Ciekawostki filmowe...
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 37
- Posty: 3775
- Rejestracja: 21 kwie 2011, 10:58
- Lokalizacja: ::
Re: Ciekawostki filmowe...
Daliście się oszukać propagandzie. To nie działało.
W tym filmie jest dużo nieprawdziwych stwierdzeń.
Na przykład że ten pociąg sam się przechyla na zakręcie. A tak naprawdę nie zrobi tego. Może na długim łuku (o wielkim promieniu) powoli by wszedł w przechył, dążąc do utrzymania równowagi. Ale na szybkim zakręcie się wykolei.
Drugie nieprawdziwe stwierdzenie jest takie że ten układ poradzi sobie z niesymetrycznie umieszczonym obciążeniem. A otóż nie poradzi sobie. Może co najwyżej zachować równowagę. Ale nie poziom. Żyroskop nie dostarcza stałej siły bocznej, aby trwale kompensować niesymetrycznie umieszczone obciążenie. Może jedynie zbalansować chwilową nierównowagę. Tak jak człowiek na rowerze. Ale musi się przechylić, i od tej pory musiał by jechać przechylony w bok.
Trzecia sprawa to stwierdzenie że to miało możliwość jechania po zwykłych torach. To akurat nie jest problem z żyroskopem, i nie jest to jakaś wielka sprawa. Nie mniej jednak skłamali. Nie mogło jechać po zwykłych torach, ze względu na budowę zwrotnic czy przejazdów kolejowych (jedna strona szyny nie zawsze miała głęboką boczną stronę).
Oczywiście fajnie że ktoś próbował, i że coś tam się udało uzyskać. Nie mniej jednak nie wierzcie we wszystkie cuda o jakich w tym filmie jest mowa.
Sprecyzuję jeszcze że to nie ten wynalazek jest tu ściemą. Ściemą jest filmik jaki ktoś teraz zrobił o tym wynalazku, przypisując mu niestworzone właściwości.
W tym filmie jest dużo nieprawdziwych stwierdzeń.
Na przykład że ten pociąg sam się przechyla na zakręcie. A tak naprawdę nie zrobi tego. Może na długim łuku (o wielkim promieniu) powoli by wszedł w przechył, dążąc do utrzymania równowagi. Ale na szybkim zakręcie się wykolei.
Drugie nieprawdziwe stwierdzenie jest takie że ten układ poradzi sobie z niesymetrycznie umieszczonym obciążeniem. A otóż nie poradzi sobie. Może co najwyżej zachować równowagę. Ale nie poziom. Żyroskop nie dostarcza stałej siły bocznej, aby trwale kompensować niesymetrycznie umieszczone obciążenie. Może jedynie zbalansować chwilową nierównowagę. Tak jak człowiek na rowerze. Ale musi się przechylić, i od tej pory musiał by jechać przechylony w bok.
Trzecia sprawa to stwierdzenie że to miało możliwość jechania po zwykłych torach. To akurat nie jest problem z żyroskopem, i nie jest to jakaś wielka sprawa. Nie mniej jednak skłamali. Nie mogło jechać po zwykłych torach, ze względu na budowę zwrotnic czy przejazdów kolejowych (jedna strona szyny nie zawsze miała głęboką boczną stronę).
Oczywiście fajnie że ktoś próbował, i że coś tam się udało uzyskać. Nie mniej jednak nie wierzcie we wszystkie cuda o jakich w tym filmie jest mowa.
Sprecyzuję jeszcze że to nie ten wynalazek jest tu ściemą. Ściemą jest filmik jaki ktoś teraz zrobił o tym wynalazku, przypisując mu niestworzone właściwości.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 280
- Posty: 11925
- Rejestracja: 17 mar 2009, 08:55
- Lokalizacja: Skępe
Re: Ciekawostki filmowe...
atom1477 pisze:Daliście się oszukać propagandzie. To nie działało.
https://www.nakolei.pl/najdziwniejsze-l ... a-zdjecia/
https://www.vintag.es/2020/01/brennan-g ... orail.html
http://www.trainhistory.net/railway-his ... l-history/
atom1477 pisze:Na przykład że ten pociąg sam się przechyla na zakręcie. A tak naprawdę nie zrobi tego. Może na długim łuku (o wielkim promieniu) powoli by wszedł w przechył, dążąc do utrzymania równowagi. Ale na szybkim zakręcie się wykolei.
raczej nie wygląda to na długi łuk..


https://www.gagdaily.com/appealing/2109 ... orail.html
Cóż, samochód elektryczny na przełomie XIX i XX wieku też wyprzedzał spalinowe...
https://mapaladowania.pl/blog/pierwsze- ... -historia/
https://swiatoze.pl/zagubiona-historia- ... ektryczne/
https://sciences.gloubik.info/spip.php?article804


Jeden z pierwszych elektrycznych modeli porsche, źródło: newsroom.porsche.com
Nawiasem, Porsche stworzył pierwszy hybrydowy czołg którego próba się nie udała(choć może i dobrze

Ostatnio zmieniony 31 sty 2024, 13:56 przez RomanJ4, łącznie zmieniany 1 raz.
pozdrawiam,
Roman
Roman
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 37
- Posty: 3775
- Rejestracja: 21 kwie 2011, 10:58
- Lokalizacja: ::
Re: Ciekawostki filmowe...
Nie mówię że tego nie było czy że nie działało.
Mówię że nie działało tak jak to opisano w filmie.
Zakładam że maszynista musiał przed zakrętem ręcznie wprowadzać ten pociąg w przechylenie.
A na zdjęciach jakie dałeś, mamy nie rozpoczynający się ostry łuk, lecz jednolite koło. Pociąg zaczynał więc jazdę od razu po łuku, i rozpędzał się od zera. To zupełnie inny przypadek niż szybka jazda po prostej i nagły wjazd w łuk.
Mówię że nie działało tak jak to opisano w filmie.
Zakładam że maszynista musiał przed zakrętem ręcznie wprowadzać ten pociąg w przechylenie.
A na zdjęciach jakie dałeś, mamy nie rozpoczynający się ostry łuk, lecz jednolite koło. Pociąg zaczynał więc jazdę od razu po łuku, i rozpędzał się od zera. To zupełnie inny przypadek niż szybka jazda po prostej i nagły wjazd w łuk.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 280
- Posty: 11925
- Rejestracja: 17 mar 2009, 08:55
- Lokalizacja: Skępe
Re: Ciekawostki filmowe...
atom1477 pisze:Zakładam że maszynista musiał przed zakrętem ręcznie wprowadzać ten pociąg w przechylenie.
Musiałby mieć stabilizację jak kura...

pozdrawiam,
Roman
Roman