wreszcie

Tu można porozmawiać na dowolny temat nie koniecznie związany z tematyką maszyn i CNC

jasiu...
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 245
Posty: 5346
Rejestracja: 14 lip 2007, 19:02
Lokalizacja: Westfalia

Re: wreszcie

#981

Post napisał: jasiu... » 12 sty 2024, 15:17

atom1477 pisze:
11 sty 2024, 19:14
Było by domniemanie spełniania norm emisji, dopóki ktoś by nie udowodnił że jednak ich nie spełniasz.
I pewnie tak się stanie, jeśli Polska przyjmie unijne zasady dotyczące emisji zanieczyszczeń. Wówczas kominiarz będzie miał obowiązek, podczas corocznej kontroli, sprawdzić też poziom emisji. Jeśli nie będzie prawidłowy, to zgłosi to w określonym miejscu. A ty będziesz miał termin na doprowadzenie instalacji do wymaganych norm.

Z drugiej strony po coś wymyślono certyfikację.
atom1477 pisze:
11 sty 2024, 19:14
Poza tym coś pisałeś że są jakieś strajki w Niemczech.
A w 19.30 nie mówili?

GDL na przykład chce, żeby maszynista pociągu miał tydzień pracy skrócony z 38 do 35 godzin, przy zachowaniu dotychczasowych zarobków.
CFA pisze:
11 sty 2024, 19:57
I tu właśnie kłania się znajomość prawa i opisanych procedur w kpk czy kk.
W artykułach (na przykład) 15, 25 punkt 5, 28, 34 i wielu innych mamy zwrot, że coś "określa ustawa". W artykule dotyczącym prawa łaski nie ma takiego dopisku. Czy kodeksy mogą stać nad konstytucją? Czy kodeks może ograniczać zapisem ustawowym coś, czego konstytucja nie przewiduje? Moim zdaniem ewidentna sprawa dla Trybunału Konstytucyjnego. o uznanie zapisów ustawowych za sprzeczne z konstytucją.

Mało tego. Zajrzyj do art. 144 Konstytucji. Mówi on o tym, że Akty urzędowe Prezydenta Rzeczypospolitej wymagają dla swojej ważności podpisu Prezesa Rady Ministrów,

Ale w punkcie 3 czytamy, że przepis ten nie dotyczy stosowania prawa łaski. To jednoznacznie wskazuje na to, że Konstytucja tylko w rękach prezydenta pozostawiła stosowanie prawa łaski, a jeśli przepisy tą kompetencję ograniczają, to trzeba by się przyjrzeć, czy na pewno są zgodne z Konstytucją.
CFA pisze:
11 sty 2024, 19:57
A teraz dostanie prztyczka, bo właśnie będzie ułaskawiał ponownie.
Ja bym się z tego nie cieszył. Jeśli nawet, tak to wygląda, to został wykonany precedens, że prezydenta można "zrobić w konia", lekceważyć i z taką tradycją urząd prezydencki będą obejmowali ci, którzy po Dudzie przyjdą. A to nie wróży niczego dobrego. Nie napisano w proroctwach, jak długo potrwają rządy obecnej koalicji i jak się zakończą. Ci ludzie, którzy są teraz w odstawce, mogą jeszcze wrócić. Niezbadane są wyroki wyborców. Co wówczas?
CFA pisze:
11 sty 2024, 20:39
Proces sprzątania - zwany przez Ciebie wendettą - musi być bolesny.
Albo rozłożony na dwa lata, no może na półtora, bo przyjdzie moment odejścia Dudy z urzędu. I wówczas można pokazać, jak się rządzi z klasą.
amator7 pisze:
12 sty 2024, 09:50
zawsze jest tak że silniejszy stanowi swoje prawo.
Ale to już w przedszkolu tak było. Pamiętam, że Maciek mógł przyłożyć każdemu, jak się pani odwróciła. I dla kolegów Maćka zawsze były najatrakcyjniejsze zabawki.
drzasiek90 pisze:
12 sty 2024, 12:31
Inny wybór jest. I nie wiadomo czy lepszy czy groszy, ale jeśli się nie spróbuje to się nie przekona.
No przecież ci "inni" od dawna są znani, a to w polityce (jeszcze z czasów Ligi Polskich Rodzin, wówczas koledzy partyjni Giertycha), albo z urządzania przedstawień (w końcu z wykształcenia reżyser).

