Licencja na oprogramowanie
-
Autor tematu - Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
- Posty w temacie: 3
- Posty: 3
- Rejestracja: 03 mar 2025, 09:32
Licencja na oprogramowanie
Witam.
Potrzebuje licencji na CADa do użytku głównie domowego (wydruki 3D, robotyka itp.),ale będę go używał też komercyjnie, dla znajomego który ma firmę spawalniczą narysuje jakąś konstrukcje i zrobię dokumentację do niej. Nie będę miał takich zleceń dużo powiedzmy kilka do roku. Na co dzień jestem konstruktorem i pracuje w Solid Edge, ale będę zmieniał pracę i że zmianą pracy wiąże się brak dostępu do programu, w domu testuje teraz Fusion i pasuje mi ten program pod kątem mojej pracy.
Do sedna, zastanawiam się nad zakupem licencji na Fusion powiedzmy na rok na razie ewentualnie licencję flex, ale chciałbym dopytać was czy to dobra opcja czy może jednak spróbować coś innego, i co sądzicie o tych licencjach dostępnych na różnych stronach za jakieś grosze(50-100zl), jak jest w ogóle z legalnością tego, chodzi mi o to że chciałbym mieć program i nie martwić się o to czy mogę komuś coś wysłać.
Proszę podzielcie się że mną swoimi opiniami.
Potrzebuje licencji na CADa do użytku głównie domowego (wydruki 3D, robotyka itp.),ale będę go używał też komercyjnie, dla znajomego który ma firmę spawalniczą narysuje jakąś konstrukcje i zrobię dokumentację do niej. Nie będę miał takich zleceń dużo powiedzmy kilka do roku. Na co dzień jestem konstruktorem i pracuje w Solid Edge, ale będę zmieniał pracę i że zmianą pracy wiąże się brak dostępu do programu, w domu testuje teraz Fusion i pasuje mi ten program pod kątem mojej pracy.
Do sedna, zastanawiam się nad zakupem licencji na Fusion powiedzmy na rok na razie ewentualnie licencję flex, ale chciałbym dopytać was czy to dobra opcja czy może jednak spróbować coś innego, i co sądzicie o tych licencjach dostępnych na różnych stronach za jakieś grosze(50-100zl), jak jest w ogóle z legalnością tego, chodzi mi o to że chciałbym mieć program i nie martwić się o to czy mogę komuś coś wysłać.
Proszę podzielcie się że mną swoimi opiniami.
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 196
- Rejestracja: 31 lip 2011, 15:03
- Lokalizacja: Żywiec
Re: Licencja na oprogramowanie
Licencje za 50-100zł to piraty. Różnica taka, że jesteś nie złodziejem tylko paserem 
Sprawdź jeszcze Alibre - mają naprawdę dobre ceny choć sam nie potrafiłem przekonać się do tego programu (głównie przez to, że parametryzacja i odniesienia do wymiarów w fusion jest naprawdę super, trudno z tego przyzwyczajenia wrócić). Jeśli nie potrzebujesz CAM (który akurat w fusion robi sporą przewagę) to za 2 lata fusiona masz wieczną licencję na Alibre (a i pewnie moduł dokumentacji 2d ma lepszy niż fusion bo to tam jest kulawe).

Sprawdź jeszcze Alibre - mają naprawdę dobre ceny choć sam nie potrafiłem przekonać się do tego programu (głównie przez to, że parametryzacja i odniesienia do wymiarów w fusion jest naprawdę super, trudno z tego przyzwyczajenia wrócić). Jeśli nie potrzebujesz CAM (który akurat w fusion robi sporą przewagę) to za 2 lata fusiona masz wieczną licencję na Alibre (a i pewnie moduł dokumentacji 2d ma lepszy niż fusion bo to tam jest kulawe).
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 2329
- Rejestracja: 25 kwie 2016, 11:58
- Lokalizacja: Jodlowa
- Kontakt:
Re: Licencja na oprogramowanie
Znasz FreeCad?
Ja wszystko robię we freecadzie i mi odpowiada.
Od prostych modeli po złożone konstrukcje.
Jest całkowicie darmowy nawet do użytku komercyjnego.
Potężny kombajn w którym zrobisz naprawdę dużo.
Ma kilka bolączek ale jak sie nauczysz je omijać to da się żyć - w tych pieniądzach nie ma nic lepszego.
Natomiast nie każdemu FreeCad pasuje, trzeba spróbować i zobaczyć.
Próba nic nie kosztuje, jak nie będzie odpowiadać to wtedy można poszukać coś komercyjnego.
