Colorcnc
-
Autor tematu - Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 42
- Posty: 9340
- Rejestracja: 26 lut 2011, 23:24
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Colorcnc
Zaczynam mieć tego powoli dość, bo im dalej w las, tym więcej drzew...
Dzisiaj sprawy posunąłem sporo naprzód i grzmotnąłem głową o ścianę...
Udało mi się wreszcie zmusić do pracy cały toolchain, nawet wgrać własny firmware i dostać pingi, ale nie wiem co dalej.
Otóż z zasady FPGA nie posiada własnej pamięci flash i wsad jest ładowany po każdym włączeniu zasilania. Niestety to znakomicie utrudnia użycie takiego układu w gotowym urządzeniu, więc wymyślono zewnętrzną pamięć do przechowywania wsadu.
Płytki Colorlight mają takie pamięci, tylko nie można się do nich dostać z poziomu JTAG. Oczywiście zawsze można pamięć wylutować (ona jest z tych co mają osiem nóg i jeszcze da się je dostrzec gołym okiem), zaprogramować w zewnętrznym programatorze i wlutować z powrotem, ale to jest problem którego wielu nie przeskoczy, a i mi się za bardzo nie chce...
Dzisiaj sprawy posunąłem sporo naprzód i grzmotnąłem głową o ścianę...
Udało mi się wreszcie zmusić do pracy cały toolchain, nawet wgrać własny firmware i dostać pingi, ale nie wiem co dalej.
Otóż z zasady FPGA nie posiada własnej pamięci flash i wsad jest ładowany po każdym włączeniu zasilania. Niestety to znakomicie utrudnia użycie takiego układu w gotowym urządzeniu, więc wymyślono zewnętrzną pamięć do przechowywania wsadu.
Płytki Colorlight mają takie pamięci, tylko nie można się do nich dostać z poziomu JTAG. Oczywiście zawsze można pamięć wylutować (ona jest z tych co mają osiem nóg i jeszcze da się je dostrzec gołym okiem), zaprogramować w zewnętrznym programatorze i wlutować z powrotem, ale to jest problem którego wielu nie przeskoczy, a i mi się za bardzo nie chce...
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 16
- Posty: 3777
- Rejestracja: 21 kwie 2011, 10:58
- Lokalizacja: ::
Re: Colorcnc
Pieprzysz głupoty.tuxcnc pisze: ↑07 maja 2023, 20:33Płytki Colorlight mają takie pamięci, tylko nie można się do nich dostać z poziomu JTAG. Oczywiście zawsze można pamięć wylutować (ona jest z tych co mają osiem nóg i jeszcze da się je dostrzec gołym okiem), zaprogramować w zewnętrznym programatorze i wlutować z powrotem, ale to jest problem którego wielu nie przeskoczy, a i mi się za bardzo nie chce...
Bez problemu da się zaprogramować taką pamięć FLASH za pośrednictwem JTAGa.
-
Autor tematu - Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 42
- Posty: 9340
- Rejestracja: 26 lut 2011, 23:24
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Colorcnc
Mam do ciebie ogromną prośbę, wpisz mnie na listę ignorowanych użytkowników, nie czytaj moich postów, nie odpowiadaj na nie, a przede wszystkim nie śmieć w moich postach.atom1477 pisze: ↑08 maja 2023, 07:50Pieprzysz głupoty.tuxcnc pisze: ↑07 maja 2023, 20:33Płytki Colorlight mają takie pamięci, tylko nie można się do nich dostać z poziomu JTAG. Oczywiście zawsze można pamięć wylutować (ona jest z tych co mają osiem nóg i jeszcze da się je dostrzec gołym okiem), zaprogramować w zewnętrznym programatorze i wlutować z powrotem, ale to jest problem którego wielu nie przeskoczy, a i mi się za bardzo nie chce...
Bez problemu da się zaprogramować taką pamięć FLASH za pośrednictwem JTAGa.
Jeśli nie masz ani wiedzy, ani doświadczenia z tą konkretnie płytką, to po cholerę się udzielasz?
W Lattice ECP5 LFE5U-25F dostęp do pamięci flash jest fabrycznie zablokowany.
Podobno da się go odblokować wpisując jakiś specjalny bitstream i coś tam gdzieś jeszcze robiąc, ale nie bardzo wiadomo jak i jest to droga przez mękę a nie "bez problemu".
