wreszcie

IMPULS3 pisze:Gadanie o wolności jak samemu się na nia nie pozwala to coś chyba nie tak.

Aha. Czyli chcesz zakazać fajerwerków, a oni nie, więc są przeciwko wolności.

IMPULS3 pisze:No widzisz, nie rozumiesz najważniejszej sprawy. Gdybyś rozumiał cokolwiek z tego to napisałbyś inaczej.

To Ty nie rozumiesz. Nie rozumiesz na czym polega polityka międzynarodowa i interes państwa. Ja nie mam kompetencji, żeby Ci to tłumaczyć, posłuchaj, co na ten temat mówią eksperci od geopolityki, w jaki sposób należy postępować z Ukrainą. Jak robią to inne państwa i w jaki sposób można pomagać z sensem, a nie bezmyślnie, jak my.

kamar pisze:Czytać ze zrozumieniem

No to chyba nie ja tutaj czytam bez zrozumienia. Przyjrzyj się jeszcze raz, co napisałem. Ale to mniejsza z tym.

kamar pisze:media sobie poradzą bez szujni publicznej, suweren pomału też łapie.

Suweren chyba nieco zbyt naiwny jak myśli, że teraz to media będą niezależne. Telewizja czy mainstreamowe portale internetowe już nigdy nie będą, bo są opłacane przez jedną lub drugą stronę. Informacje trzeba zdobywać samemu, najlepiej u źródła i w ten sposób kształtować sobie opinię, nie przyjmować informacje już przetrawione przez machinę propagandową. Chyba wspominałem w tym temacie już o tym. Myśleć za siebie, nie delegować tego innym. No ale to wymaga wysiłku, więc przeciętny Kowalski skupi się na ważnych dla siebie sprawach, a w politycznych będzie ufał swojemu ulubionemu mainstreamowemu medium. Na tym polega problem mainstreamu - są duże pieniądze, więc nie ma niezależności.

jasiu... pisze:Oni nigdy nie rządzili.

Widzę błąd logiczny w tym, jeśli wymogiem, by rządzić jest już doświadczenie w tym samym rządzeniu. Nie jestem zaskoczony, bo w tym, co piszesz rzadko kiedy jest logika - tworzysz ściany tekstu i anegdotki tak, żeby pasowały do obecnego Twojego widzimisię.

jasiu... pisze:Zmienić program.

Większości wyborców program nie obchodzi. Więc pudło.

Dodane 2 minuty 2 sekundy:

Daniu pisze:Może ludzie ostrożnie podchodzą do tematu

No tak, podchodzą ostrożnie, więc głosują na PIS lub PO. Ci nigdy nie paplają co im ślina na język przyniesie i zawsze dotrzymują swoich obietnic. W przypadku Konfederacji różnica jest taka, że póki się nie powie "SPRAWDZAM" to nie ma stuprocentowej pewności, że to wszystko ściema. W przypadku POPISu taka pewność jest.