Witam, jest tu nowy, więc sorki, jeśli umieściłem ten post w niewłaściwej kategorii. Mam następujący problem: uruchamiam właśnie gotową (może prawie;) już frezarkę cnc (zdjęcia dołączę na dniach) i usiłuję ją sterować przy pomocy laptopa Toshiba (Celeron 1GHz), oraz programu Mach2, zakupiłem kompletne sterowanie 3D na Allegro, wszystko jest połączone odpowiednio - jest tylko mały problem - wały silników się nie obracają

Zdefiniowałem prawidłowo linie sterujące step/dir, ustawiłem ekstremalnie małe szybkości obrotowe, oraz długie rampy przyspieszania/hamowania - jednak to nie działa - czasem któryś z silników "drgnie", ale to wszystko. Ustawiłem maksymalny czas trwania impulsu "step" (na 20us) - nadal nic - jednak wydaje mi się, że ten czas jest jeszcze "grubo za krótki". Elektronika sterująca jest na 100% ok, kabel "przegwizdany", port w laptopie sprawny, gdy winda wstaje silniki wykonują kilka krótkich chaotycznych ruchów, poza tym po załączeniu zasilania "stoją na baczność" z dużym momentem hamującym - są to spore silniki unipolarne (1.5A 6VDC) połączone jako bipolarne, na razie jako zasilacz jest "napędzany" z trafa 24V 50W - to mała moc, ale to chyba nie jest ten problem . Do testów używam prostych plików zrobionych na Corel'u typu kwadrat/koło przekonwertowane do G-code'u, na ekranie wszystko "rysuje się" ok. Być może popełniam jakiś prosty błąd początkującego użytkownika.
Z góry dziękuję za pomoc, czy choćby wskazówkę.