Toczenie

Problemy i ich rozwiązania przy obróbce metalu ręcznej jak i za pomocą CNC

malpa500000
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 1
Posty: 483
Rejestracja: 25 kwie 2010, 22:49
Lokalizacja: rwlk

#21

Post napisał: malpa500000 » 12 maja 2013, 16:25

jasiu... pisze: No i pomyśl o nożu z płytką, dziś mało kto potrafi dobrze przecinak ostrzyć.
Fakt ucinak płytkowy to sprawa za***ista, i moim zdanie też warto zainwestować i mieć na długie lata, Co do ostrzenia noży to rzeczywiście mało gdzie ktoś potrafi naostrzyć ale w mniejszych zakładach sami ostrzą wiertła hss ucinaki czy nożyki do kanałków. Fakt teraz w szkołach w ogóle tego nie uczą bo zawód frezer tokarz już teraz nie istnieje za to są operatorzy cnc ktorzy jedynie nauczeni sa softu sterującego maszyna a jeżeli chodzi o toczenie czy frezowanie to kompletne zero informacji. Łamie narzędzia a oni nie wiedzą dlaczego...



Tagi:


Sayrus
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 3
Posty: 196
Rejestracja: 10 maja 2011, 19:37
Lokalizacja: Mielec
Kontakt:

#22

Post napisał: Sayrus » 12 maja 2013, 16:40

jasiu... pisze:dziś mało kto potrafi dobrze przecinak ostrzyć.
To nie jest aż taka filozofia naostrzyć ucinak jak mówicie i jest wiele osób którzy dobrze to robią. Jak kogoś tokarstwo interesuje, ma trochę oleju w głowie, przyjrzy się geometrii i popróbuje to na pewno szybko załapie o co w tym chodzi. Najwięcej nas nauczą próby i testowanie w praktyce, no i oczywiście rady doświadczonego tokarza także należy szanować.

Awatar użytkownika

RomanJ4
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 11575
Rejestracja: 17 mar 2009, 08:55
Lokalizacja: Skępe

#23

Post napisał: RomanJ4 » 12 maja 2013, 18:07

Koledzy, jak się już zna choćby podstawowe teorie i zasady geometrii (wykonania i ostrzenia) noży , reszta "mistrzostwa" to tylko praktyka... Nic więcej.
Więc nie bójmy się szlifierek...
pozdrawiam,
Roman


jasiu...
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 5345
Rejestracja: 14 lip 2007, 19:02
Lokalizacja: Westfalia

#24

Post napisał: jasiu... » 12 maja 2013, 18:46

RomanJ4 pisze:Koledzy, jak się już zna choćby podstawowe teorie i zasady geometrii (wykonania i ostrzenia) noży , reszta "mistrzostwa" to tylko praktyka...
No właśnie, jakieś dwadzieścia parę lat temu pewien młody człowiek, mimo zdanego egzaminu z obróbki skrawaniem na jednej z politechnik, przestał tak uważać i poprosił pana Rysia, żeby pokazał mu, jak przecinak ostrzyć się powinno.

Dziś ten człowiek to wie, uczy czasem młodych, to proste, ale czasem trzeba pokazać, ustawić gościa przy szlifierce, włożyć mu nóż w łapy i nauczyć go ostrzenia metodą pana Rysia, który nazwać kątów w nożu nie umiał, ale ostrzył znakomicie.

Awatar użytkownika

Tomciowoj
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 1
Posty: 662
Rejestracja: 14 kwie 2013, 21:35
Lokalizacja: Wielkopolska

#25

Post napisał: Tomciowoj » 14 maja 2013, 21:50

RomanJ4 pisze:Koledzy, jak się już zna choćby podstawowe teorie i zasady geometrii (wykonania i ostrzenia) noży , reszta "mistrzostwa" to tylko praktyka... Nic więcej.
Więc nie bójmy się szlifierek...
Podobnie uczyłem się ostrzyć wiertła, gdy zaczynałem przygodę z metalami. Brało się nowe, oglądało, i próbowało. Jak wiercenie szło dobrze to znów oglądałem. Niedawno przy porządkach znalazłem kilka moich "ołówków" i uśmiałem się sam z siebie. Dzisiaj uczą tylko wymiany płytek.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Obróbka metali”