Proszę o ocenę najdziwniejszej konstrukcji osi Z

Maszyny wykonane z drewna, płyt meblowych itp.
Tu możesz również przedstawić się i opisać swoją maszynę

Autor tematu
etet100
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 4
Posty: 569
Rejestracja: 24 lut 2008, 12:40
Lokalizacja: Rybnik
Kontakt:

Proszę o ocenę najdziwniejszej konstrukcji osi Z

#1

Post napisał: etet100 » 23 sie 2014, 14:31

Witam. Wymyśliłem coś takiego i zastanawiam się czy to ma jakikolwiek sens:

https://picasaweb.google.com/etet100/Os ... dGRo9bg3QE#

To coś to ma być maksymalnie tania alternatywa dla konstrukcji na prowadnicach szufladowych i tak też należy na nią patrzeć.

Prowadnice to zwykłe rurki 16mm służące do wieszania czegoś tam w kuchni. Wypełnione są twardą jak skała mieszanką żywicy i piasku. Nie wiem czy to był dobry pomysł bo zrobiły się ciężkie a jakoś szczególnie nie poprawiło to ich sztywności. Prowadnice mają 30 cm a zakres ruchu wynosi 10cm. Nie jest duży ale zdecydowałem się na rozwiązania poprawiające sztywność właśnie kosztem pola pracy.

Łożyska 19mm na kątownikach aluminiowych 10x10, łożyska dociskające 16mm na dziwacznej konstrukcji. Napęd na śrubie kulowej 1204. Serwo electrocraft e240 połączone ze śrubą przekładnią pasową około 2,4 do 1.

Całość niestety wyszła co najmniej nieprecyzyjnie. Zarówno elementy wykonywane całkiem ręcznie jak i te frezowane są zrobione niedokładnie i to się przekłada na luzy w dziwnych miejscach.

Zastanawiam się czy kontynuować pracę czy jednak poczekać na chińskie łożyska otwarte 16mm w obudowach (które już na wszelki wypadek zamówiłem) i jednak zrezygnować z własnych patentów. Przy czym raczej staram się unikać gotowych rozwiązań bo bardziej bawi mnie budowanie maszyny niż używanie jej do czegokolwiek.



Tagi:


dance1
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 3094
Rejestracja: 11 mar 2007, 22:42
Lokalizacja: G-G

#2

Post napisał: dance1 » 23 sie 2014, 16:27

jesteś blisko końca to warto sprawdzić jak to zadziała :twisted:
widziałem bardzo podobną konstrukcję tylko zamiast rurek profil kwadratowy (maszyna to plazma) no i zappieprzało to jak trzeba, wiadomo wielkiej dokładności tam nie było,
ale także nikt takiej nie oczekiwał, nie sprawdzisz się nie dowiesz :wink:
I don't like principles, I prefer prejudices


Autor tematu
etet100
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 4
Posty: 569
Rejestracja: 24 lut 2008, 12:40
Lokalizacja: Rybnik
Kontakt:

#3

Post napisał: etet100 » 24 sie 2014, 18:53

Aż tak blisko końca to nie jestem. Normalni ludzie taką oś robią w 1 wieczór a ja chyba 4 rok.

Dodałem tu

https://picasaweb.google.com/etet100/23 ... 5IXZ26G5SA

kilka nowych zdjęć. Główną dechę zrobiłem na nowo, kilka rzeczy delikatnie zmieniłem i przykręciłem śrubę. Sztywność wydaje się bez porównania większa od tego co mam teraz. Jak szarpie na boki to płyty się wyginają lekko i może uda mi się jeszcze je usztywnić jakimiś niezbyt grubymi stalowymi kątownikami.

A tak przy okazji: te chińskie śruby są rewelacyjne ! Jak pomyśle ile czasu męczę się z krzywymi trapezówkami to mnie szlag trafia. A tu idealna osiowość, zero bicia, nakrętka pracuje bez najmniejszych luzów i zacinania.


ezbig
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 2103
Rejestracja: 07 lip 2006, 00:31
Lokalizacja: mazowieckie

#4

Post napisał: ezbig » 25 sie 2014, 01:28

Słabym punktem wydaje mi się mocowanie łożysk dociskających. Same śruby na takiej długości prawdopodobnie można ręką rozruszać, łapiąc za łożyska i próbując to skręcić względem środka tego ceownika z kątowników. Narysowałem na szybko w paint-cie koncepcję jak to powinno moim zdaniem być zrobione.

Obrazek

To jest koncepcja. Najlepszy byłby tu klocek metalowy lub ew. dwa z płyty, po obu stronach. Można to zrobić na różne sposoby. Chodzi głównie o to, żeby śruba dociskająca nie była elementem ustalającym. To ma być sztywne nawet jak zdejmiesz wałki. Podejrzewam, że teraz po ich wyjęciu można tym kręcić na boki w granicach kilku mm.


Autor tematu
etet100
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 4
Posty: 569
Rejestracja: 24 lut 2008, 12:40
Lokalizacja: Rybnik
Kontakt:

#5

Post napisał: etet100 » 25 sie 2014, 10:12

Wiem dokładnie o co chodzi i chyba z 2 tygodnie myślałem jak to zrobić. Koncepcji było z 30 ale każda powodowała kolejne ograniczenie pola pracy, ponieważ element ustalający pozycję tych łożysk wychodził mi za duży. Próbowałem rozwiązań podobnych do TWOJEGO i zawsze zabierało mi to minimum dodatkowe 1,5cm. Zresztą u mnie jest jeszcze drugi problem - te kątowniczki są dosyć liche a do tego przykręcone daleko od zagięcia (bo tam fabrycznie jest dziura) więc z czasem się po prostu wygną. Prawdopodobnie od góry docisnę je jakimś dodatkowym płaskownikiem czy czymś i to już powinno trzymać.


Autor tematu
etet100
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 4
Posty: 569
Rejestracja: 24 lut 2008, 12:40
Lokalizacja: Rybnik
Kontakt:

#6

Post napisał: etet100 » 05 paź 2014, 14:51


ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Frezarka - konstrukcja drewniana”