Pytanie

Tu można porozmawiać na dowolny temat nie koniecznie związany z tematyką maszyn i CNC

skoczek
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 5
Posty: 1092
Rejestracja: 15 lis 2006, 22:04
Lokalizacja: Cieszyn/Kraków

#41

Post napisał: skoczek » 28 sty 2009, 02:10

diodas1 pisze:I co na to przeciwnicy pejsików? Może jednak małpiszonom należy się odrobina szacunku jako dalekim krewnym?
Witam ponownie.
Nie wiem czy to była uszczypliwość w moją stronę czy zwyczajnie "w eter". Dziwnym trafem Żydzi nie lubią jak się o nich mówi że to Żydzi. Nic do nich nie mam, niech sobie żyją (i pozwalają przy okazji żyć innym, np. Palestyńczykom) więc jeżeli kolega zarzuca mi że jestem ich przeciwnikiem to proponuję się zastanowić nad tym zarzutem.

Mi się wydaje jednak że wśród moich dalekich krewnych nie ma małp. No ale są to fajne zwierzęta człekokształtne. Lubię je. Kiedyś głęboko wierzyłem w teorię Darwina, bo mnie tego uczono w szkole, że jest ona jedyną właściwą teorią. Teraz mam jednak wątpliwości.
diodas1 pisze:Niekiedy ewolucjonizm jest łączony z ateizmem, a więc poglądem uznającym nieistnienie Boga. Istnieje jednak także pogląd zwany ewolucjonizmem teistycznym, głoszący, że ewolucja była metodą stwarzania świata przez Boga. Zwolennicy tego poglądu wykluczają istnienie jakiejkolwiek sprzeczności między religią a teorią ewolucji. Do takiego stanowiska przychyla się ostatnio Kościół Katolicki."
Autor cytowanych tekstów: Grzegorz Jagodziński - "nie znam człowieka" (jak ktoś wie z jakiego to skeczu). Ludzie różne rzeczy piszą. Co do zawartości merytorycznej tego tekstu to załóżmy że jest w porządku (nie czytałem wszystkiego). Tyle tylko że do ewolucjonizmu teistycznego mam dwojakie uczucia - uważam go z jednej strony za dosyć sztuczny twór, choć wiem że jest to trochę mało "political correctness". Na łeb, na szyję próba ratowania teorii ewolucji. Z drugiej jednak strony pamiętam co mnie uczono w szkole i na studiach, więc zdroworozsądkowo nie mogę teorii ewolucji całkowicie wykluczyć, próbuję w takim razie połączyć wiarę i naukę. Szkoda tylko że dowody tej teorii, które kiedyś uważano za pewniki, tak łatwo upadają. Widać to choćby w filmie przytoczonym przez Kolegę Rayforda. Jeżeli Kolega jeszcze nie widział to polecam zobaczyć i się nad tym zastanowić.
Aby teoria naukowa była uznana za poprawną i istniała musi obronić się przed wszystkimi argumentami przeciw. Wystarczy jeden argument przeciwko niej, z którego się nie obroni i upada. Czasem na siłę jednak zmienia się ją, zmienia się parametry by pozostawić ją przy życiu. Tu za dużo parametrów się nie zgadza.

Jezus był Żydem, więc mógł nosić pejsiki, no ale fakt faktem tego akurat nie wiem(y) czy nosił. Tu by warto rozpocząć nowy wątek odnoszący się do Całunu Turyńskiego :mrgreen:

Pozdrawiam wszystkich, i zwolenników i przeciwników teorii, skoczek :).


