Trudno dostępne części zamienne
-
Autor tematu - Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
- Posty w temacie: 2
- Posty: 2
- Rejestracja: 10 kwie 2024, 20:21
Trudno dostępne części zamienne
Cześć, piszę pracę magisterską z zakresu utrzymania ruchu. Poszukuję przykładów części obrabiarek lub innych urządzeń przemysłowych, które w razie awarii są trudno dostępne lub niemożliwe do zakupu. Pytanie bardziej dotyczy pojedynczych elementów np. specyficznych kół zębatych, obudów, pokrętł itp., takich które można odtworzyć za pomocą inżynierii wstecznej. Pozdrawiam
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 1264
- Rejestracja: 15 sie 2017, 08:03
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Trudno dostępne części zamienne
Takie coś się nada? To jest koło zębate, które odpowiada za obrót i ryglowanie rewolwerowej głowicy narzędziowej Sauter (12 narzędzi). Widać uszkodzenie w postaci brakujących dwóch zębów na kole zębatym.
W PL prawie nieosiągalne, a jeśli już to cena od 5000 do nawet 15000 PLN.

Pozdrawiam.
W PL prawie nieosiągalne, a jeśli już to cena od 5000 do nawet 15000 PLN.

Pozdrawiam.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 5775
- Rejestracja: 14 lip 2007, 19:02
- Lokalizacja: Westfalia
Re: Trudno dostępne części zamienne
Robert, tylko że jemu nie o to chodzi.
Profesory z humanistycznym podejściem do techniki wymysliły sobie termin "inżynieria odwrotna", czasem nazywana taż właśnie inżynierią wsteczną. Tak to jest, jak ktoś na siłę tłumaczy zwrot "Reverse engineering".
I ta inżynieria to jest po prostu analiza np. obrabiarki, po to żeby znaleźć sposób na obejście oryginalnych rozwiązań. Najczęściej chodzi o coś ograniczone patentami, czy licencjami. Dlatego legalność stosowania metod inżynierii odwrotnej jest mocno krytykowana zarówno w USA, jak i w Unii. I sądy na cwaniaczków, którzy tego sposobu nadużywają, nakładają dość spore kary. Wiem, przydałoby się źródło, a proszę, tytuł: "Interfaces on Trial 2.0", a autorzy: Jonathan Band , Masanobu Katoh.
Ogólnie to specjalistami w tej dziedzinie byli inżynierowie w Związku Radzieckim. Kupowali maszynę na zachodzie i wychodziła im własna myśl techniczna. Dziwi mnie, co za promotor wymyślił sobie taki temat. Wykształcony jeszcze w Leningradzie?
Profesory z humanistycznym podejściem do techniki wymysliły sobie termin "inżynieria odwrotna", czasem nazywana taż właśnie inżynierią wsteczną. Tak to jest, jak ktoś na siłę tłumaczy zwrot "Reverse engineering".
I ta inżynieria to jest po prostu analiza np. obrabiarki, po to żeby znaleźć sposób na obejście oryginalnych rozwiązań. Najczęściej chodzi o coś ograniczone patentami, czy licencjami. Dlatego legalność stosowania metod inżynierii odwrotnej jest mocno krytykowana zarówno w USA, jak i w Unii. I sądy na cwaniaczków, którzy tego sposobu nadużywają, nakładają dość spore kary. Wiem, przydałoby się źródło, a proszę, tytuł: "Interfaces on Trial 2.0", a autorzy: Jonathan Band , Masanobu Katoh.
Ogólnie to specjalistami w tej dziedzinie byli inżynierowie w Związku Radzieckim. Kupowali maszynę na zachodzie i wychodziła im własna myśl techniczna. Dziwi mnie, co za promotor wymyślił sobie taki temat. Wykształcony jeszcze w Leningradzie?
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 2307
- Rejestracja: 21 gru 2015, 11:22
- Lokalizacja: Lublin
Re: Trudno dostępne części zamienne
ehh trudzisz się chłopie, przykładem może być każda tokarka chińska... spróbuj coś do nich kupić, a może to być rzecz najprostsza np wybite wrzeciono pod łożyskami i maszyna "leży i kwiczy".
-
Autor tematu - Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
- Posty w temacie: 2
- Posty: 2
- Rejestracja: 10 kwie 2024, 20:21
Re: Trudno dostępne części zamienne
Właściwie to chodzi mi dokładnie o takie przykłady jak podał Pan Robert - i faktycznie może to być najprostsza część, tak jak Szopenn napisał, ale nie mam styczności z halą produkcyjną, by je znaleźć. A wydawać kasę, by kupić całe urządzenie tylko na potrzeby magisterki... nie będę szaleć
celem pracy ma być analiza możliwości zastosowania metod przyrostowych do zastąpienia takiej części - stąd wspomnienie o inżynierii wstecznej, być może źle się wyraziłam

