3 łopatowa przeciwbieżna głowica wirnika w śmigłowcu
-
Autor tematu - Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 5
- Posty: 894
- Rejestracja: 29 sty 2008, 21:00
- Lokalizacja: Radom
3 łopatowa przeciwbieżna głowica wirnika w śmigłowcu
Witam. Ostatnio wieczory spędzałem na studiowaniu konstrukcji 2 wirnikowych śmigłowców Kamowa. Już dobrze wiem jak to działa na papierze wersja wstępna tego co ja chcę osiągnąć i tu moje pytanie - czy ktoś z was byłby w stanie wykonać elementy zbliżone do tych jak tu:
http://home.cfl.rr.com/pwales/ka50.html
Lecz oczywiście znacznie uproszczone moga być - chodzi mi o to aby mechanika działała tak jak powinna - wyglądać ładnie nie musi. Jedyne co to w miarę identyczne odwzorowanie elementów takich jak okucia łopat itd.
Czy rysunek na papierze milimetrowym wystarczy? Ew. W Corelu designer mogę rozrysować na płąsko elementy. Czy może muszę w 3d zaprojektować?
Czy ktoś zrobił by takie coś? Ile by kosztowało? Dodam że wał musi być z twardego metalu natomiast inne elementy to aluminium. Pozdrawiam!
http://home.cfl.rr.com/pwales/ka50.html
Lecz oczywiście znacznie uproszczone moga być - chodzi mi o to aby mechanika działała tak jak powinna - wyglądać ładnie nie musi. Jedyne co to w miarę identyczne odwzorowanie elementów takich jak okucia łopat itd.
Czy rysunek na papierze milimetrowym wystarczy? Ew. W Corelu designer mogę rozrysować na płąsko elementy. Czy może muszę w 3d zaprojektować?
Czy ktoś zrobił by takie coś? Ile by kosztowało? Dodam że wał musi być z twardego metalu natomiast inne elementy to aluminium. Pozdrawiam!
Tagi:
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 7738
- Rejestracja: 23 lis 2004, 22:41
- Lokalizacja: kraków
witam .
obawiam się że stopień skomplikowania tego urządzenia jest o rząd ( lub i o dwa ) większy od 99% maszyn cnc o których tu piszemy sobie wieczorkami .
nie łudź się że ktoś bez doświadczenia i odpowiedniego parku maszynowego zrobi coś takiego . o dokładnej dokumentacji nie wspominam przez wrodzoną delikatność .
łatwo coś narysować w 3D - ale tu liczą się dziesiątki i setki mm .
same koła łukowe to już problem .
uważaj żeby Cię ktoś nie naciął - powie że nie ma sprawy i nic z tego nie wyjdzie .
jeżeli się uprzesz to oczywiście że nie ma spraw nie do wykonania - podstawą były by NAPRAWDĘ dokładne plany/rysunki .
ale - oczywiście - życzę powodzenia .
pozdrawiam .
obawiam się że stopień skomplikowania tego urządzenia jest o rząd ( lub i o dwa ) większy od 99% maszyn cnc o których tu piszemy sobie wieczorkami .
nie łudź się że ktoś bez doświadczenia i odpowiedniego parku maszynowego zrobi coś takiego . o dokładnej dokumentacji nie wspominam przez wrodzoną delikatność .
łatwo coś narysować w 3D - ale tu liczą się dziesiątki i setki mm .
same koła łukowe to już problem .
uważaj żeby Cię ktoś nie naciął - powie że nie ma sprawy i nic z tego nie wyjdzie .
jeżeli się uprzesz to oczywiście że nie ma spraw nie do wykonania - podstawą były by NAPRAWDĘ dokładne plany/rysunki .
ale - oczywiście - życzę powodzenia .
pozdrawiam .
Mane Tekel Fares
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 523
- Rejestracja: 15 sie 2004, 23:24
- Lokalizacja: Poznań
Patrząc na dokumentacje fotograficzną nasuwa mi się jeden wniosek -
Ktoś wykonał kawał dobrej roboty.
Tak jak napisał mój poprzednik. Jeśli ma to wykonać ktoś na zlecenie to musi dysponować parkiem maszynowym a nie jednym urządzeniem i to z prawdziwego zdarzenia. Za to dokumentacja musi być dopracowana w najmniejszych szczegółach.
Przy sporym samozaparciu da się to wykonać (przynajmniej częściowo) w warunkach amatorskich dysponując tokarką, frezarką, wiertarką (tak więc dobrze wyposażony amator). Ale potrzeba bardzo dużo chęci i co najmniej 100% tyle doświadczenia.
Ale temat bardzo wdzięczny... Pozdrowienia i powodzenia od modelarza.....
Ktoś wykonał kawał dobrej roboty.
Tak jak napisał mój poprzednik. Jeśli ma to wykonać ktoś na zlecenie to musi dysponować parkiem maszynowym a nie jednym urządzeniem i to z prawdziwego zdarzenia. Za to dokumentacja musi być dopracowana w najmniejszych szczegółach.
Przy sporym samozaparciu da się to wykonać (przynajmniej częściowo) w warunkach amatorskich dysponując tokarką, frezarką, wiertarką (tak więc dobrze wyposażony amator). Ale potrzeba bardzo dużo chęci i co najmniej 100% tyle doświadczenia.
Ale temat bardzo wdzięczny... Pozdrowienia i powodzenia od modelarza.....
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 8363
- Rejestracja: 05 kwie 2006, 17:37
- Lokalizacja: Kędzierzyn - Koźle
- Kontakt:
nie taki diabeł straszny, zawsze można coś zlecić do wykonania na centrum - klilka podobnych detali np. , fakt faktem ze bedzie to troche kosztowało
konstrukcja kamowa zasadniczo jest prosta w budowie, kwestia dokładności części szczególnie w przekładni z wałkami przeciwbieznymi - jeden w drugim
fajna turbinka
konstrukcja kamowa zasadniczo jest prosta w budowie, kwestia dokładności części szczególnie w przekładni z wałkami przeciwbieznymi - jeden w drugim
fajna turbinka
https://www.etsy.com/pl/shop/soltysdesign
-
Autor tematu - Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 5
- Posty: 894
- Rejestracja: 29 sty 2008, 21:00
- Lokalizacja: Radom
Fajna fajna
znalazłem też coś bardziej konwencjonalnego.
http://www.rcgroups.com/forums/showthre ... st10663406
też fajne
jak oni te elementy robią? Chyba są w formach odlewane? A może zrobić w formę i z plastkiu dać? Coś takiego jak silikon do form i żywica - dorabiałem tak elementy do modeli plastikowych. Można by zrobić jakaś formę i zalać czymś twardym - jak by się dało rzecz jasna. Robiłem też formy z włókna szklanego i żywicy epoksydowej - może coś takiego? Kopyto robione z drewna szlifowane 1000 razy i lakierowane na to rozdzielacz i polerowanie. A potem żywica i warstwi tkaniny szklanej potem wzmocienia rowingiem węglowym i znów tkanina szklana - forma 1 klasa.

