Pytanie nowicjusza

Tu możemy porozmawiać na temat podstaw budowy amatorskich maszyn CNC

Autor tematu
pawulonken
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 9
Posty: 165
Rejestracja: 11 sty 2009, 23:29
Lokalizacja: SKIERNIEWICE

#11

Post napisał: pawulonken » 21 sty 2009, 14:05

kurde wiesz misiek1784 ja sam bardzo nie wiem bo sam zadaje pytania co do budowy przeczytaj wcześniejsze posty tam jest coś o specyfikacji silników jakie się nadają zapytaj kogoś konkretnego o to to na pewno ci podpowiedzą,
a konstrukcje z czego będziesz robił?



Tagi:


misiek1784
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Posty w temacie: 9
Posty: 23
Rejestracja: 15 sty 2009, 19:41
Lokalizacja: gorlice

#12

Post napisał: misiek1784 » 21 sty 2009, 14:52

Zastanawiam sie właśnie czy z jakiegoś metalu jej niewykonać.


diodas1
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 8
Posty: 2788
Rejestracja: 15 sty 2006, 18:34
Lokalizacja: Wrocław

#13

Post napisał: diodas1 » 21 sty 2009, 17:50

Witam w takim razie w klubie pawulonken, Skoro sam będziesz montował i uruchamiał sterowniki i płytę główną to i z zasilaczem sobie poradzisz,nawet nie kupując specjalnej płytki drukowanej w tym celu. Zasilacz ma prostą konstrukcję. Potrzebujesz w zasadzie dwóch napięć- 35-40V/6A DC niestabilizowane oraz 5V/1A stabilizowane. Możesz dodatkowo wytworzyć inne napięcia (12V,24V) dla ewentualnego zasilenia dodatkowych elementów typu przekaźniki czy różne sygnalizacje.
misiek1784, Ten Twój silnik powinien Ci posłużyć bo z racji prądu chyba ma wystarczającego "kopa" Ma dość wysokie napięcie (24V) co może wpłynąć niezbyt korzystnie na jego szybkość ale na początek może być. Zbadaj tylko jego rozdzielczość czyli ile kroków wykonuje na 1 obrót bo to dość istotny parametr dla dalszego projektowania konstrukcji.


misiek1784
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Posty w temacie: 9
Posty: 23
Rejestracja: 15 sty 2009, 19:41
Lokalizacja: gorlice

#14

Post napisał: misiek1784 » 21 sty 2009, 18:16

A w jaki sposób moge zbadać jego roździelczość bo niestety nieposiadam żadnego sterownika. Zastanawia mnie jeden fakt bo ten silnik jest zasilanu napięciem 24V a gostek miał jeszcze inne silniki kture były zasilane 2,6V jak dobrze pamiętam. Skąd taka różnica w zasilaniu??


Autor tematu
pawulonken
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 9
Posty: 165
Rejestracja: 11 sty 2009, 23:29
Lokalizacja: SKIERNIEWICE

#15

Post napisał: pawulonken » 21 sty 2009, 18:37

jak dobrze myślę to można to zbadać w ten sposób że obracać palcami ośkę i liczyć ile jest takich skoków bo silnik krokowy to ma takie przeskoki delikatne wyczuwalne w palcach i liczyć ile jest tych pstryk na pełny obrót.
jak się mylę to to proszę mnie poprawić :roll:


diodas1
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 8
Posty: 2788
Rejestracja: 15 sty 2006, 18:34
Lokalizacja: Wrocław

#16

Post napisał: diodas1 » 21 sty 2009, 18:53

Kiedy przyjrzysz się danym technicznym różnych silników krokowych (choćby w Allegro czy w sklepach internetowych) to zauważysz że mają one bardzo różne napięcia i prądy. To zależy od konstrukcji silników a w szczególności od różnych ilości zwoi w uzwojeniach faz. Im więcej zwoi tym wyższe napięcie ale też wyższa indukcyjność uzwojenia. Indukcyjność z kolei wpływa na czas osiągania prądu znamionowego od włączenia na uzwojenie napięcia czyli dalej na możliwe osiągi dynamiki i prędkości pracy silnika. Stosując sterownik SSk-B01 trzeba stosować silnik którego prąd znamionowy nie przekracza 2A, natomiast napięcie jest w tym wypadku parametrem drugorzędnym. Chodzi o to że ten sterownik zawiera tak zwany czoper który impulsowo stabilizuje prąd w fazach. W pierwszej chwili po włączeniu na silniku pojawia się pełne napięcie ze sterownika (około 40V) ale w wyniku pracy czopera po ułamku sekundy to napięcie spada do takiego przy którym płynie prąd ustawiony w sterowniku równy na ogół znamionowemu silnika. Tak więc silnikowi nic się nie stanie jeżeli potrzebuje np. 2V a sterownik napędzany jest z 40V. Ważny jest dobrze ustawiony prąd.
To badanie rozdzielczości można faktycznie wykonać tak jak domyśla się pawulonken, o ile silnik ma wewnątrz trwały magnes i te przeskoki są wyczuwalne pod palcami. Sprawdź czy tak jest. Jeżeli nie to można bez sterownika napędzać silnik krokowy stosując przy takim badaniu byle jaki zasilacz lub nawet płaską baterię do latarki. Powinieneś też na wszelki wypadek sprawdzić omomierzem przejścia między wyprowadzeniami silnika bo choć to mało prawdopodobne mając pecha można trafić na silnik pięciofazowy zawierający pięć uzwojeń faz których jedne końce są zwarte razem i wyprowadzone jako szósty przewód.