W każdym razie w płytkach Colorlight opartych na tym układzie dostępu do pamięci flash zasadniczo nie ma.
Pytałem na forum Linuxcnc i dostałem poradę że da się użyć openFPGALoader.
Po dwóch dniach walki z różnymi programatorami (od firmowych po układ FTDI) udało się wreszcie zapisać flash bez jego wylutowywania.
Zadziałał https://github.com/dirtyjtag/DirtyJTAG/releases/tag/2.0
Innych programatorów openFPGALoader albo nie widział, albo nie umiał obsłużyć, albo nie widział FPGA...
Nie twierdzę że każdy będzie miał identyczne problemy, ale na moim sprzęcie, i moich komputerach była to masakra, a nie "bez problemu"...
Co ciekawe, openFPGALoader potrafi zapisać zablokowaną pamięć flash, ale nie odblokowuje jej na stałe...
Można przy pomocy DirtyJTAG zapisać flash, ale z fabrycznym programatorem Lattice i firmowym oprogramowaniem Lattice pamięć flash nadal będzie niedostępna...
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 16
- Posty: 3777
- Rejestracja: 21 kwie 2011, 10:58
- Lokalizacja: ::
Re: Colorcnc
Dopiero pisałeś że nie znasz się na FPGA. A nagle jesteś ekspertem?
Weź się puknij w łeb.
Poza tym: podobno Ty mnie wpisałeś na listę ignorowanych. To skąd wiedziałeś że coś odpisałem?
Ale skoro jednak widzisz co piszę, to Ci wyjaśnię.
Nie, nie jest.
Ale trzeba spełnić jeden główny warunek żeby taką pamięć zaprogramować po JTAGu.
Chodzi tylko o jedną rzecz, choć konfiguruje/ustawia się to w wielu miejscach. A więc nie jest to takie trywialne dla początkujących.
Chodzi o to że wsad uruchomiony na FPGA musi mieć aktywny port SPI Master. We własnym projekcie ustawia się to w opcjach syntezy. Jeżeli się tego nie ustawi, to po uruchomieniu naszego wsadu, port będzie nieaktywny i nie da się zaprogramować pamięci podczas połączenia JTAGiem z uruchomionym naszym wsadem. Ty masz tam oryginalnie uruchamiany wsad jaki wgrali Chińczycy, i pewnie nie włączyli interfejsu SPI Master w projekcie.
Ale jest i inna metoda. Bo nie od razu się tam uruchamia wsad użytkownika.
Fabrycznie dostęp do FLASHa nie jest zablokowany!
Tuż po włączeniu zasilania, uruchamia się wewnętrzny fabryczny wsad (nazwijmy go bootloaderem) i on ma powłączane wszystkie możliwe interfejsy (np. konfigurację po I2C czy po UART).
Tyle że zaraz po tym wewnętrznym wsadzie, wczytuje się i uruchamia wsad użytkownika, który wyłącza to czego użytkownik nie włączył. Nie ma szans żeby zdążyć się połączyć po JTAGu zanim się wczyta wsad użytkownika.
Ale wystarczy zablokować wczytanie wsadu użytkownika, i FPGA pozostanie na własnym wsadzie (na bootloaderze).
Jak to zrobić? Najprościej to chyba zewrzeć pin MISO pamięci FLASH do GND, i na takim zwarciu włączyć zasilanie płytki. FPGA przy próbie odczytu z FLASHa odczyta same zera i nie zgodzi mu się CRC, więc nie uruchomi takiego wsadu. Pozostanie na bootloaderze gdzie jest włączony interfejs SPI Master.
I tyle. Będzie można wtedy się połączyć JTAGiem i robić z pamięcią FLASH co się zechce.
Są też inne metody. Np. za pomocą programatora doprowadzić do przeprogramowania FPGA w locie. Czyli mimo że bootloader już nie działa, a po nim uruchomił się kod użytkownika z wyłączonym SPI, to można to SPI powtórnie włączyć (bez resetowania zasilania). I to pewnie robi ten programator o jakim pisałeś (w sensie że robi to automatycznie, że nawet nie wiesz co on tam konkretnie robi, więc Ci się wydaje że to jakaś wielka magia).
