Cieknie mi pompa oleju we frezarce heckert fw250. Jest to mała pompka elektryczna z malutkim silnikiem 3-fazowym unosząca olej 30cm w górę skąd spływa grawitacyjnie.
Wydaję się że przecieka na wale napędowym, i/lub dookoła. Wygląda to tak:
W związku z tym mam pytanie, czy warto dać uszczelkę w miejsce zaznaczone strzałką? Czy jakby była uszczelka oryginalnie to by ją tam narysowali, czy domyślnie każdy wie że powinna być?
Dodatkowo zakładam że jak ja rozbiorę to znajdę uszczelkę na wale do wymiany.
U mnie nie ma uszczelki i podejrzewam że między innymi dlatego przecieka. Cieknie bardzo powoli. Parę kropli dziennie, ale po paru miesiącach trochę się tego oleju uzbierało na dole. Dlatego próbuje to naprawić.
Cieknącą pompa oleju.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 7737
- Rejestracja: 23 lis 2004, 22:41
- Lokalizacja: kraków
Re: Cieknącą pompa oleju.
Hej.
Na rysunku widać - dolot do pompy i wylot z pompy.
Skąd by się miał wziąć olej w tym miejscu ?
Raczej to pompa " puszcza " na osi.
pzd.
Na rysunku widać - dolot do pompy i wylot z pompy.
Skąd by się miał wziąć olej w tym miejscu ?
Raczej to pompa " puszcza " na osi.
pzd.
Mane Tekel Fares
-
Autor tematu - Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 60
- Rejestracja: 18 lut 2023, 15:53
Re: Cieknącą pompa oleju.
Dziękuję za odpowiedź. Dolna rurka pokazana na rysunku ma około 4cm długości i jest otwarta bo całość jest częściowo zanurzone w oleju. Olej sięga od dołu prawie do dolnej powierzchni pompy(5mm poniżej).
Rozebrałem to na części i pierwszy raz widzę takie rozwiązanie. Na rysunku widać pompę, jej wał połączony jest z wałem silnika za pomocą tulejki z wycięciem w które wchodzi zabierak na wale pompy.
W całym zespole części tej pompy(silnik, pompa itd) nie ma ani jednego uszczelnienia. Wał pompy ma łożysko ślizgowe z (prawdopodobnie) brązu. Wał silnika ma zwykle łożysko z osłoną stalową (bez uszczelnienia). Ale pomiędzy pompą a silnikiem znajduje się komora (tam gdzie widoczna jest tulejka łącząca oba wały) i ta komora ma dwa wyloty w dół nie widoczne na rysunku. Więc dopuki olej jest poniżej poziomu tej Komory przeciek na wale pompy powinien po prostu spłynąć w dół a nie migrować po wale silnika.
Więc czemu przecieka?
Bo chyba było składane przed dniem wolnym...
Po pierwsze, ta komora co ma otwory do drenażu oleju była zainstalowana do góry nogami
, więc zamiast zapewniać drenaż działała odwrotnie. Do tego tam gdzie na rysunku widać dwie śruby trzymające silnik były autentycznie wkręcone tylko 2 z 4 śrub. I to nawet nie 2 śruby po przeciwnych stronach silnika tylko dwie obok siebie. To są śruby m4 więc na pewno jeden bok silnika był nie dociśnięty. Te 2 brakujące śruby można zainstalowac/zdjąć tylko po demontażu pompy, bo otwory dla nich są zasłonięte pompą.
Zrobiłem tak, obróciłem tą komorę żeby drenaż działał odpowiednio, musiałem też zmienić kierunek obrotów silnika na przeciwny. Dałem "uszczelkę" papierową między silnikiem a kołnierzem który go trzyma i dodałem tam 2 brakujące śruby. Dodałem też uszczelkę wyciętą z materiału 0.8mm na kołnierzu mocującym.
Nie wiem czy te uszczelki są konieczne, może samo dodanie brakujących śrub i obrócenie by wystarczyło, ale raczej nie zaszkodzi. I zobaczymy czy przeciek wróci.
Rozebrałem to na części i pierwszy raz widzę takie rozwiązanie. Na rysunku widać pompę, jej wał połączony jest z wałem silnika za pomocą tulejki z wycięciem w które wchodzi zabierak na wale pompy.
