Titanium 750 -budowa tokarki CNC

Witam. Chcialbym podzielic sie z wami swoja przygoda z budowy tokarki CNC.
Zbudowalem juz w swoim zyciu frezarke CNC ktora juz kilka lat sprawuje sie swietnie i spelnila moje oczekiwania. Teraz przyszedl czas na grubszy projekt. Zalozenia projektu na poczatku byly dosyc proste. Mialem tokarke TYTAN 750 i planowalem dorzucic srube kulowa na os Z i na os X, dorzucic po silniczku, i prosty sterownik pod macha3 i jakos to by szlo ( tak zakladalem). Ale po doglebnym przeanalizowaniu tematu stwierdzilem ze taki amatorski "projekt zycia" musi wejsc z pompa... Wiec zalozylem taki plan:
Sterownik ESS Smothstepper z programem Mach4
Wymiana silnika wrzeciona z 1.1kW DC na 1kW servomotor
Silniki osi - 12Nm w zamknietej petli na os Z i 6Nm w zamknietej petli na os X
Sruba kulowa fi20 ze skokiem 4mm na os Z i fi12 skok 4mm ma os X
Imak szybkowymienny z baza narzedzi
Stol z wanna na wiory, chlodzeniem i odplywem
Zamykana kabina z drzwiami przesuwnymi.

Zalozenia projektowe zakladaly mozliwosc toczenia ze stala predkoscia skrawania, gwintowanie, napedzane narzedzia w osi X oraz Z, wiercenie w osi tokarki z oprawki na imaku. Konik sluzylby tylko do prdparcia elementu.

Zaczalem od budowy stolu. Zbudowany zostal z profili 30x30 i 50x50. Wyprofilowana zostala wanna na wiory i odplyw chlodziwa oraz przestrzen na szuflady narzedziowe, zbiornik na chlodziwo, skrzynke ze sterowaniem oraz dodatkowe polki. Czesc pod tokarke ukonczylem, szuflady oraz polki czekaja na dokonczenie w bardzo bliskiej przyszlosci.


Tokarka zostala rozebrana na czesni pierwsze, loze zostalo przymierzone do stolu a otwory montazowe zgrane z lozem.



Gore pomalowalem na czerwono i zabralem sie za montaz calosci i elektroniki





Niestety nie dokumentowalem przebiegu prac, co z perspektywy czasu bylo bledem bo moglbym tu zrobic swietny poradnik jak wykonac przerobke tego konkretnego popularnego modelu bez glowienia sie i kombinowania .
Mam kilka filmow z testow ale za duze sa zeby wrzucic na forum. Dla chetnych chetnie wrzuce gdzies na jakis serwis .

Co na dzien dzisiejszy zostalo zrobione?
Maszyna zostala czesciowo zlozona i uruchomiona. Mozna na niej toczyc i gwintowac. Super sprawa bylo zamontowanie serwomotoru w przelozeniu 1:1 gdyz ze sterownika servo wyciagnalem bezposrednio sygnal enkodera i nie musialem kombinowac z montazem dodatkowych enkoderow na wrzecionie. Silnik 1kW jest wystarczajacy i nawet wiertlo fi20 ogarnie przy spokojnym wierceniu. Dokupilem w miedzyczasie bezprzewodowa wedke z pokretlem i mam tez sterowanie reczne. Stala predkosc skrawania dziala tez przy sterowaniu recznym, a wrzeciono automatycznie zwalnia albo przyspiesza w miare zblizania sie badz oddalania narzedziem od osi tokarki. Imak szybkowymienny pod noze 16x16 ma 14 oprawek na narzedzia i baze narzedzi w programie wiec zmiana narzedzia to czysta przyjemnosc . Jesli uda mi sie wrzucic na yt filmiki to zrobie edycje posta i zalacze. Pozdrawiam

Dodane 37 minuty 59 sekundy:
Wybaczcie odpowiedz pod wlasnym postem ale nie moge edytowac posta a wrzucilem filmiki z testow.

https://youtu.be/VwkpchtBqXs?si=T6phdrmG_1dczQej

Test stalej predkosci skrawania

https://youtu.be/1N2ZGaieuk4?si=8B68fC963CTmCuf1

Oraz test z toczenia gwintu

https://youtu.be/odD6YwcR6TM?feature=shared

Niestety pierwsza proba toczenia gwintu byla porazka gdyz mialem wtedy przelozenie na napedzie wrzeciona 1.5:1 a sygnal index pochodzil z silnika a nie wrzeciona. Gdy zmienilem przelozenie 1:1 wszystko bylo poprawnie i gwinty wychodza pieknie. W planach jest zrobienie obudowy z drzwiami przesuwnymi i mam nadzieje ze do nowego roku wyrobie sie ze wszystkim. Pozdrawiam

RafałWołkowicz pisze: ↑

04 gru 2024, 06:51

Silniki osi - 12Nm w zamknietej petli na os Z i 6Nm w zamknietej petli na os X

12 Nm to wystarczająco dużo, żeby coś urwać albo pogiąć...
Serwa z zasady dają się przeciążać i chwilowo dają moment większy od nominalnego...
Takie tokarki są dość wiotkie, z wiórem nie należy przesadzać, zresztą kilowat na wrzecionie też na to nie pozwala.
Natomiast efekty dzwona mogą być przerażające...
Ja mam trochę mniejszą tokarkę i zwykłe krokowce 3 Nm dają radę.

