Tym razem nie będę się rozpisywał.
Jakiś czas temu próbowałem zainstalować LinuxCNC 2.10 na Debianie 12 Bookworm.
Efekty były tragiczne, program nie nadawał się do użytku, a w Gmoccapy (którego używam) fragmenty okna w ogóle się nie wyświetlały.
Oczywistym było, że to po prostu normalne problemy przy przejściu na nowe wersje bibliotek, a przede wszystkim nową wersję Pythona, z czym zawsze są problemy.
Dzisiaj zmusiłem się wreszcie do sprawdzenia co się od tamtej pory zmieniło.
Debian dostał apt-get dist-upgrade, a LinuxCNC 2.10 skompilowałem z najnowszych źródeł. (zawsze kompiluję, bo pakietów z repozytoriów Debiana nie daje się uruchomić jako root, co jest nie tylko paranoją i bolszewizmem, ale też zwykłym debilizmem, bo w Linuksie obowiązuje zasada, że root może wszystko).
Wygląda na to, że zaczęło działać, więc jak ktoś lubi nowości, to może wypróbować.
(Nie mówimy o obrazie LinuxCNC_2.9.2-amd64.hybrid.iso który jest na Bookworm, ale zawiera LinuxCNC 2.9, z którym od początku problemów nie było.)
LinuxCNC 2.10 na Debianie 12 Bookworm
-
Autor tematu - Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 9323
- Rejestracja: 26 lut 2011, 23:24
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: LinuxCNC 2.10 na Debianie 12 Bookworm
Trzeba pobrać i zainstalować najnowszą wersję Debiana Bookworm (debian-12.5.0-amd64-DVD-1.iso).
Potem zainstalować kernel RT z repozytoriów Debiana.
Potem pobrać i skompilować najnowsze źródła LinuxCNC.
Tutaj naprawdę nie ma się o czym rozpisywać.
Jak będziesz miał jakiś konkretny problem, to wtedy pytaj.