kubus838 pisze:A tu chodzi o urządzenie które przetnie np 20 płyt i dalej ląduje w koszu
Nie wyrzucam do kosza transformatora, kabli, dobrego drutu oporowego tylko demontuję urządzenie po robocie wykręcając parę wkrętów z płyty, desek i innych różności z których poskładałem na szybko to niezwykle proste urządzenie. Nie musi stać w gotowości i zajmować miejsca. Ważne znać przepis i umieć go zastosować w parę chwil. Podałem dane z fabrycznej maszynki "ociepleniowców", bo widziałem jak kopnęło jednego gdy chwycił oburącz za ramię i sprawdziłem z ciekawości jej parametry (jeszcze nie widziałem żeby kogoś 24V kopnęło). Na swoje potrzeby używam cieńszego drutu 0,35. Delikatniejszy ale parę paczek styropianu nim poprzecinałem, ostatnio takim czymś:
(ten gruby drut niebieski to "uchwyt" do zawieszenia transformatora pod płytą, oczywiście obwód nie zamknięty bo też by się rozgrzał).
A jak twoja robota? Już zrobiona? Pochwaliłeś się w tym wątku, że polecasz ponownie przeczytać w całości?
tristar0 pisze:drutu będzie się rozgrzewał długo i przecinał styropian dłużej niż rośnie trawa
Nie ma potrzeby żeby drut świecił na czerwono. Nawet nie musi się ostro dymić przy dotknięciu styropianem do drutu żeby zrobić niewielką robótkę.