#23
Post
napisał: komornik12 » 21 lut 2009, 12:59
Cześć
1. Niszczenie takiego pięknego mikroskopu to barbarzyństwo.
2. Mam podobny mikroskop i myślałem o tym, ale mocowanie wrzeciona jest kłopotliwe. Posuwy są, ale zostaje jeszcze kwestia mocowania elementu obrabianego.
3. Sztywność jak sztywność. Przy zegarmistrzowskiej robocie nie ma to większego znaczenia jak wszystko jest dobrze skręcone, frez nie bedzie zbyt długi i wszystko się kręci na 2-3kR.P.M. Ja frezuję na 1200 obrotach i tu sztywność nabiera znaczenia jak się za szybko korbkami suportu kręci. Poza tym mam element jakoś tam mocuję w zwykłym suporcie krzyżowym.
4. To będze z pewnością minifrezarka, ale nie zegarmistrzowska. Zegarmistrzowska ma 2 wrzeciona. Wygląda to jak zwykła tokarka z suportem a w suporcie jest jeszcz pionowa prowadnica z wrzecionem. Przedmiot frezowany może znajdować się w 1 lub 2 wrzecienniku. Są jeszcze wersje frezarek bez typowego suportu wrzyżowego, ale jakiś tam ustawienie wzdłuże i poprzeczne jest.
5. Frezarki zegarmistrzowskiej używa się głównie do frezowania kółek zębatych wszelkiego rodzaju. Jak już rzemieslnik skończy robot, to zaprezentuję jak to wyglada.
Pozdro
Ps. Jakby był ktoś chętny istnieje możliwość zrobionie suportu krzyżonwego to tokarki zegarmstrzowskiej jak i takiej przystawki frezerskiej. Cena to 500zł za każdą taką zabawkę. Fotka przystawki frezerskiej pojawi sięopodobnie za 3 tygodnie, kiedy moja zostanie zrobiona... Niestety facet ma sporo innej roboty...
Kupię narzędzia zegarmistrzowskie. W razie ofert prosze pisać na maila badź pw.
Potrzebny także mały suporcik