Może też być tak że to pamięć FLASH jest zablokowana. Ale w takim razie nie ma to nic wspólnego z jakąś niby fabryczną blokadą w ECP5.
I wylutowanie pamięci i żaden zewnętrzny programator tak sam z siebie nic by tu nie pomógł. Trzeba by dopiero ręcznie w nim wybrać opcję odblokowania pamięci (o ile nie jest to blokada trwała). No ale takie odblokowanie to można i zrobić po JTAGu FPGA. Więc znów nie masz racji że nie da się po JTAGu.
Trzeba tylko wiedzieć co konkretnie blokuje zapis do FLASHa po tym JTAGu, i jak to odblokować.
Ale Ty wiesz lepiej, a każdy inny to debil.
Weź się puknij w łeb.
Poza tym: podobno Ty mnie wpisałeś na listę ignorowanych. To skąd wiedziałeś że coś odpisałem?
Ale skoro jednak widzisz co piszę, to Ci wyjaśnię.
Piszesz bzdury kompletne.tuxcnc pisze:W Lattice ECP5 LFE5U-25F dostęp do pamięci flash jest fabrycznie zablokowany.
Nie, nie jest.
Ale trzeba spełnić jeden główny warunek żeby taką pamięć zaprogramować po JTAGu.
Chodzi tylko o jedną rzecz, choć konfiguruje/ustawia się to w wielu miejscach. A więc nie jest to takie trywialne dla początkujących.
Chodzi o to że wsad uruchomiony na FPGA musi mieć aktywny port SPI Master. We własnym projekcie ustawia się to w opcjach syntezy. Jeżeli się tego nie ustawi, to po uruchomieniu naszego wsadu, port będzie nieaktywny i nie da się zaprogramować pamięci podczas połączenia JTAGiem z uruchomionym naszym wsadem. Ty masz tam oryginalnie uruchamiany wsad jaki wgrali Chińczycy, i pewnie nie włączyli interfejsu SPI Master w projekcie.
Ale jest i inna metoda. Bo nie od razu się tam uruchamia wsad użytkownika.
Fabrycznie dostęp do FLASHa nie jest zablokowany!
Tuż po włączeniu zasilania, uruchamia się wewnętrzny fabryczny wsad (nazwijmy go bootloaderem) i on ma powłączane wszystkie możliwe interfejsy (np. konfigurację po I2C czy po UART).
Tyle że zaraz po tym wewnętrznym wsadzie, wczytuje się i uruchamia wsad użytkownika, który wyłącza to czego użytkownik nie włączył. Nie ma szans żeby zdążyć się połączyć po JTAGu zanim się wczyta wsad użytkownika.
Ale wystarczy zablokować wczytanie wsadu użytkownika, i FPGA pozostanie na własnym wsadzie (na bootloaderze).
Jak to zrobić? Najprościej to chyba zewrzeć pin MISO pamięci FLASH do GND, i na takim zwarciu włączyć zasilanie płytki. FPGA przy próbie odczytu z FLASHa odczyta same zera i nie zgodzi mu się CRC, więc nie uruchomi takiego wsadu. Pozostanie na bootloaderze gdzie jest włączony interfejs SPI Master.
I tyle. Będzie można wtedy się połączyć JTAGiem i robić z pamięcią FLASH co się zechce.
Są też inne metody. Np. za pomocą programatora doprowadzić do przeprogramowania FPGA w locie. Czyli mimo że bootloader już nie działa, a po nim uruchomił się kod użytkownika z wyłączonym SPI, to można to SPI powtórnie włączyć (bez resetowania zasilania). I to pewnie robi ten programator o jakim pisałeś (w sensie że robi to automatycznie, że nawet nie wiesz co on tam konkretnie robi, więc Ci się wydaje że to jakaś wielka magia).
Może też być tak że to pamięć FLASH jest zablokowana. Ale w takim razie nie ma to nic wspólnego z jakąś niby fabryczną blokadą w ECP5.
I wylutowanie pamięci i żaden zewnętrzny programator tak sam z siebie nic by tu nie pomógł. Trzeba by dopiero ręcznie w nim wybrać opcję odblokowania pamięci (o ile nie jest to blokada trwała). No ale takie odblokowanie to można i zrobić po JTAGu FPGA. Więc znów nie masz racji że nie da się po JTAGu.