Podstawą materialną narodu jest ziemia, przemysł i handel. Kto ziemię, przemysł i handel oddaje w ręce cudzoziemców, ten sprzedaje narodowość swoją, ten zdradza swój naród. - Hipolit Cegielski


diodas1
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 7
Posty: 2788
Rejestracja: 15 sty 2006, 18:34
Lokalizacja: Wrocław

#42

Post napisał: diodas1 » 28 sty 2009, 02:51

Prawdę mówiąc nie mam za wiele czasu na dogłębną analizę wszystkiego co odbieram swoimi zmysłami. Bywa że i teksty przebiegam oczami "po dwa stopnie" dlatego zarejestrowałem sformułowanie o pejsikach ale już autora nie. Przepraszam jeżeli kolega odebrał moje słowa jako adresowaną do siebie ripostę. Dobrze że kiedy uderzy się w stół to nożyce...
Co do pokrewieństwa z małpami to nikt do końca nie ma pewności. Z drugiej strony wykopaliska człekokształtnych w dużej mierze potwierdzają teorię ewolucji. Z trzeciej z kolei wciąż istnieją tak zwane brakujące ogniwa. Nie wiemy dokładnie jak zmieniał się człowiek przez wieki ale zmieniał się, temu nikt nie zaprzeczy. Jeżeli wierzyć w jednostkę alfa czyli Adama i Ewę to jak inaczej niż dzięki ewolucji powstało tyle ras ludzkich? Ewolucja dzięki mutacjom, mutacje spontanicznie powstające choćby w wyniku promieniowania, itd. W naturze żyją papużki faliste...zielone. Zieloni rodzice dają życie zielonemu pisklakowi. Jednak od czasu do czasu ni stąd ni zowąd trafia się odmieniec o innym ubarwieniu. W naturze ginie zadziobany przez stado, w hodowli daje mu się szansę i oto papużka może mieć niemal wszystkie kolory tęczy.


ARGUS
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 6
Posty: 2135
Rejestracja: 09 kwie 2007, 22:41
Lokalizacja: Szczecin

#43

Post napisał: ARGUS » 28 sty 2009, 08:16

I wtrące i ja Swoje trzy grosze
jak kolega napisal
skoczek pisze:Aby teoria naukowa była uznana za poprawną i istniała musi obronić się przed wszystkimi argumentami przeciw.
Tego nie neguję
Natomiast wiara nie musi sie bronić przed niczym
Albo sie wierzy albo nie i kropka
Wiara - dyskusji nie podlega dlatego nigdy i nikogo nie przekonywałem że nie ma racji wierząc w cokolwiek
Lekko mnie natomiast irytuje że ludzie wierzący ,na siłę , wszelkimi dostępnymi sobie sposobami , usiłuja mnie przekonać że to oni mają rację
Mając za podstawę tylko książkę , przepisywaną i tłumaczona po stokroć przez różnych ludzi, na trudne pytania potrafią odpowiedzieć " a fuj bluźnierco"
Dziś mamy 21 wiek jeśli wiara jest komuś potrzebna do życia może wierzyc nawet
w "jabłko życia" albo w "Światowida" szanuję i nie podważam
Ale jak napisałem - nie chcę żeby mi ktos na siłę udowadniał że nauka się myli bo nie udowodniła a "ja" się nie mylę bo w to wierzę i kropka.
Kościół katolicki a raczej jego księża to w większości przypadków ludzie którzy znają tylko dwa wytłumaczenia niełatwych pytań
1 -------------- cud i łaska boska
2 --------------kara za grzechy
Więc ja się z tym nie zgadzam
I WIERZĘ że świat powstał w "wielkim wybuchu" a ludzkość "zaszczepili " kosmici

Pozdrawiam

PS
z jednej pary nawet jakby się bzykali jak kotki i byli osobnikami idealnymi NIE da sie stworzyć populacji :-)
geny muszą się krzyżować bo w stosunkach kazirodczych następuje degradacja
populacji


pukury
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 7
Posty: 7738
Rejestracja: 23 lis 2004, 22:41
Lokalizacja: kraków

#44

Post napisał: pukury » 28 sty 2009, 08:30

witam.
i proszę - temat ciekawszy i posty dłuższe niż w innych ( np o serwach ) .
prawdą jest że tzw. " chów wsobny " powoduje degenerację osobników ( i całego gatunku ) .
dowodem na to są politycy ( wszystkich zresztą opcji ) .
pozdrawiam .
Mane Tekel Fares

Awatar użytkownika

Rayford
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 14
Posty: 846
Rejestracja: 03 paź 2006, 20:45
Lokalizacja: Gołdap

#45

Post napisał: Rayford » 28 sty 2009, 10:41

ARGUS pisze:I WIERZĘ że świat powstał w "wielkim wybuchu" a ludzkość "zaszczepili " kosmici
A jakie jest twoje zdanie na temat śmierci i po śmierci, co dalej... człowiek umiera i na tym się kończy...? Czy może istnieje życie poza tym ziemskim?

