A pod niebieską jaskółką trzeba po prostu wybrać tą część co szlifierka nie dosięgnie aby tam nie było styku"
"Tylko to jest ciężkie do wykonania jak się nie ma pochyłu na frezarce"
Ale dokładność tego kanałku jest prawie żadna, więc można by ustawić obrabiany detal pod kątem na kostkach, pochylić głowicę we frezarce, mocować detal na skośnym stoliku, na czymś w rodzaju sinuśnicy... a od biedy to nawet z ręki pojechać dremelem...

Awatar użytkownika

JacekBelof
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 2
Posty: 530
Rejestracja: 02 gru 2018, 22:25
Lokalizacja: Tarnów MP
Kontakt:

Re: Robienie płaszczyzny na jaskółce

#7

Post napisał: JacekBelof » 18 mar 2019, 13:06

Podcięcia są nieistotne... jeżeli jest potrzeba chwili i jedna sztuka, to i kątówką się je wykonywało... w zasadzie to podcięcie spełnia tylko jedno zadanie - zapobiega wykruszania brzegu tarczy przy szlifowaniu.
Seria, w moim wykonaniu, to dwie sztuki, w tym jedna w odbiciu lustrzanym. :lol:


Autor tematu
strikexp
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 4
Posty: 4419
Rejestracja: 31 mar 2017, 19:47
Lokalizacja: Warszawa

Re: Robienie płaszczyzny na jaskółce

#8

Post napisał: strikexp » 18 mar 2019, 13:28

Faktycznie wybranie tej przestrzeni pod jaskółką nie wymaga frezarki. Równie dobrze można to zrobić kątówką na odpowiedniej prowadnicy. Myślę że już złapałem jak coś takiego dokładnie obrobić i złożyć.
Natomiast bazowanie na szerokich jasnozielonych płaszczyznach wydaje mi się znacznie solidniejsze niż na tych mniejszych niebieskich.


orion32
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 1
Posty: 1359
Rejestracja: 18 kwie 2017, 21:55

Re: Robienie płaszczyzny na jaskółce

#9

Post napisał: orion32 » 18 mar 2019, 15:18

Dobrze ci się wydaje ,i tak najczęściej się robi,chociaż nie zawsze..
Jacku Belof ,nie z tego powodu wykonuje się podcięcia.
,, Iditi na ch. j" maciąg.
PO to dno -aksjomat. Wszystko ma swoje miejsce - Wyborcza, w każdym kiblu! ***** konfederusków.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Obróbka metali”