-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 3776
- Rejestracja: 21 kwie 2011, 10:58
- Lokalizacja: ::
Re: Trudno dostępne części zamienne
A co niby złego w takim tłumaczeniu?
No i?jasiu... pisze: ↑11 kwie 2024, 16:48Dlatego legalność stosowania metod inżynierii odwrotnej jest mocno krytykowana zarówno w USA, jak i w Unii. I sądy na cwaniaczków, którzy tego sposobu nadużywają, nakładają dość spore kary. Wiem, przydałoby się źródło, a proszę, tytuł: "Interfaces on Trial 2.0", a autorzy: Jonathan Band , Masanobu Katoh.
Bo masa ludzi się z tym nie zgadza. USA, Unia czy sądy nie mają monopolu na rację.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 5
- Posty: 16281
- Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
- Lokalizacja: Kozienice
- Kontakt:
Re: Trudno dostępne części zamienne
A Jasiu powtarza za wiki

Potocznie inżynierią odwrotną określa się odtworzenie dokumentacji zniszczonej części czy detalu na podstawie tego co z niego zostało.
Czasami bywa to wróżeniem z fusów ale robię to codziennie.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 4392
- Rejestracja: 13 lut 2017, 19:34
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Trudno dostępne części zamienne
Inżyniera odwrotna, to nie tylko "obchodzenie" patentów, ani nie ma nic złego w odtwarzaniu elementów na podstawie wzorca. Duża część utrzymania ruchu na tym bazuje od zawsze. Obecnie tylko wymyślono nowe metody tworzenia cyfrowych modeli obiektów rzeczywistych, stąd zwiększenie popularności tego terminu.
Można?
Morzna!!!
Morzna!!!
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 5
- Posty: 16281
- Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
- Lokalizacja: Kozienice
- Kontakt:
Re: Trudno dostępne części zamienne
To analizuj taką część (korpus napędu szelkowego) Oryginalnie odlew aluminium. Teraz rypane z puca bo nikt dwóch sztuk na rok nie odleje.
Może drukowaniem będzie lepiej i taniej.


-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 668
- Rejestracja: 02 gru 2018, 22:25
- Lokalizacja: Tarnów MP
- Kontakt:
Re: Trudno dostępne części zamienne
To akurat znakomity przykład przerostu formy nad treścią. Przecież można to podzielić na mniejsze elementy i potem składać w całość... hmm... powiedzmy 12 śrub plus 12 kołków (taki rodzaj połączenia jest za słaby? Można pospawać). Uprzedzę uwagę o dokładności... istnieje, albo raczej istniało coś takiego jak obróbka w zespole. Jeżeli naprawdę zależy nam na dokładności... powiedzmy współosiowości tych dwóch otworów, to można w detalu wykonać wstępnie mniejsze, a potem w zespole obrabiać na gotowo.
Natomiast co do "trudno dostępnych" części... czasami producent celowo robi brzydkie numery, żeby zarabiać na serwisie. Tyczy się to właśnie takich korpusów, choć częściej krzywek, czy widełek do skrzynek posuwów itp.
Posiadając odpowiednie oprzyrządowanie, jest to robota szybka i łatwa, natomiast dorobienie takiej części wybitnie upierdliwe. Takie części leżą z reguły na magazynie u producenta i czekają na frajera/nieszczęśnika. To, że to odlew, to też nie ma znaczenia, stan magazynowy uzupełnia się raz na kilka lat, zapuszczając od razu kilkanaście/kilkadziesiąt sztuk (a jeszcze jak producent ma własną odlewnię, to już w ogóle bajka)
Seria, w moim wykonaniu, to dwie sztuki, w tym jedna w odbiciu lustrzanym. 