Awatar użytkownika

triera
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 1
Posty: 1454
Rejestracja: 16 paź 2005, 01:26
Lokalizacja: Świecie

#46

Post napisał: triera » 28 sty 2009, 11:00

Jeśli śmierć jest końcem:
- to tym bardziej trzeba starać się za życia,
bo nie ma szansy na cuda czy powtórki.
A żyjemy tak długo, jak długo o nas pamiętają,
w tym co po sobie zostawiamy.


ARGUS
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 6
Posty: 2135
Rejestracja: 09 kwie 2007, 22:41
Lokalizacja: Szczecin

#47

Post napisał: ARGUS » 28 sty 2009, 13:13

Rayford pisze:A jakie jest twoje zdanie na temat śmierci i po śmierci, co dalej...
Dalej nic :-)
Nasza nazwijmy to umownie "dusza"
to nic innego jak nasza świadomośc (według mnie)
Świadomość to mózg - umiera mózg , umiera świadomość.
Rayford pisze:Czy może istnieje życie poza tym ziemskim?
Według mnie na pewno :-) ale nie chodzi mi o życie w niebiesiech a raczej o inne cywilizacje
gdzieś tam daleko , a może i blisko ......
Jestem facetem technicznym i duchowośc w religijnym tego słowa znaczeniu raczej do mnie nie przemawia .
Duchy , anioły wampiry, wilkołaki ogląda sie fajnie w kinie czy w telewizji
W życiu realnym tego nie ma
Tak myślę na dzień dzisiejszy :wink:


skoczek
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 5
Posty: 1092
Rejestracja: 15 lis 2006, 22:04
Lokalizacja: Cieszyn/Kraków

#48

Post napisał: skoczek » 28 sty 2009, 13:32

Witam serdecznie.
pukury pisze:i proszę - temat ciekawszy i posty dłuższe niż w innych ( np o serwach ) .
Hehe, temat ten pośrednio dotyczy nas wszystkich; serwa niestety jeszcze nie wszystkich na tym forum dotyczą, więc i odpowiedzi krótsze albo ich brak :wink: . Poczeka Kolega do momentu kiedy staną się bardziej powszechne (zawitają pod strzechy) - wtedy to się będzie działo na forum ("...a moje lepsze, a moje szybsze, a moje ładniejsze..." hehe :mrgreen: ).

Panowie co do tematu religii to powiem Wam, że daleko mi jest od narzucania komuś swego zdania która religia jest tą właściwą. Każdy ma swój rozum i nim się kieruje. Wierzy w to lub tamto. Mieszkam w rejonie gdzie jest największe zróżnicowanie wyznań religijnych w Polsce, więc obracam się wśród osób należących do różnych wyznań religijnych, zborów etc...

