Kupiłem wycinarkę samoróbkę. Poprzedni właściciel niestety nie jest już na tym świecie wiec nie mam się kogo zapytać jak ją odpalić. To mój pierwszy kontakt z CNC. Kiedyś trochę się bawiłem arduino.
W maszynie jest użyty sterownik 3x TB6560 i silniki to typ 56/77 (załaczam zdjęcie) . Zasilacz do sterownika samoróbka.
Poprzedni właściciel miał stary komputer z portem PLT i do sterownia maszyną używał programu MACH3.
Ja takiego komputera nie mam i chciałem podłączyć ten sterownik do Arduino z wgranym GRBL i korzystać z programu UGS.
Na pierwsze testy podłączyłem tylko jeden silnik (oś Z) zgodnie ze schematami jakie znalazłem w internecie.
Arduino -> Sterownik
PIN 11 -> PIN13 (limit Z)
PIN 7 -> PIN 7 (direction Z)
PIN 4 -> PIN 6 ( pulse Z)


Chwilę po odpaleniu spalił się bezpiecznik w zasilaczu sterownika który zrobił poprzedni właściciel. Nie wiem jakie tam jest napięcie. W poniedziałek dopiero kupię nowy bezpiecznik. Na szybko wykorzystałem zasilacz od laptopa 18v 3.5A. Sterownik się włączył. Silniczek delikatnie "bzyka" jak klikałem Z+ Z- w UGS ale się kręci jak należy.
Teraz moje pytania:
1. Czy silnik nie pracuje jak należy z powodu złej kalibracji UGS?
2. Czy problemem jest zasłaby zasilacz do tych silniczków?
3. Czy w ogóle dobrze podłaczyłem Arduino do sterownika? Może to nie aktualne schematy? Może trzeba coś wiecej podłączyć?
Każda rada, pomoc będzie dla mnie cenna. To mój pierwszy kontakt z CNC. Proszę o wyrozumiałość

Zamieszczam jeszcze zdjęcia silniczków i sterownika i filmik pokazujący co się dzieje z silniczkiem (aby nagrać wygodniej filmik podłączyłem silniczek z osi X, reagował identycznie jak ten z osi Y)



Pozdrawiam Gorąco