Nigdy nie mieli okazji się wybić, ale z polityki każdy miał okazję żyć na poziomie nieporównywalnie lepszym, niż my z CNC.
drzasiek90 pisze:
12 sty 2024, 12:47
Ja bym chciał im dać szansę, aby się wykazali, ale wy się boicie.
Bo ludzie się przyzwyczaili, że prawdziwym samolotem to powinien kierować doświadczony pilot, a nie konstruktor modeli latających, co to potrafi z elementów skleić sobie "jaskółkę".

Przykład Kołodziejczaka pokazuje, jacy są ci, którym chciałbyś dać szansę.
pitsa pisze:
12 sty 2024, 15:08
Był któryś z was u władzy, w jakiś strukturach, odczuł ramy w których należy się poruszać?
A weź ty ludzi nie obrażaj. Co to ja nie potrafię z uczciwej pracy wyżyć? Muszę do tego szamba wchodzić, na zbawcę ludzkości się kreować? Ja uważam, że niech rządzi ktokolwiek, i tak nie ma szans na to, żeby było lepiej. O alienacji władzy słyszy się od dawna.

Z drugiej strony, nawet w piekle ponoć są chłodniejsze miejsca.




IMPULS3
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 60
Posty: 7549
Rejestracja: 25 gru 2010, 21:55
Lokalizacja: LUBELSKIE

Re: wreszcie

#982

Post napisał: IMPULS3 » 12 sty 2024, 15:24

pitsa pisze:Był któryś z was u władzy, w jakiś strukturach, odczuł ramy w których należy się poruszać?

Jest chyba różnica pomiedzy tymi co są w ramach a tymi co te ramy wyznaczają? Ja nie kwestionuje urzednika w np. gminie który wykonuje wytyczne którymi się kieruje, ale jeśli jesteś tym co zatwierdza prawo to powinieneś być kimś szczególnym a nie przyciskiem w sejmie.
Tym zdaniem co napisałeś tylko przybijasz swoją pieczątkę na nieingerowanie w ich decyzję z pełnym usprawiedliwieniem ich postępowania.


amator7
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 53
Posty: 915
Rejestracja: 16 wrz 2016, 17:37
Lokalizacja: centrum obróbcze

Re: wreszcie

#983

Post napisał: amator7 » 12 sty 2024, 15:39

tuxcnc pisze:o wpis wystąpił podmiot nieuprawniony.

ale uzyskał to co chciał???
i to ja nie mam pojęcia o czym piszę ?
pitsa pisze:ja piję zbożówkę, taką na wodzie oczywiście.

żytnia znaczy się ? ;)
jasiu... pisze: Pamiętam, że Maciek mógł przyłożyć każdemu, jak się pani odwróciła.


no, jasiu wie co pisze
a teraz taki maciek może więcej, jak komuś chce przyłożyć to inni sami się odwracają żeby przypadkiem czegoś nie zauważyć.
a znaleźć odpowiedni zapis na taką okoliczność, to już sprawa powołanych do tego instytucji ;)
jest taka zasada.
mniej wiesz krócej jesteś przesłuchiwany.
i to wcale nie jest żart.
Nie negocjuje na rozsądnych warunkach z ludźmi, którzy zamierzają mnie pozbawić prawa do rozsądku.


Daniu
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 63
Posty: 831
Rejestracja: 01 lip 2013, 00:27
Lokalizacja: Krk

Re: wreszcie

#984

Post napisał: Daniu » 12 sty 2024, 15:40

pitsa pisze:
12 sty 2024, 15:08

Był któryś z was u władzy, w jakiś strukturach, odczuł ramy w których należy się poruszać? Na poziomie dyskutanta o wszystkim, przy piwie, herbacie, kawie czy czymś innym co teraz pijacie przed ekranem komputera(*), wszystko jest proste, jasne, powinno być tak, a tak. Wejdziesz wyżej, a odczujesz co robi z tobą system. To co teraz widzimy, to wymuszenie politycznej walki, wciąganie w nią tłumu. Dzicz, a nie inteligentny rozwój.
Mniej więcej to miałem na myśli pisząc min.
Daniu pisze:
07 sty 2024, 22:12
Zaproponuj coś… marudzić i wypominać innym każdy potrafi…
😀
„Trudne czasy tworzą silnych ludzi, silni ludzie tworzą dobre czasy, dobre czasy tworzą słabych ludzi, a słabi ludzie tworzą trudne czasy”…


amator7
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 53
Posty: 915
Rejestracja: 16 wrz 2016, 17:37
Lokalizacja: centrum obróbcze

Re: wreszcie

#985

Post napisał: amator7 » 12 sty 2024, 15:53

pitsa pisze: Był któryś z was u władzy, w jakiś strukturach, odczuł ramy w których należy się poruszać?