Co do ewolucji dopowiem jeszcze tyle, że ogólnie przyjęty pogląd że nasza cywilizacja się rozwija właśnie dzięki ewolucji, jest również teorią. Istnieje przeciwstawna teoria która mówi że cywilizacja degeneruje się. Że tak to nazwę - ewolucja odbywa się tylko w zasięgu "lokalnym", "globalnie" dochodzi do upadku cywilizacji. Gdy się człowiek nad tym zastanowi głębiej (albo po kilku głębszych :mrgreen: ) to taka teoria również jest możliwa do przyjęcia. Jednak jest tak, że największe teorie zostały odkryte dawno temu... Naszej cywilizacji wydaje się że wyewoluowała do tego stopnia, że jesteśmy mądrzejsi od przodków. Gdyby patrzeć na to co było w średniowieczu to faktycznie wszystko by się zgadzało. Jednak wystarczy oddalić się bardziej w czasie. Wszystko wskazuje na to, że antyczne cywilizacje były mądrzejsze od naszej. Przykład tego że naszej cywilizacji się wydaje że jest bardzo mądra, wręcz mądrzejsza od poprzednich - choćby ten: Antikythera mechanism . Jest wiele więcej przykładów.
Tu nawet pasuje ładne powiedzenie:
"Obeznani w przestworzach od Ziemi do gwiazd, gubimy się w przestworzach od Ziemi do głowy".
Niestety nie potrafimy wyjaśnić wielu problemów które kiedyś były codziennością. Kiedyś było więcej geniuszy. Kurde trochę zły przykład, bo kogoś geniusz często traktuje się jako rzadko pojawiająca się mutację. Warto odszukać sobie choćby historię Flawiusza i jego sposób na wyliczanie osoby która jest eliminowana z kręgu osób. Nie będę przytaczał historyjki - jak ktoś jest jej ciekaw to znajdzie na pewno. Czy ktoś w dzisiejszych czasach tak sprawnie potrafiłby liczyć jak np Flawiusz. Albo jak, Gauss lub Euler?
Mutacje (w takim sensie w jakim generalnie się to pojęcie pojmuje) w większości przypadków nie prowadzą do ewolucji ale do degeneracji. Misternie poukładany mechanizm DNA psuje się od mutacji a nie polepsza.
Przykład z papużkami ciekawy. Tylko że można go dwojako interpretować (zależnie od przyjmowanych poglądów). Papużka o innym ubarwieniu - taki wspomniany odmieniec - to nadal ta sama papużka. Gdyby było inaczej to definicja genotypu i fenotypu nie brzmiałaby tak jak brzmi. Idąc dalej tym tropem - człowiek zrodzony z rodziców, np matki brunetki i ojca bruneta może mieć inny kolor włosów - może być blondynem(ką). Nie oznacza to że (gdybyśmy zrobili podział na rasy na podstawie koloru włosów) należy do innej rasy niż jego rodzice. To zwykła statystyka jakie geny zostaną przyjęte przy zapładnianiu komórki, być może dominujące, być może recesywna, a być może inne kombinacje. To tylko różnorodność w ramach tego samego, istniejącego już wcześniej gatunku, a nie ewolucja (choć patrząc na przetrwanie genów dominujących a zanikanie recesywnych faktycznie można to traktować jako krok ewolucyjny).

Uff. Ale się rozpisałem, może trochę niektóre przykłady poza głównym wątkiem, ale warto jest je przeanalizować. Dajcie chłopaki znać co o tym sądzicie. Jakby co to poprawiajcie mnie.

Pozdrawiam, skoczek.
Podstawą materialną narodu jest ziemia, przemysł i handel. Kto ziemię, przemysł i handel oddaje w ręce cudzoziemców, ten sprzedaje narodowość swoją, ten zdradza swój naród. - Hipolit Cegielski

Awatar użytkownika

Rayford
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 14
Posty: 846
Rejestracja: 03 paź 2006, 20:45
Lokalizacja: Gołdap

#49

Post napisał: Rayford » 19 mar 2009, 20:10

Znalazłem wstrząsającą wiadomość na która wcześniej jakoś nie natknąłem się na nią . Chyba dzisiaj nie zasnę...
Ostatnio zmieniony 19 mar 2009, 23:01 przez Rayford, łącznie zmieniany 2 razy.


diodas1
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 7
Posty: 2788
Rejestracja: 15 sty 2006, 18:34
Lokalizacja: Wrocław

#50

Post napisał: diodas1 » 19 mar 2009, 20:47

Filmiku nie ma :cry: O planecie X akurat dowiedziałem się wcześniej ale nie zmienia to faktu że takie wiadomości nie nastrajają do zainwestowania w bilet miesięczny. Z tą planetą akurat wielu katastrofistów łączy przepowiednię o końcu świata w 2012 r. Astronomowie którzy metodami matematycznymi potwierdzili istnienie tej planety określają z grubsza że mniej więcej w tym okresie ma ona niebezpiecznie zbliżyć się do Ziemi. Nikt jej jeszcze nie widzi żadną lunetą ale jej istnienie , orbitę i czas "odwiedzin" da się obliczyć na podstawie ruchów innych ciał niebieskich wywołanych wzajemnym przyciąganiem. Podobnie jak czarne dziury. Niby ich nie ma a są.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Na luzie”