Czy ktoś z was ma doświadczenie i podpowie czy taki pomysł robienia wrzeciona z przelotem ze śruby kulowej ma sens? Z tego co mi się zdaje śruba zrobiona jest ze stali łożyskowej. Chcę umieścić na nim uchwyt tokarski 200 mm choć zapewne nigdy nie będę nic toczył o zbliżonych rozmiarach. Dlaczego taki uchwyt? Dlatego, że taki mam i nie będzie mnie on kosztował nawet złotówki.
Wymyśliłem, że tokarz wytoczy mi z tego wrzeciono ok fi 60mm a przelot będzie miał średnicę 40-45 mm, który spokojnie zaspokoi moje obecne i przyszłe potrzeby. Gdyby miało sens wytoczenie przelotu 50 mm to jeszcze lepiej.
Jakie łożyska zastosować? Założyłem stożkowe 2x 32012 /60x95x23/ NACHI JAPAN
Za wszelkie podpowiedzi będę wdzięczny.
Wrzeciono do tokarki ze śruby kulowej fi63 do dziurawca
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 755
- Rejestracja: 12 paź 2018, 21:36
Re: Wrzeciono do tokarki ze śruby kulowej fi63 do dziurawca
Dużo by pisać (według mnie pomysł średni), ale jeśli śruba jest hartowana powierzchniowo, a nie na wskroś - to być może ma to pewien sens. Bo wtedy tokarz jakoś może wydłubie ten otwór, a obejdzie się bez obróbki cieplnej, co jest bardzo ważne - ale to trzeba dobrze sprawdzić przed wpakowaniem się w guano.
Przy śrubie o tej średnicy możliwe jest jej zahartowanie powierzchniowe, tak myślę, ale nie mam styczności z takimi śrubami i ich technologią* - ktoś lepiej zorientowany powinien tu pomóc.
Miejsca pod łożyska i tak trzeba będzie wtedy toczyć "w twardym" jakimiś twardymi płytkami, potem szlifować w kłach... może się uda.
Nie rób zbyt cienkiej ściany wrzeciona (rura 60x5?, nie żartuj), to będzie błąd. Ale 60x7,5 lub lepiej 60x10 to już OK, tak na wyczucie.
*A oprócz "technologii" istnieją jeszcze "chińskie technologie", czasem mnie naprawdę zadziwiały.
Przy śrubie o tej średnicy możliwe jest jej zahartowanie powierzchniowe, tak myślę, ale nie mam styczności z takimi śrubami i ich technologią* - ktoś lepiej zorientowany powinien tu pomóc.
Miejsca pod łożyska i tak trzeba będzie wtedy toczyć "w twardym" jakimiś twardymi płytkami, potem szlifować w kłach... może się uda.
Nie rób zbyt cienkiej ściany wrzeciona (rura 60x5?, nie żartuj), to będzie błąd. Ale 60x7,5 lub lepiej 60x10 to już OK, tak na wyczucie.
*A oprócz "technologii" istnieją jeszcze "chińskie technologie", czasem mnie naprawdę zadziwiały.
Pomogłem? Kliknij, proszę :-)
-
Autor tematu - Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 19
- Rejestracja: 03 wrz 2009, 15:13
- Lokalizacja: Poznań
Re: Wrzeciono do tokarki ze śruby kulowej fi63 do dziurawca
Przelot jest mi potrzebny do toczenia skrajnych fragmentów śrub trapezowych pod łożyska a te nie przekraczają raczej średnicy 14mm - w moim przypadku.
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 341
- Rejestracja: 20 gru 2009, 13:28
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Wrzeciono do tokarki ze śruby kulowej fi63 do dziurawca
Witam.
Również uważam że pomysł średni...
Może lepiej kupić na allegro rurę do siłowników hydraulicznych h8, dorobić i dospawać tarcze zabierakową, zarobić czopy pod łożyska wraz z gwintami pod nakrętki dociskowe łożysk, przelot masz wtedy gotowy.
Może i w tych śrubach kulowych otwór 10mm łatwo pójdzie ale im bliżej tych 40-45mm bedzie coraz twardziej, wiem co wytaczałem co prawda gwint z ali ale jednak.
Po stoczeniu bieżni kulek zostanie z tego wałka lekko ponad 50mm co przy przelocie 40mm da nam sciankę ok 6-8mm, przy uchwycie 200mm ja bym bał się na tym pracowac
Srubę kulową lepiej sprzedać okazyjnie i spokojnie zostanie na rurę i tokarza.
Pozdro
Również uważam że pomysł średni...
Może lepiej kupić na allegro rurę do siłowników hydraulicznych h8, dorobić i dospawać tarcze zabierakową, zarobić czopy pod łożyska wraz z gwintami pod nakrętki dociskowe łożysk, przelot masz wtedy gotowy.
Może i w tych śrubach kulowych otwór 10mm łatwo pójdzie ale im bliżej tych 40-45mm bedzie coraz twardziej, wiem co wytaczałem co prawda gwint z ali ale jednak.
Po stoczeniu bieżni kulek zostanie z tego wałka lekko ponad 50mm co przy przelocie 40mm da nam sciankę ok 6-8mm, przy uchwycie 200mm ja bym bał się na tym pracowac
Srubę kulową lepiej sprzedać okazyjnie i spokojnie zostanie na rurę i tokarza.
Pozdro
-
Autor tematu - Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 19
- Rejestracja: 03 wrz 2009, 15:13
- Lokalizacja: Poznań
Re: Wrzeciono do tokarki ze śruby kulowej fi63 do dziurawca
Przemyślę sprawę co do toczenia. Chciałem zauważyć, że mówimy o blisko 2 milimetrach w najwęższym miejscu.
Na aledrogo znalazłem jedną rurę spełniającą wymiar Rura stalowa fi 40/60 H8 czyli identycznie jak mój pierwotny pomysł. Założyłem, że uda się wytoczyć średnicę zewnętrzną 60 mm i 40 co daje ścianę 10 mm.
Zastanawiam się czy będzie to w ramach tolerancji łożysk.
Projekt zakładał również tarczę zabierakową na gwint 60x1.5 w razie gdyby mi się coś zmieniło.
PS śruba raczej nie nadaje się do użycia na poważnie a jej rozmiar właśnie ją do tego kwalifikuje.
Na aledrogo znalazłem jedną rurę spełniającą wymiar Rura stalowa fi 40/60 H8 czyli identycznie jak mój pierwotny pomysł. Założyłem, że uda się wytoczyć średnicę zewnętrzną 60 mm i 40 co daje ścianę 10 mm.
Zastanawiam się czy będzie to w ramach tolerancji łożysk.
Projekt zakładał również tarczę zabierakową na gwint 60x1.5 w razie gdyby mi się coś zmieniło.
PS śruba raczej nie nadaje się do użycia na poważnie a jej rozmiar właśnie ją do tego kwalifikuje.