Kiedy dajemy rezystor hamowania, a kiedy hamujemy prądem DC?

Dyskusje dotyczące silników elektrycznych i falowników.

Autor tematu
Lukas4567
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Posty w temacie: 1
Posty: 13
Rejestracja: 30 cze 2024, 12:30

Kiedy dajemy rezystor hamowania, a kiedy hamujemy prądem DC?

#1

Post napisał: Lukas4567 » 30 paź 2024, 09:30

Witam
Ostatnio zagłębiam wiedzę o falownikach.
Kiedy hamujemy prądem stałym, a kiedy dajemy rezystor hamowania?
Widzę na schematach że większość falowników ma możliwość wpięcia rezystora, kiedy się go daje?




kasjo
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 1
Posty: 351
Rejestracja: 23 lis 2005, 18:07
Lokalizacja: Białystok

Re: Kiedy dajemy rezystor hamowania, a kiedy hamujemy prądem DC?

#2

Post napisał: kasjo » 30 paź 2024, 15:30

W obu przypadkach hamujemy prądem stałym, a jak nie wyrabia hamowanie bez rezystora to dajemy rezystor :)


tristar0
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 3052
Rejestracja: 21 sty 2020, 17:48
Lokalizacja: Toruń miasto Tadeusza R

Re: Kiedy dajemy rezystor hamowania, a kiedy hamujemy prądem DC?

#3

Post napisał: tristar0 » 31 paź 2024, 08:55

kasjo pisze: jak nie wyrabia hamowanie
Z tym wyrabianiem problem jest taki że zależy od czasu zatrzymania i od rampy hamowania .
Lukas4567 pisze:kiedy dajemy rezystor hamowania
jeśli zatrzymanie przekracza notorycznie obciążenie i wyrzuca błąd hamowania to należy dodać rezystor ( z reguły dodaje się go przy założeniu że silnik będzie często i szybko zatrzymywany lub będzie szybka zmiana obrotów ) albo dla zapewnienia bezpieczeństwa użytkownikowi ( grzyb awaryjny ) zatrzyma silnik znacznie szybciej z rezystorem hamującym .
Mam wyrypane na wszelkiej maści proroków ,mędrców i wszystkich którzy stawiają się ponad innymi ,i tak ich zjedzą robaki


atom1477
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 3775
Rejestracja: 21 kwie 2011, 10:58
Lokalizacja: ::

Re: Kiedy dajemy rezystor hamowania, a kiedy hamujemy prądem DC?

#4

Post napisał: atom1477 » 31 paź 2024, 09:15

kasjo pisze:
30 paź 2024, 15:30
W obu przypadkach hamujemy prądem stałym, a jak nie wyrabia hamowanie bez rezystora to dajemy rezystor :)
Nie, nie w obu.
Hamowanie prądem stałym nie zwraca energii do falownika. Co nie znaczy że falownik nie będzie się grzał. Nie mniej jednak on się wtedy grzeje z powodu przekazywania energii do silnika, a nie z powodu zwrotu energii z silnika do falownika.
Tutaj jest wyjaśnione:
https://www.motioncontroltips.com/what- ... r-methods/
https://www.electricalengineering.xyz/d ... n-braking/
Falownik podczas takiego hamowania musi dostarczać prąd do silnika, a więc jego napięcie na szynie DC BUS nie wzrośnie. Żaden rezystor hamujący nie jest wtedy potrzebny. Wada takiego hamowania to silne grzanie się silnika.
Z kolei przy hamowaniu regeneracyjnym, energia jest zwracana do falownika. Falownik generuje przebiegi sinusoidalne (napięciowe) o częstotliwości mniejszej niż częstotliwość obrotowa silnika, czym wprowadza silnik w pracę generatorową. Prąd wtedy płynie w odwrotną stronę, a więc energia jest zwracana do falownika. Napięcie na szynie DC BUS będzie wzrastało. No i zależnie od szybkości hamowania i bezwładności mechanicznej silnika i obciążenia, energia hamowania może być mniejsza albo większa. Więc może być potrzebny rezystor hamujący (czyli taki który obciąży szynę DC BUS).

Dziwne że znawca falowników z postu powyżej tego nie zauważył i nie opisał.


qqaz
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 2347
Rejestracja: 28 sty 2007, 16:12
Lokalizacja: Łódź

Re: Kiedy dajemy rezystor hamowania, a kiedy hamujemy prądem DC?

#5

Post napisał: qqaz » 31 paź 2024, 11:13

kol Lukas4567, to forum jest specyficzne, rzadko podaje odpowiedź. Moim ulubionym zestawem jest:
"Czy da się żarówkę zapalić przekaźnikiem?
A po co, weź arduino."
Gdy kręcisz silnikiem to zawsze na koniec musisz go zatrzymać.
Rzadko odbywa się to przez puszczenie silnika luzem na wybieg, prawie zawsze falownik zwalnia częstotliwość.
I tu masz potrzebę stosowania rezystora jeżeli inercja silnika jest za duża bo wtedy falownik wchodzi w zabezpieczenie, wyłącza się z kontroli i silnik leci luzem. Fajnie to widać w windzie w ruchu do dołu. Koniec, kropka. Działanie rezystora jest niejako autonomiczne, podobnie jak prawidłowo dobrane przekroje przewodów zasilających.
Natomiast gdy w końcowej fazie chcesz stanąć w punkt to możesz dodatkowo zatrzymać prądem stałym. To taki efekt jakbyś kij w szprychy włożył. I dość dokładnie powtarza zatrzymanie wiec to jakby namiastka kontroli pozycji kątowej silnika. Tylko dla wszystkich falowników jest ograniczenie że ten typ zatrzymania działa poniżej pewnej częstotliwości bo wtedy też ta powtarzalność jest sensowna. A na koniec łapiesz hamulcem.
I tyle, rezystor i prąd stały to dwie rozdzielne sprawy.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Silniki Elektryczne / Falowniki”