misiek1784
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Posty w temacie: 9
Posty: 23
Rejestracja: 15 sty 2009, 19:41
Lokalizacja: gorlice

#17

Post napisał: misiek1784 » 21 sty 2009, 20:52

Przyglądam sie sterownikowi SSK-B05 i B01 i jeden ma 1/2 kroku a drugi 1/8 kroku. Ktury jest lepszy?? Ktury wybrać??

Mój silnik ma 6 wyprowadzeń (czarny,pomarańczowy, niebieski,czerwony,żółty biały przewód). Mierzyłem omomierzem i wyszły mi takie pary: czarny-czerwony-zółty, pomarańczowy-niebieski-biały. Czy to znaczy że jest to silnik 2-fazowy?? Jak go podłączyć do zasilacza żeby sprawdzić jego rozdzielczość??


diodas1
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 8
Posty: 2788
Rejestracja: 15 sty 2006, 18:34
Lokalizacja: Wrocław

#18

Post napisał: diodas1 » 21 sty 2009, 21:42

Jest to silnik dwufazowy. Zrób z silnika coś w rodzaju zegara czyli zamocuj na nim kartkę papieru na którym będziesz nanosił ołówkiem podziałki a do jego osi przymocuj na sztywno jakąś "wskazówkę". Przyłącz do dowolnej pary przewodów między którymi omomierz wykazuje przejście niezbyt wysokie napięcie (kilka V) z zasilacza. Silnik może lekko drgnąć i zastopuje w jakiejś pozycji. Zaznacz ją na papierze "tarczy zegara" Teraz palcami obróć oś silnika do następnej pozycji postoju a gdy to okaże się zbyt trudne to dla umożliwienia obrotu na moment odłącz zasilanie. Pamiętaj aby wskazówka nie obróciła się wobec osi do której ma być trwale zamocowana.Jeżeli masz zasilacz regulowany to dla ułatwienia sobie badania możesz obniżyć napięcie do takiego przy którym będzie możliwe obracanie osi mimo podłączonego zasilania. Tę nową pozycję znowu zaznacz na papierze tarczy. Tak postępując wykonaj zaznaczenia wszystkich pozycji postoju silnika przy płynącym wciąż w tę samą stronę przez to samo uzwojenie prądzie. Policz ile uzyskałeś podziałek tarczy. Pomnóż wynik przez 4 i masz już ilość kroków na 1 obrót. Mnożysz przez 4 bo między jedną o drugą podziałką na tarczy którą wykonałeś przy normalnej pracy pełnokrokowej silnik wykonałby 4 kroki. Proste?


misiek1784
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Posty w temacie: 9
Posty: 23
Rejestracja: 15 sty 2009, 19:41
Lokalizacja: gorlice

#19

Post napisał: misiek1784 » 21 sty 2009, 22:05

Podłaczam zasilanie np. do czarny i czerwony przewód i silnik tylko drgnoł o odrobinke czyli tak to ma byc??


diodas1
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 8
Posty: 2788
Rejestracja: 15 sty 2006, 18:34
Lokalizacja: Wrocław

#20

Post napisał: diodas1 » 21 sty 2009, 22:14

dokładnie tak. Silnik krokowy nie kręci się podobnie do silnika pralki Frani po podłączeniu zasilania . Żeby zaczął się obracać trzeba na jego uzwojenia podać pewną sekwencję kolejno występujących po sobie impulsów prądu. Tym między innymi zajmuje się sterownik. Tak na marginesie silnik krokowy nie musi się koniecznie obracać. Istnieją rozwiązania silników krokowych liniowych W pracy krokowej istotne jest to że prądowi płynącemu przez jedno z uzwojeń faz odpowiadają ściśle przypisane stabilne pozycje części ruchomej (wirnika... ale może też obracać się na upartego stojan) puszczenie prądu przez inną fazę ujawnia inne znowu ustalone raz na zawsze stabilne pozycje. Wyobraź sobie silnik krokowy który wykonuje trzy kroki na obrót który wewnątrz ma 3 rozmieszczone co 120 stopni kątowych elektromagnesy i wirnik którym jest zwykły magnes trwały. Podajesz prąd na jeden elektromagnes to wirnik ustawi się wobec niego właściwym biegunem magnetycznym i stoi. Kiedy przeniesiesz zasilanie na drugi elektromagnes to wirnik obróci się o 120 stopni i znowu stoi. Tak to w najprostszym przypadku działa.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „CNC podstawy”