producenci frezów

Szukasz informacji o silniku, scalaku czy innym elemencie to podaj symbol, i inne oznaczenia a moze ktos coś ci znajdzie
Awatar użytkownika

RomanJ4
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 5
Posty: 11624
Rejestracja: 17 mar 2009, 08:55
Lokalizacja: Skępe

#21

Post napisał: RomanJ4 » 03 paź 2013, 20:24

mlekocccp pisze:nie mogłem znaleźć aby fi frezujące było 14 mm a pilot 9mm
do tego można użyć pogłębiacza z wymiennym pilotem odpowiedniej średnicy, bądź jeśli pogłębień ma być dużo to przeszlifować stały pilot na Φ9mm.
mlekocccp pisze:Zewnętrzna krawędź tnąca wiertła nie chce się zagłębić w stal. Czyżby się już stępiła?
albo poszła główna krawędź skrawająca, albo łysinka wiertła się wytarła (z cylindrycznego stało się stożkowe, i się klinuje)
Obrazek

A co za materiał wiercisz, bo wierzyć mi się nie chce, że z Fanaru dostałeś marchewkę, w dodatku "kobaltową"..?
Jak coś wrednego do wiercenia, jak np niektóre nierdzewki, to lepiej użyć węglika.


pozdrawiam,
Roman

Tagi:


mlekocccp
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 7
Posty: 204
Rejestracja: 14 cze 2012, 22:00
Lokalizacja: Walim

#22

Post napisał: mlekocccp » 03 paź 2013, 20:27

No właśnie, jest to zwykła stal. Wiertło kobaltowe fi 11 też z fanaru wchodzi jak w masło. Dla mnie też dziwne, że po jednym otworze takie kuku.

Awatar użytkownika

RomanJ4
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 5
Posty: 11624
Rejestracja: 17 mar 2009, 08:55
Lokalizacja: Skępe

#23

Post napisał: RomanJ4 » 03 paź 2013, 21:46

A podczas pogłębiania tą 14-tką nie "skakało" czasem na boki? Bo wtedy kiedy wiertło wierci tylko niewielką częścią krawędzi (zwłaszcza dość dużej średnicy i 2-piórowe) często występuje takie zjawisko szczerbiąc krawędź, a co za tym idzie trze o materiał i przegrzewa się, piszczy. Czasem też powstaje nieokrągły otwór (np lekko trójkątny) W czasie wiercenia w pełnym materiale, ścin wiertła spełnia rolę jakby pilota. Dlatego pogłębiacze mają piloty.
Zjawisko to nie występuje przy wstępnym nawierceniu wiertłem o bardzo małej w stosunku do nominalnego średnicy.
Rada na to jest taka, by najpierw wykonywać w pełnym materiale to pogłębienie większą średnicą(14mm), a potem wiercić dalej tym mniejszym wiertłem (9mm). Czyli odwracając kolejność operacji. Albo zastosować narzędzie wielopiórowe
pozdrawiam,
Roman


mlekocccp
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 7
Posty: 204
Rejestracja: 14 cze 2012, 22:00
Lokalizacja: Walim

#24

Post napisał: mlekocccp » 03 paź 2013, 22:26

No właśnie do takiego samego wniosku doszedłem, że najpierw pogłębiać 14mm a później 9mm przelotowo.
To skakanie było ale wiertło wiercąc centrowało w otworze. A problem jest wtedy jak ta zewnętrzna krawędź czoła wiertła dojeżdża do materiału i już nie wierci.
Pewnie to moja wina, ale człowiek się uczy na własnych błędach i już takiego nie popełnię.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Informacji na temat...”