Trzeba tylko wiedzieć co konkretnie blokuje zapis do FLASHa po tym JTAGu, i jak to odblokować.
Ale Ty wiesz lepiej, a każdy inny to debil.
-
Autor tematu - Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 42
- Posty: 9340
- Rejestracja: 26 lut 2011, 23:24
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Colorcnc
Nie znam się na FPGA, nigdy nie używałem, bo nigdy nie były mi potrzebne, i nie widzę powodu żeby się tego wstydzić.
Natomiast kiedy napotkałem problem, to poszukałem wiedzy potrzebnej do jego rozwiązania i teraz czuje się w obowiązku tą wiedzą podzielić w temacie który sam założyłem.
Ty oczywiście tego nie rozumiesz, tak samo jak nie rozumiesz wielu innych rzeczy.
Na przykład dlaczego czytam twoje posty W MOIM WĄTKU, choć nie robię tego gdzieś indziej.
Internet pełen jest opisów w rodzaju "bez problemu da się", choć autor powinien to rozumieć, że jak coś trzeba zewrzeć przed włączeniem zasilania, to już jest "z problemem", bo trzeba to wiedzieć i zrobić.
Widzisz, ja kupiłem fabryczny programator i zainstalowałem fabryczne oprogramowanie nie dlatego żebym miał za dużo pieniędzy i czasu, tylko po to żeby mieć pewność że nie napotkam problemów, których w takiej sytuacji napotkać nie powinienem.
Niestety, okazało się, że sprawą zajęli się ludzie tak "mądrzy" i "inteligentni" jak ty, więc wyświetla się komunikat "check ID error", czy coś w tym stylu, i jak nie wiesz dlaczego, to penis ci w odbyt i idź sobie pobiegaj.
Tak zawsze jest z ludźmi wykształconymi ponad swoją inteligencję, którym różne dyplomy dodają pychy i arogancji.
Ja nie potrzebuję robić doktoratu z Lattice ECP5 LFE5U-25F, potrzebuję go użyć zapewne raz w życiu, do zupełnie czegoś innego niż nauka zasad działania FPGA.
Co prawda wiele razy spotkałem się z problemem, że wgranego wsadu nie da się odczytać, co oczywiście ma sens, ale po raz pierwszy spotkałem się z takim debilizmem, że nie da się wgrać własnego...
Jest to tak bezdennie głupie, że po prostu brakuje mi słów żeby to skomentować.
I to by było na tyle.
Temat programowania pamięci flash na płytce Colorlight uważam za zakończony.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 16
- Posty: 3777
- Rejestracja: 21 kwie 2011, 10:58
- Lokalizacja: ::
Re: Colorcnc
I słusznie, bo to żaden wstyd. FPGA są bardzo mało popularne, nawet wśród elektroników.
Tylko tu jest problem. Skoro nie znasz się na FPGA, to skąd możesz wiedzieć że zdobyłeś poprawną wiedzę?
Skąd możesz wiedxieć że wnioski do których doszedłeś są poprawne? Nie możesz, skoro nie znasz się na FPGA. Nie odfiltrujesz plew od pereł (wśród informacji jakie znajdujesz szukając na google).
Nie kreuj się więc na eksperta w sprawie FPGA Lattica, który na 100% wie co jest w EPC5 fabrycznie zablokowane a co nie.
Tu nie ma nic do rozumienia. To kwestia silnika forum. Jedne blokują czytanie zablokowanych użytkowników wszędzie, a inne tylko w obcych wątkach. Nie sprawdzałem jak jest tutaj. Założyłem że blokuje wszędzie.
Dopiero pisałeś że programowanie FLASHa jest fabrycznie zablokowane w ECP5.tuxcnc pisze: ↑10 maja 2023, 05:43Internet pełen jest opisów w rodzaju "bez problemu da się", choć autor powinien to rozumieć, że jak coś trzeba zewrzeć przed włączeniem zasilania, to już jest "z problemem", bo trzeba to wiedzieć i zrobić.
Widzisz, ja kupiłem fabryczny programator i zainstalowałem fabryczne oprogramowanie nie dlatego żebym miał za dużo pieniędzy i czasu, tylko po to żeby mieć pewność że nie napotkam problemów, których w takiej sytuacji napotkać nie powinienem.