Takie mialem wiec szkoda bylo mi kupowac mniejsze. Poza tym to dobra opcja do dlutowania rowkow pod kliny w kolach pasowych. I juz sie sprawdzila bo rowek 8mm dlutowalo az milo. A co do dzwona to zarowno sterownik serwo jak i sterowniki krokowcow maja wyprowadzone sygnaly alarmow do sterownika wiec kazde przeciazenie aktywuje estop. 1kw pozwala na toczenie zgrubne w nierdzewce 1mm w promieniu z predkoscia 0.16mm/rev i vc 140. Wiec wedlug mnie jak na taka mala maszyne to wynik jest zadowalajacy. Ale to skrajne wartosci. Przy spokojnej pracy bez pospiechu idzie zwykle 0.6mm

RafałWołkowicz pisze: ↑

04 gru 2024, 19:17

Takie mialem wiec szkoda bylo mi kupowac mniejsze. Poza tym to dobra opcja do dlutowania rowkow pod kliny w kolach pasowych. I juz sie sprawdzila bo rowek 8mm dlutowalo az milo. A co do dzwona to zarowno sterownik serwo jak i sterowniki krokowcow maja wyprowadzone sygnaly alarmow do sterownika wiec kazde przeciazenie aktywuje estop. 1kw pozwala na toczenie zgrubne w nierdzewce 1mm w promieniu z predkoscia 0.16mm/rev i vc 140. Wiec wedlug mnie jak na taka mala maszyne to wynik jest zadowalajacy. Ale to skrajne wartosci. Przy spokojnej pracy bez pospiechu idzie zwykle 0.6mm

Niczego nie rozumiesz.
Śruba kulowa jest dość sprawną przekładnią, dla 20mm średnicy i 5mm skoku, każdy Nm silnika przekłada się na około 1000 N siły na nakrętce, więc 12 Nm odpowiada ciężarowi samochodu osobowego...
Alarm silnika nie włączy się, dopóki nie przekroczysz momentu maksymalnego.
Do siły od silnika trzeba jeszcze dodać siłę bezwładności poruszającej się masy.
Ludziom się wydaje, że napędy można dowolnie przewymiarować, ale nic bardziej błędnego.
Natomiast 1 kW napędu wrzeciona, to sporo dla takiej maszyny, ale jeszcze w granicach rozsądku.
Ja u siebie mam 0,75 kW, a najmniejsze tokarki mają 0,35 kW i też da się toczyć.
Tutaj problemem jest mała sztywność miniaturowej tokarki i czym większa siła na nożu, tym mniejsza dokładność...

tuxcnc pisze: ↑

04 gru 2024, 19:44

RafałWołkowicz pisze: ↑

04 gru 2024, 19:17

Takie mialem wiec szkoda bylo mi kupowac mniejsze. Poza tym to dobra opcja do dlutowania rowkow pod kliny w kolach pasowych. I juz sie sprawdzila bo rowek 8mm dlutowalo az milo. A co do dzwona to zarowno sterownik serwo jak i sterowniki krokowcow maja wyprowadzone sygnaly alarmow do sterownika wiec kazde przeciazenie aktywuje estop. 1kw pozwala na toczenie zgrubne w nierdzewce 1mm w promieniu z predkoscia 0.16mm/rev i vc 140. Wiec wedlug mnie jak na taka mala maszyne to wynik jest zadowalajacy. Ale to skrajne wartosci. Przy spokojnej pracy bez pospiechu idzie zwykle 0.6mm

Niczego nie rozumiesz.
Śruba kulowa jest dość sprawną przekładnią, dla 20mm średnicy i 5mm skoku, każdy Nm silnika przekłada się na około 1000 N siły na nakrętce, więc 12 Nm odpowiada ciężarowi samochodu osobowego...
Alarm silnika nie włączy się, dopóki nie przekroczysz momentu maksymalnego.
Do siły od silnika trzeba jeszcze dodać siłę bezwładności poruszającej się masy.
Ludziom się wydaje, że napędy można dowolnie przewymiarować, ale nic bardziej błędnego.
Natomiast 1 kW napędu wrzeciona, to sporo dla takiej maszyny, ale jeszcze w granicach rozsądku.
Ja u siebie mam 0,75 kW, a najmniejsze tokarki mają 0,35 kW i też da się toczyć.
Tutaj problemem jest mała sztywność miniaturowej tokarki i czym większa siła na nożu, tym mniejsza dokładność...

Kolego. No to chyba grzebales tylko w malenkich maszynach i na zwyklych silnikach krokowych. Po pierwsze jesliam zapas momentu moge mocniej spiac slizgi na suporcie. Przez co mam mnoejsze prawdopodobienstwo luzow. Wiekszy silnik pozwala mi rozkrecac silniki z wiekszym przyspieszeniem przez co nie sa tak ospale i szybko reaguja na program. Po 3 nie wiem czy wiesz ale w sterowniku silnika hybrydowego ustalasz sobie limit pradu przy ktorym wywala sygnal alarmu. Przez co mozesz sobie regulowac wrazliwosc na przeciazenia. I oczywiscie lepiej jest puscic wiekszy motor na polowie mocy niz wiekszy pilowac az bedzie jeczal