uważasz że to jest normalne i powinno tak zostać?
każdy z nas przede wszystkim jest człowiekiem i jak na człowieka przystało powinien się zachowywać.
jeśli natomiast nabiera manier człowieka władzy, to już sygnał że się na to miejsce nie nadaje.
ja nigdy nie byłem bo od dziecka do takich funkcji i miejsc odczuwam organiczny wstręt.
Nie negocjuje na rozsądnych warunkach z ludźmi, którzy zamierzają mnie pozbawić prawa do rozsądku.


kamar
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 52
Posty: 16251
Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
Lokalizacja: Kozienice
Kontakt:

Re: wreszcie

#986

Post napisał: kamar » 12 sty 2024, 16:13

IMPULS3 pisze:
12 sty 2024, 12:30
programów choćby o ekonomicznych aspektach aby oszczędnie żyć i mądrze kupować, oszczędzać a nie kredyt itd.... Ile jest o tym aby moze zastanowić się ogółem co zmienić w państwie aby było lepiej.
I jak będę oszczędnie żył i mądrze kupował to będzie mi lepiej ? Czy państwu będzie lepiej ?
To mamy diametralnie różne pojmowanie tego " lepiej " :)


IMPULS3
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 60
Posty: 7549
Rejestracja: 25 gru 2010, 21:55
Lokalizacja: LUBELSKIE

Re: wreszcie

#987

Post napisał: IMPULS3 » 12 sty 2024, 16:20

kamar pisze:I jak będę oszczędnie żył i mądrze kupował to będzie mi lepiej ?

Ale to robisz tak samo jak i ja to robię. A skoro obaj mamy skansen :) u siebie to dlaczego na konto tych maszyn nie kupić coś porządnego?
kamar pisze:Czy państwu będzie lepiej ?

Państwu nigdy nie będzie lepiej bo jest rządzone przez ............ i tu wstawić odpowiednie słowo-nawet to TUXowe. :P
Państwo nie skupia się na ważnych rzeczach tylko na bzdetach i wyda każde pieniądze na byle co co w danym czasie pomoże mu zyskać chwilowy poklask.
kamar pisze:To mamy diametralnie różne pojmowanie tego " lepiej " :)

A ile masz kredytów na 30 lat? :) Kamar, tak się wychowuje wsółczesne pokolenie, ktoś ma 30 lat i kredyt do 60 roku życia. Suuuuper.


atom1477
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 295
Posty: 2797
Rejestracja: 21 kwie 2011, 10:58
Lokalizacja: ::