Niestety, okazało się, że sprawą zajęli się ludzie tak "mądrzy" i "inteligentni" jak ty, więc wyświetla się komunikat "check ID error", czy coś w tym stylu, i jak nie wiesz dlaczego, to penis ci w odbyt i idź sobie pobiegaj.
A teraz piszesz o ID Error.
Po prostu robisz to po omacku. Nie masz o tym pojęcia.
I to żadna ujma!
Ludzi którzy majsterkują (albo pracują zawodowo w tematach "majsterkowych") jest max z 10%.
Wśród nich większość robi w drewnie, kamieniu, spawa coś z metalu, itp. Tylko część z nich robi coś wspólnego z CNC (i takich mamy tutaj na forum). Jeszcze mniejsza część z nich umie samemu od podstaw zrobić takie CNC (w tym poskładać sterowniki, falowniki, kabelki). Jeszcze mniejsza samodzielnie zaprogramować sterownik (jakieś Arduino do sterowania silnikami). To już są nawet nie promile, a ppm-y.
I teraz FPGA. Praktycznie śladu nie ma po takich ludziach. Stawiam że w całej Polsce jest ich mniej niż 100.
Więc to żadna ujma gdy Ci piszę że nie masz o tym pojęcia. Bo po prostu naprawdę mało kto ma.
Więc zamiast się obrażać, to powinieneś się z tym pogodzić.
Ale nie, Ty masz wybujałe ego i uważasz że stajesz się ekspertem w każdej dziedzinie jakiej się czepisz.
Nie posłuchasz kogoś innego, nawet osoby z 15-letnim doświadczeniem w FPGA.
Trafiłeś na mnie jak ślepa kura na ziarno (bo prawdopodobieństwo że na tym forum znajdzie się ktoś od FPGA było znikome), ale jedyne co potrafisz to obrażać mnie i przeganiać mnie z tego wątku.
Zamiast skorzystać z mojej wiedzy w tym temacie.
To nie debilizm. To zabezpieczenie przed przypadkowym wykasowaniem, albo zabezpieczenie przed nieuprawnionymi modyfikacjami. O ile oczywiście faktycznie mowa o blokadzie. W tym jednak wypadku żadnej blokady nie ma! (a już na pewno nie w ECP5) Tylko po prostu nie wiesz jak zaprogramować tego FLASHa ze środowiska FPGA.tuxcnc pisze: ↑10 maja 2023, 05:43Ja nie potrzebuję robić doktoratu z Lattice ECP5 LFE5U-25F, potrzebuję go użyć zapewne raz w życiu, do zupełnie czegoś innego niż nauka zasad działania FPGA.
Co prawda wiele razy spotkałem się z problemem, że wgranego wsadu nie da się odczytać, co oczywiście ma sens, ale po raz pierwszy spotkałem się z takim debilizmem, że nie da się wgrać własnego...
Jest to tak bezdennie głupie, że po prostu brakuje mi słów żeby to skomentować.
A ja nie, bo wprowadzasz innych w błąd swoimi wypowiedziami.
To że to Ty jesteś autorem tematu, nie sprawia automatycznie że to Ty jesteś guru w dziedzinie jakiej ten temat dotyczy.
Nic tam nie jest zablokowane, i bez problemu się da zaprogramować FLASHa za pośrednictwem JTAGa (na każdej płytce z ECP5, ColorCNC nie jest tu żadnym wyjątkiem).
Jakbyś podał konkretnie co robisz (albo gdzie wyskakuje Ci błąd) to można by to dalej pociągnąć.
Twoja decyzja czy wrócić do tematu. Zobaczymy czy Twoje ego Ci na to pozwoli czy nie.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 20
- Posty: 2337
- Rejestracja: 25 kwie 2016, 11:58
- Lokalizacja: Jodlowa
- Kontakt:
Re: Colorcnc
Chyba zaniżyłeś statystykę


Jeden z nich w styczniu odszedł na emeryturę, on się specjalizował w układach Lattice, głównie w przetwarzaniu obrazu.
Drugi bawi się xilinx-ami, w sumie robi na tym rzeczy, które na uC można zrobić 10 razy łatwiej, ale lubi sobie komplikować życie.
