A coś takiego da radę?
https://a.aliexpress.com/_EHFzQ7P
Chłodnica laboratoryjna
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 151
- Rejestracja: 03 wrz 2004, 19:25
- Lokalizacja: Polska
- Kontakt:
Re: Chłodnica laboratoryjna
Daj link do zestawu śrubokrętów i zapytaj czy da radę tym naprawić samochód - na to samo wyjdzie. Jaki samochód? Z czym ten kompresorek ma dać radę? Z treści wpisów wynika że bierzesz się za potencjalnie niebezpieczną chemię. Wiesz, ile ciepła potrzebujesz rozproszyć? Masz termometry o wystarczającej skali, masz je jak zamontować? Wiesz, jaką reakcję chcesz przeprowadzić, masz jej równanie? Wiesz, co to mol? Wiesz jakie będzie ciepło reakcji? Jaka temperatura rozkładu produktu (może chłodzenie niepotrzebne)? Wiesz co to miareczkowanie? Wiesz czym grozi przechłodzenie substratów, jeśli produkt jest rzeczywiście niestabilny? Jakby co palce i oczy Ci nie odrosną, a o ile w przypadku maszyny czy elektryki można wypadku uniknąć trochę intuicyjnie (dzwoni, śmierdzi, trzęsie się to wyłączamy, testujemy przez żarówkę itp), to w chemii intuicja Ci nie pomoże - dupnie zanim się obejrzysz. Ostrzegam i Ciebie, i innych użytkowników żeby nie przykładali ręki do potencjalnego nieszczęścia.