W całym zespole części tej pompy(silnik, pompa itd) nie ma ani jednego uszczelnienia. Wał pompy ma łożysko ślizgowe z (prawdopodobnie) brązu. Wał silnika ma zwykle łożysko z osłoną stalową (bez uszczelnienia). Ale pomiędzy pompą a silnikiem znajduje się komora (tam gdzie widoczna jest tulejka łącząca oba wały) i ta komora ma dwa wyloty w dół nie widoczne na rysunku. Więc dopuki olej jest poniżej poziomu tej Komory przeciek na wale pompy powinien po prostu spłynąć w dół a nie migrować po wale silnika.
Więc czemu przecieka?
Bo chyba było składane przed dniem wolnym...
Po pierwsze, ta komora co ma otwory do drenażu oleju była zainstalowana do góry nogami

Zrobiłem tak, obróciłem tą komorę żeby drenaż działał odpowiednio, musiałem też zmienić kierunek obrotów silnika na przeciwny. Dałem "uszczelkę" papierową między silnikiem a kołnierzem który go trzyma i dodałem tam 2 brakujące śruby. Dodałem też uszczelkę wyciętą z materiału 0.8mm na kołnierzu mocującym.
Nie wiem czy te uszczelki są konieczne, może samo dodanie brakujących śrub i obrócenie by wystarczyło, ale raczej nie zaszkodzi. I zobaczymy czy przeciek wróci.
-
Autor tematu - Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 60
- Rejestracja: 18 lut 2023, 15:53
Re: Cieknącą pompa oleju.
Problem raczej rozwiązany, bo już drugi dzień i nie cieknie 
Czy w silniku był olej niestety nie wiem na pewno, bo silnik był złożony w dziwny sposób, więc nie bardzo chciałem go rozbierać (łożysko z przodu widać przy wale). Zaglądając z zewnątrz nie było widać.
Tak to wyglądało z zewnątrz :
Ten zielony silniczek ma 16W i jest 3-fazowy. Nigdy takiego małego 3-fazowca nie widziałem. A tak od środka: A tu mamy tabliczkę znamionową pompy:

Czy w silniku był olej niestety nie wiem na pewno, bo silnik był złożony w dziwny sposób, więc nie bardzo chciałem go rozbierać (łożysko z przodu widać przy wale). Zaglądając z zewnątrz nie było widać.
Tak to wyglądało z zewnątrz :
Ten zielony silniczek ma 16W i jest 3-fazowy. Nigdy takiego małego 3-fazowca nie widziałem. A tak od środka: A tu mamy tabliczkę znamionową pompy:
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 7737
- Rejestracja: 23 lis 2004, 22:41
- Lokalizacja: kraków
Re: Cieknącą pompa oleju.
Hej.
Jak problem rozwiązany to po sprawie.
Swoją drogą - śmieszny silniczek.
A tak z innej beczki - czy masz zamiar jakoś zabezpieczyć kostkę z napięciem ( koło silnika ) ?
pzd.
Jak problem rozwiązany to po sprawie.
Swoją drogą - śmieszny silniczek.
A tak z innej beczki - czy masz zamiar jakoś zabezpieczyć kostkę z napięciem ( koło silnika ) ?
pzd.
Mane Tekel Fares
-
Autor tematu - Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 60
- Rejestracja: 18 lut 2023, 15:53
Re: Cieknącą pompa oleju.
Ta kostka jest normalnie zamknięta dekielkiem na 2 śruby i jest przykręcona do odlewu, więc nie ma potrzeby. W momencie robienia zdjęcia była otwarta bo dopiero podłączyłem silnik i sprawdzałem czy obraca się w odpowiednią stronę.
Swoją drogą, to w tej maszynie na niektórych przewodach niegdyś gumowych twardnieje izolacja i wykrusza się w kilku miejscach. Zastanawiam się czy by to zabezpieczyć, bo wymiana instalacji to trochę za dużo roboty. Używał ktoś preparatów typu "płynna izolacja elektryczna"? Jeśli tak to czy długo ta "płynna izolacja" wytrzymuje?