A i ja miałem kiedyś epizod, kiedyś mi się to podobało i nawet nieźle mi to szło, ale mi przeszło i sporo (prawie wszystko) pozapominałem więc siebie nie liczę.
Tak więc jak w takiej małej grupie na zadupiu jest 2 osoby, to myślę, że w całej Polsce będzie jednak sporo więcej niż 100.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 16
- Posty: 3777
- Rejestracja: 21 kwie 2011, 10:58
- Lokalizacja: ::
Re: Colorcnc
Policzyłem osoby które coś faktycznie robią, a nie tylko miały jakiś epizod (uruchomiły jakiś zestaw ewaluacyjny zgodnie z tutorialami).
Na elektrodzie było raptem kilka osób które coś faktycznie robiły. Wiem że takich osób jest więcej, tylko po prostu nie siedzą na elektrodzie. Ale ciągle to nie jest duża grupa.
PS. Też jestem z zadupia
Za to w dużym mieście obok nie znalazłem nikogo kto by się tym zajmował.
Więc to nie ma przełożenia, że jak na zadupiu ktoś jest to w mieście tym bardziej będzie.
Rozkład jest zupełnie nieprzewidywalny.
Na elektrodzie było raptem kilka osób które coś faktycznie robiły. Wiem że takich osób jest więcej, tylko po prostu nie siedzą na elektrodzie. Ale ciągle to nie jest duża grupa.
PS. Też jestem z zadupia

Za to w dużym mieście obok nie znalazłem nikogo kto by się tym zajmował.
Więc to nie ma przełożenia, że jak na zadupiu ktoś jest to w mieście tym bardziej będzie.
Rozkład jest zupełnie nieprzewidywalny.
-
Autor tematu - Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 42
- Posty: 9340
- Rejestracja: 26 lut 2011, 23:24
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Colorcnc
Tu nie chodzi o moje ego, tylko o to, czy mam ochotę tracić czas na bezproduktywne dyskusje z kimś takim jak ty, a takiej ochoty nie mam.
Temat jest o sterowniku CNC dla kogoś, kto o elektronice ma blade pojęcie, ale jak dostanie szczegółową instrukcję, to sobie połączy kabelki i wpisze gotowy wsad pobrany z netu.
Temat nie jest o tym jak działa FPGA, ilu jest w Polsce speców od .tego, co na ten temat wiesz, a co ci się tylko wydaje że wiesz, a już na pewno nie o tym co zapewne zrobił Chińczyk w chińskiej fabryce...
Zaśmiecasz ten wątek, nawet jeśli w niektórych sprawach masz formalnie rację, ale piszesz nie na temat i jest to wiedza nikomu tutaj niepotrzebna.
Zanim zaczniesz znowu pajacować przeczytaj sobie to: https://www.google.com/url?sa=t&rct=j&q ... XCQoDGbJBH
Tylko tak z pięć razy, żebyś cokolwiek z tego zrozumiał.
EOT
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 16
- Posty: 3777
- Rejestracja: 21 kwie 2011, 10:58
- Lokalizacja: ::
Re: Colorcnc
Nic nie muszę czytać bo dobrze wiem jak się programuje pamięć po JTAGu.
Jak ktoś to musi przeczytać to Ty, bo są tam rzeczy jakie przeoczyłeś, a o jakich Ci napisałem w poprzednich postach. Np. to o trybie SPI MASTER.
Podsumowując, dla osób początkujących:
Mając gotową płytkę z już wgranym wsadem (o niewiadomej zawartości), zwieramy pin MISO do GND, i dopiero włączamy zasilanie płytki.
I wtedy zadziała sposób programowania podany w tym PDFie.
Miałem robić opis, ale jak już podałeś PDFa to nie muszę. Wystarczy przeczytać.
Jak ktoś to musi przeczytać to Ty, bo są tam rzeczy jakie przeoczyłeś, a o jakich Ci napisałem w poprzednich postach. Np. to o trybie SPI MASTER.
Podsumowując, dla osób początkujących:
Mając gotową płytkę z już wgranym wsadem (o niewiadomej zawartości), zwieramy pin MISO do GND, i dopiero włączamy zasilanie płytki.
I wtedy zadziała sposób programowania podany w tym PDFie.
Miałem robić opis, ale jak już podałeś PDFa to nie muszę. Wystarczy przeczytać.