no no, tylko to palenie w zasypowcu... jakby komus te groszki przeszkadzały
Dodane 23 minuty 5 sekundy:
RomanJ4 pisze:Przed pompą ciepła ogrzewałem(+CWU) dom piecem na olej opałowy. Kiedy w 2012 roku cena O.O. doszła do 4,2/L a nawet chwilowo do 4,70/L, to średnio rocznie wychodziło mi ok 16-18tys.. Po założeniu pompy roczny koszt ogrzewania(+CWU) w pierwszym i następnych latach spadł mi do poziomu około 5tys., czyli grubo ponad 3 razy. W późniejszym okresie ta różnica w kosztach w związku z drożeniem energii bardziej zbliżyła się do 2 razy. W firmie mam identyczny do domowego piec na OO który zużywa porównywalną ilość paliwa, więc znam koszty ogrzewaniem OO po 2012r które mogłem porównywać ze swoją PC. (a przy dzisiejszych cenach OO ~7,3/L na roczne ogrzewanie musiałbym wydać ok 30tys!)
roman sorry ale coś tu jest nie tak, dlaczego koniecznie porównujesz to do oleju opałowego, on był tani tylko jeden raz, kiedy ludziom zdołali wcisnąć ten opał podobnie jak gdzieś nie dawno gaz. Ludzie tym długo nie popalili, w 2012r jak ty zużywałeś oleju na 18tys to kubik graba nie kosztował w nadleśnictwie 100 zł (coś koło tego - piękne czasy to były). To nawet jakbys tym drewnem palił to szybciej by ci się to zwróciło niż pompa ciepła.
PS. to tak jakby mówić, że zaoszczędziłem bo w 2012 zmieniłem no np kraza, na mercedesa S klase, ty wiesz ile dzisiaj byś bulił za paliwo gdybyś dalej tym krazem jeździł?