ano tak czytam te wszystkie posty i podpowiedzi nie ma, a konkretnie chodzi o ustawienie punktu ref maszyny bez krancówek, wlączam sobie silniki i co ? gdzie mam ustawić home'y ?
tak zeby po wlączeniu home all maszyna zwiała do punktu ref...
było troche topicow na ten temat ale własciwie nikt niczego nie wyjasnił do konca.
na przykład za pomoca MDI dojechałbym sobie do jakiegoś punktu i zapisał go jako np HOME X, da sie tak zrobić ?
punkt ref. XYZ ?
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 1249
- Rejestracja: 31 sie 2004, 22:25
- Lokalizacja: EU
bartuss1 pisze:dojechałbym sobie do jakiegoś punktu i zapisał go jako np HOME X, da sie tak zrobić ?
da sie to zrobic
Postawmy sobie sprawę jasno krancowki musza być w maszynie i już – pełniom one role airbagu czy pasów bezpieczeństwa – zapobiegają wypadkom, czyli niekontrolowanemu uderzeniu osi, a każde takie uderzenie to powolna agonia maszyny !
Jeśli masz program sterujący na tyle mądry ze po włączeniu zasilania musisz ustawić ref.pun. to uruchamia on silnik osi - po kolei dojeżdżając do krancowki i cofa się o ustalony wymiar (zwykle czekając na ręczne wyzerowanie, silnik kreci zawsze w jedna strone w poszukiwaniu impulsu z krancowki oczywiście nie może ona być podłączona pod e-stop jak to niektórzy sugerują ).
Druga opcja program pamięta po wyłączeniu pozycje bezwzględną i na podstawie liczby kroków cofa się do punktu 0
Trzecia opcja liniał pomiarowy.
W profesjonalnych sterowaniach sa czujniki krańcowe, liniały pomiarowe i enkoder na serwach dopiero taka kombinacja zapewnia 100% sukcesu.
Zapomnij o maszynie bez krancowek jest to odwrotnie proporcjonalne do zdobytej wiedzy przez ludzkość.
Zwątpienie jest oznaką, że podążasz w dobrym kierunku.
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 1121
- Rejestracja: 13 kwie 2006, 02:59
- Lokalizacja: planeta ziemia
ale niestety w tej opcji istnieje ryzyko ze fizyczne polozenie ukladu maszyny ulegnie przesunieciu, a wowczas po wszystlim. tak jak olo3 pisze krancowka jest najprostrza i dziala.olo_3 pisze:Druga opcja program pamięta po wyłączeniu pozycje bezwzględną i na podstawie liczby kroków cofa się do punktu 0
POZDRAWIAM
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 6354
- Rejestracja: 29 kwie 2009, 10:11
- Lokalizacja: Kraków / Jaworzno / Kopanka
To ja sie podlacze - polecicie jakies precyzyjne wylaczniki na "krancowki"ERNEST KUCZEK pisze:ale niestety w tej opcji istnieje ryzyko ze fizyczne polozenie ukladu maszyny ulegnie przesunieciu, a wowczas po wszystlim. tak jak olo3 pisze krancowka jest najprostrza i dziala.olo_3 pisze:Druga opcja program pamięta po wyłączeniu pozycje bezwzględną i na podstawie liczby kroków cofa się do punktu 0
Takie, zeby kolejny przelot wypadal w tym samym miejscu a nie 5mm dalej

Powiedzmy, ze .1mm powtarzalnosci mi wystarczy - chodzi o przelot zgrubny
po ktorym bedzie zostawac 3-5mm materialu na przelot dokladny.
Krancowki bede podlaczal osobno do elektroniki - plyta bedzie sama w razie
draki zatrzymywac maszyne - tu moga byc jakies mini przelaczniki bez super
powtarzalnosci, natomiast na ustalanie punktow poczetkowych na osiach
przydaloby sie cos dokladniejszego...
J.