Ja wszystko robię we freecadzie i mi odpowiada.
Od prostych modeli po złożone konstrukcje.
Jest całkowicie darmowy nawet do użytku komercyjnego.
Potężny kombajn w którym zrobisz naprawdę dużo.
Ma kilka bolączek ale jak sie nauczysz je omijać to da się żyć - w tych pieniądzach nie ma nic lepszego.
Natomiast nie każdemu FreeCad pasuje, trzeba spróbować i zobaczyć.
Próba nic nie kosztuje, jak nie będzie odpowiadać to wtedy można poszukać coś komercyjnego.
-
Autor tematu - Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
- Posty w temacie: 3
- Posty: 3
- Rejestracja: 03 mar 2025, 09:32
Re: Licencja na oprogramowanie
W sumie to zapomniałem o tym napisać znam freecad czasami coś w nim robię tak dla zabawy bo też myślałem żeby się go nauczyc,nawet podjąłem próbę ostatnio zamodelowania schodów z profila stalowego i drewnianych trepów dla kolegi do domu żebyśmy pospawali ale po tygodniu zabawy dałem sobie spokój i ściągnąłem w Fusion, i w fusion zrobiłem to w jeden wieczór gdzie nigdy nie używałem tego programu, chyba jeszcze za mało czasu w nim spędziłem, najpierw próbowałem modułem złożeń ale nadając relacje cały czas jakieś błędy wiec dałem spokój próbowałem jeszcze na takiej zasadzie jak w fusion tworzyć tylko nowe body ale strasznie dużo czasu to zajmowało, chociaż jak już to ogarnąłem w fusion to też nauczyłem się trochę innego podejścia(freecad jest bardziej podobny do fusion niż Solid Edge) i myślę że jeszcze spróbuję to ogarnąć we freecad no ale jednak fusion jest naprawdę intuicyjny i bardzo szybko się w nim projektuje.
Dodane 7 minuty :
Czyli te licencję odpadają.jasiekk7 pisze: ↑03 mar 2025, 10:53Licencje za 50-100zł to piraty. Różnica taka, że jesteś nie złodziejem tylko paserem
Sprawdź jeszcze Alibre - mają naprawdę dobre ceny choć sam nie potrafiłem przekonać się do tego programu (głównie przez to, że parametryzacja i odniesienia do wymiarów w fusion jest naprawdę super, trudno z tego przyzwyczajenia wrócić).
Alibre zerkne chociaż jak mówisz że nie potrafiłeś się przekonać to myślę że z tych samych powodów również mogę mięć problem. Ale sprawdzę
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 9323
- Rejestracja: 26 lut 2011, 23:24
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Licencja na oprogramowanie
Niekoniecznie.
Zgodnie z prawem UE posiadacz legalnej licencji ma prawo ją odsprzedać za taką cenę, jaką uzna za stosowną, więc za
50-100zł także.
Czyli sama cena nie jest wyznacznikiem legalności kupowanego oprogramowania.
Natomiast trzeba do takich ofert podchodzić ostrożnie.
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 196
- Rejestracja: 31 lip 2011, 15:03
- Lokalizacja: Żywiec
Re: Licencja na oprogramowanie
To prawda, jednak mało prawdopodobne aby ktoś program za kilka/kilkanaście tysięcy sprzedawał za 100zł a zbyt niska cena zakupu kradzionego oprogramowania (i nie tylko) naraża nie tyko na przepadek zakupionego dobra ale również zarzuty paserstwa.
-
Autor tematu - Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
- Posty w temacie: 3
- Posty: 3
- Rejestracja: 03 mar 2025, 09:32
Re: Licencja na oprogramowanie
A czy w fusion moduł 2d nie jest taki sam jak w inwentorze? Widzę że nie jest tak rozbudowany jak w solid edge ale myślę że daje radę do moich potrzeb
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 196
- Rejestracja: 31 lip 2011, 15:03
- Lokalizacja: Żywiec
Re: Licencja na oprogramowanie
inwentora to używałem 15 lat temu i tylko do nauki (pewnie dlatego w miarę łatwo odnalazłem się w fusion). Nie pamiętam jak tam wygląda 2d ale nie wierzę, że tak słabo. W fusion np nie do oznaczenia jest linia zrobiona offsetem wyznaczająca obszar o wymaganej chropowatości. Robię to szkicem i strasznie amatorsko. Ale na szczęście to tak mi rzadko potrzebne, że nie stanowi to dużego problemu. Generalnie w 95% spełnia moje wymagania. Nie potrzeba armaty żeby strzelać do wróbla.