czy prowadnica s=20mm L=500mm powinna być podparta?
-
Autor tematu - Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 7
- Posty: 196
- Rejestracja: 15 sty 2006, 21:41
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
czy prowadnica s=20mm L=500mm powinna być podparta?
Moja frezarka będzie miała stałą bramę i będę na niej frezować głównie płytki drukowane, obudowy plastykowe może czasami z małym posuwem w metalach kolorowych i grawerowanie w metalu
no i moje pytanie brzmi czy prowadnice powinny być podparte, wiadomo że będzie to miało większą sztywność i nie będzie praktycznie ugięcia prowadnic ale czy jest to konieczne?
no i czy prowadnice o średnicy 20mm i długości 500mm na osiach X jak i Y będzie odpowiednia do moich zastosowań?
no i moje pytanie brzmi czy prowadnice powinny być podparte, wiadomo że będzie to miało większą sztywność i nie będzie praktycznie ugięcia prowadnic ale czy jest to konieczne?
no i czy prowadnice o średnicy 20mm i długości 500mm na osiach X jak i Y będzie odpowiednia do moich zastosowań?
Tagi:
-
- Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 24
- Rejestracja: 03 mar 2008, 04:57
- Lokalizacja: Polska
Cze
Bardzo dobra konstrukcja frezarki bramowe mają najsztywniejszą konstrukcje. Fi 20 na 500mm jest to krótka i sztywna prowadnica, ale w miejscu gdzie będzie centralny nacisk narzędzia w osi "Z" warto by było podeprzeć wówczas wałek który jest twoją prowadnicą nie będzie miał szans sie ugiąć np. podczas wiercenia czy wejscia pionowego frezem. ale to podczas obróbki metali a nie jesli chodzi Ci o obróbkę płytek drukowanych to niema sensu. Montaż podpory wałka wiąże sie też dodatkowymi problemami. Pozdrawiam 


-
Autor tematu - Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 7
- Posty: 196
- Rejestracja: 15 sty 2006, 21:41
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
czyli rozumiem ze do moich potrzeb w zupełności wystarczą wałki bez podpór a jak już będę chciał coś mocniejszego robić to porostu posuw zmniejszę, najwyżej maszynka bedzie pracować z 12 godzina ale osiągnę załozony efekt a do płytek będzie można frezować szybciej bo szkołoepoksyc nie jest trudny w obróbce 

-
- Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 24
- Rejestracja: 03 mar 2008, 04:57
- Lokalizacja: Polska
Najlepiej podparty lecz co za tym idzie: od podstawy podpory wałka jak i końcowych zamocowań wałka który jest naszą prowadicą musi być zachowana idealna ośiowość
aby uzyskać jakąś precyzje. A to jest problem spawając ramę domowym czy garażowym sposobem aby uzyskać idealną płaskośc do której przymocujemy końcowee zamocowania wałka i podporę.
aby uzyskać jakąś precyzje. A to jest problem spawając ramę domowym czy garażowym sposobem aby uzyskać idealną płaskośc do której przymocujemy końcowee zamocowania wałka i podporę.
-
- Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 24
- Rejestracja: 03 mar 2008, 04:57
- Lokalizacja: Polska
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 790
- Rejestracja: 28 paź 2005, 19:59
- Lokalizacja: Wejherowo
- Kontakt:
Z tym "na pewno" to może kolega trochę przesadził - może jakby było "mi się wydaje" , lub "tak myślę"MartinPop1980 pisze:WYSTARCZY daj spokój napewno do takiego rodzaju prac to napewno starczy.

Wałki niepodparte zawsze się będą giąć - i nie ma na to siły.
Nawet wałek 16 podparty będzie znacznie lepszy niż powiedzmy 40 niepodparty.
"Tak naprawdę, to nie rozumiesz jakiegoś zagadnienia, dopóki nie potrafisz go wytłumaczyć swojej babci."
Albert Einstein
Albert Einstein
-
- Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 24
- Rejestracja: 03 mar 2008, 04:57
- Lokalizacja: Polska