Zgłaszam się do Was, ponieważ ostatnio wystąpił u mnie w ploterze problem z szybko tępiącymi się frezami. Postaram się dość szczegółowo opisać najpierw sam ploter, później problem z frezami, za wszelką pomoc lub poradę będę serdecznie wdzięczny.
Ploter frezujący cnc, pole pracy 2x3m, wrzeciono Elte 2KW/18000rpm. Stół teowy, przebieg 3000 roboczogodzin, głównie w miękkich materiałach typu: dibond/ACP, plexi, poliwęglany, PCV, ewentualnie jakaś sklejka lub płyty drewnopodobne.
Jakiś czas temu zauważyłem problem z szybko zużywającymi się frezami (węglik spiekany, zazwyczaj jednopiórowe) w płytach dibond/ACP zostawiał mi poszarpaną/zgrzaną krawędź tzw. puszkę.
1. Początkowo obwiniałem o to narzędzia i szukałem po innych dystrybutorach lepszych, bardziej długowiecznych frezów. Niestety bez efektu, problem powtarzał się z mniejszą lub większą intensywnością, ale zawsze wracał.
2. Następnie zdiagnozowaliśmy "luz" na osi X, została wymieniona śruba i nakrętka wraz z kompletem łożysk. Znowu pudło

3. Dostałem sugestię by wymienić nakrętkę i tulejki, niestety to też nie przyniosło oczekiwanej poprawy.
4. Zauważyłem, że podczas wchodzenia w łuk np. przy wycinaniu litery S, ploter zaczyna delikatnie rezonować.
5. Wrzeciono przy delikatnym ręcznym "zakręceniu" słychać że piszczy, ale w trakcie pracy nie przegrzewa się, tzn. jest delikatnie cieplejsze od ręki, nie parzy.
Jeżeli chodzi o drgania wrzeciona jest wyczuwalne delikatne mrowienie, ale wydaje się to normalne.
Bardzo proszę Was o pomoc, bo tak serio to kompletnie nie wiem gdzie szukać pomocy lub porady i już sam nie wiem jak się zabrać do tego tematu.
Moi klienci wymagają ode mnie dobrej jakości cięcia, a ta obecnie kompletnie mnie nie zadowala.
Pozdrawiam
Jakub