Re: wreszcie

#988

Post napisał: atom1477 » 12 sty 2024, 16:21

jasiu... pisze:
12 sty 2024, 15:17
atom1477 pisze:
11 sty 2024, 19:14
Było by domniemanie spełniania norm emisji, dopóki ktoś by nie udowodnił że jednak ich nie spełniasz.
I pewnie tak się stanie, jeśli Polska przyjmie unijne zasady dotyczące emisji zanieczyszczeń. Wówczas kominiarz będzie miał obowiązek, podczas corocznej kontroli, sprawdzić też poziom emisji. Jeśli nie będzie prawidłowy, to zgłosi to w określonym miejscu. A ty będziesz miał termin na doprowadzenie instalacji do wymaganych norm.
Nie stanie się tak, bo nie tak to opisałem.
jasiu... pisze:
12 sty 2024, 15:17
Z drugiej strony po coś wymyślono certyfikację.
Oczywiście. Ale to że coś wymyślono, nie znaczy że wymyślono to w dobrym celu.
Certyfikacje służą premiowaniu dużych producentów, a wybijaniu małych (oraz prywatnych konstruktorów).
Podałeś wcześniej kwotę 70E za certyfikację. To tylko pozornie wydaje się mało. Weź pod uwagę że taki wynalazca ciągle udoskonala swój wynalazek. A certyfikacja wymaga aby urządzenie po certyfikacji nie było modyfikowane. To miałbym 15 razy w roku dokonywać certyfikacji? Ile by mnie to kosztowało?
Ilu też jest wynalazców konstruktorów, że to taki problem pozwolić im działać bez certyfikacji?
Cała reszta przecież i tak kupi produkt fabryczny (i mógł by być np. wymóg certyfikowania pieców produkowanych/sprzedawanych w ilości większej niż np. 10 sztuk na rok).
Temat pieców wbrew pozorom dobrze pasuje do obecnego tematu tego wątku. Czyli rzekomego "zamachu stanu".
Bo tak naprawdę to tylko przykrywka, aby ludzie się tym interesowali. A oni w międzyczasie wprowadzą inne niekorzystne prawo.
Jednym z tych praw mają być nowe przepisy (oczywiście tylko w formie zakazów czy certyfikatów) dotyczące ogrzewania czy innych takich spraw energetycznych (silników w samochodach).
Wracając co pieców, jak napisałem że zrobiłem rakietowy to Ty skwitowałeś to że można było kupić fabryczny.
No to Ci przypomnę, że w momencie kryzysu "węglowego", poza wysokimi cenami węgla znacznie podrożały też piece na pellet czy pompy ciepła. W kolejce się wiele miesięcy czekało na to. Potem z kolei przez brak pelletu, piece na pellet potaniały :D
Ogólnie burdel tam był.
W międzyczasie też ludzie którzy zainstalowali pompy ciepła i PV, zaczęli narzekać że wcale im to taniej nie wychodzi (nawet pomijając koszt zakupu/montażu PV).
Podsumowując, silne regulacje rynku nie sprzyjają taniej, ekologicznej i niezależnej energii. Jak mamy być niezależni energetycznie w takich warunkach?
Tylko DIY wtedy ratuje. A ono z definicji musi być wolne. Jak do zbudowania pieca mam zakładać firmę (chyba tego w Polsce wymaga proces certyfikacji pieca), to co to za DIY?
jasiu... pisze:
12 sty 2024, 15:17
A w 19.30 nie mówili?
Nie oglądam czegoś takiego.
Z telewizorów to mam tylko odbiornik lampowy Prima.
jasiu... pisze:
12 sty 2024, 15:17
Bo ludzie się przyzwyczaili, że prawdziwym samolotem to powinien kierować doświadczony pilot, a nie konstruktor modeli latających, co to potrafi z elementów skleić sobie "jaskółkę".
Ukryłeś tu błędną tezę: że jak ludzie się do czegoś przyzwyczaili to znaczy że tek jest lepiej.
No a nie jest.
Po pierwsze, politycy oszukują. A doświadczony polityk może oszukiwać perfidniej.
Po drugie, wiele wynalazków czy epokowych zmian geopolitycznych dokonywali ludzie młodzi i mało doświadczeni. Za to mający innowacyjny pomysł. Starsi i doświadczeni nie tylko słabiej sobie radzili (przez pielęgnowanie niezdrowych nawyków, czy przez rutynę), ale też blokowali zmiany dla samej zasady (bali się nowego).
Po trzecie, Konfederacja wcale nie została poznana. Bo nigdy nie rządziła.
Po czwarte, Konfederacja nie jest gorsza od reszty. Choćby nie wiem co złego zrobiła do tej pory (ciągle nie będąc u władzy) to można na to znaleźć podobne przykłady zarówno w PISie jak i w PO.
No i po piątek, PIS przeprowadził ogromną akcję dezinformacyjną/kompromitującą Konfederację. Czyli tak naprawdę nie jest ona taka zła jak ją przedstawiano w TVPIS.
Ostatnio zmieniony 12 sty 2024, 16:39 przez atom1477, łącznie zmieniany 3 razy.


kamar
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 52
Posty: 16251
Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
Lokalizacja: Kozienice
Kontakt:

Re: wreszcie

#989

Post napisał: kamar » 12 sty 2024, 16:31

IMPULS3 pisze:
12 sty 2024, 16:20
A ile masz kredytów na 30 lat? :) Kamar, tak się wychowuje wsółczesne pokolenie, ktoś ma 30 lat i kredyt do 60 roku życia. Suuuuper.
A co to ma do rzeczy ? I do poziomu życia. Kredyt jest normalną operacją. Teraz takich nie mam bo i lat więcej niż 60. Co nie znaczy, że mam dupę wozić autem za gotówkę.


IMPULS3
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 60
Posty: 7549
Rejestracja: 25 gru 2010, 21:55
Lokalizacja: LUBELSKIE

Re: wreszcie

#990

Post napisał: IMPULS3 » 12 sty 2024, 16:40

kamar pisze: Kredyt jest normalną operacją.

Jest, ale jeżeli jest brany z głową. Natomiast jeśli ktoś ma wspomniane 30 lat i nie zaoszczędził nic i rwie sie na kredyt do końca życia (bo teraz będzie miał na raty) to coś jest tu nie tak z tą edukacją ekonomiczną.
kamar pisze:Co nie znaczy, że mam dupę wozić autem za gotówkę.

A ja wole za gotówkę bo jak mi się nic nie będzie chciało to rata w banku/lizing mam z głowy. Ewentualnie tylko na paliwo bedę musiał zarobić a jak mi się nie będzie chciało to bedę chodził na piechotę (ale nie do banku wplacić ratę). :P

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Na luzie”