http://www.rcgroups.com/forums/showthre ... st10663406
też fajne

Jest robota - jest pinonc 

-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 4017
- Rejestracja: 15 lis 2006, 22:01
- Lokalizacja: Tarnobrzeg
Pomysł na budowę modelu dość ciekawy. Autor nie ustrzegł się błędów podczas projektowania, np. gwinty wkrętów mocujących górną pokrywę mechanizmu przeciwbieżnego wywiercone są za blisko wewnętrznej krawędzi korpusu (foto 5 i 6).
Sterowanie kątem łopat odbywa się bezpośrednio z serwomechanizmów, przez co ich siła, szybkość, niezawodność i cena muszą być wysokie. Konwencjonalny model śmigłowca jednowirnikowego posiada dodatkowy mniejszy wirnik sterujący z małymi łopatkami, który pośredniczy w napędach, przez co tworzy rodzaj wspomagania sterowania.
Na fotkach nie widać jakie serwo napędza skok ogólny górnego wirnika. Dolny wirnik sterowany jest czterema serwami a górny tylko jednym, które teoretycznie powinno być 4x mocniejsze.
Model praktycznie eksperymentalny do dynamicznego latania czy akrobacji zdecydowanie nie nadaje się. Występuje duże ryzyko zderzenia łopat między wirnikami.
Autor narzekał na problemy z przekładnią od turbiny, osobiście podejrzewam, że model został rozbity.
Sterowanie kątem łopat odbywa się bezpośrednio z serwomechanizmów, przez co ich siła, szybkość, niezawodność i cena muszą być wysokie. Konwencjonalny model śmigłowca jednowirnikowego posiada dodatkowy mniejszy wirnik sterujący z małymi łopatkami, który pośredniczy w napędach, przez co tworzy rodzaj wspomagania sterowania.
Na fotkach nie widać jakie serwo napędza skok ogólny górnego wirnika. Dolny wirnik sterowany jest czterema serwami a górny tylko jednym, które teoretycznie powinno być 4x mocniejsze.
Model praktycznie eksperymentalny do dynamicznego latania czy akrobacji zdecydowanie nie nadaje się. Występuje duże ryzyko zderzenia łopat między wirnikami.
Autor narzekał na problemy z przekładnią od turbiny, osobiście podejrzewam, że model został rozbity.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 8363
- Rejestracja: 05 kwie 2006, 17:37
- Lokalizacja: Kędzierzyn - Koźle
- Kontakt:
chyba tylko model bo w normalnej skali takie sterowanie zostało wyparte już w latach 70 tychLeoo pisze:Konwencjonalny model śmigłowca jednowirnikowego posiada dodatkowy mniejszy wirnik sterujący z małymi łopatkami, który pośredniczy w napędach, przez co tworzy rodzaj wspomagania sterowania.
model jak model, ale prostszy w budowie jest układ konwencjonalny ze smigłem z tyłu w roli przeciwciągu momentu reakcyjnego wirnika

wydawałoby się że ukłąd współbieznych wirników ma same zalety aerodynamiczne, tylko konstrukcyjnie sa kłopoty
https://www.etsy.com/pl/shop/soltysdesign