251mz pisze: ↑06 cze 2022, 16:40
A co dopiero budowlańce wielcy. Teraz mam nieprzyjemność stawiać u siebie to i owo.
I coraz bardziej przekonuje się ,że większość budowlańców to ludzie co coś sami zaczęli robić albo u kogoś , trochę porobili i stwierdzili ,że już samemu mogą działać.
Generalnie wygląda to tak. Chłopaczki idą do najgorszego technikum/zawodówki. Bo byli za głupi i za leniwi na coś lepszego. W szkole z podobnymi sobie głównie wagarują, chlają i ściągają.
Potem jako cwaniaki nawet gdzieś do roboty idą. Ale co oni takie cwaniaki będą robić pod kimś skoro sami są fachowcy. Więc zostają tymi mechanikami, budowlańcami itp co gówno się znają.
Zauważcie jaki skok jakości jest wśród elektryków, bo oni muszą zdać egzamin. A jak kogoś porazi prąd albo się chałupa spali to ich ścigają. Hydraulicy chyba podobnie, bo jak kogoś zaleje to przypał.
A najbardziej szokujące jest właśnie to ich mniemanie o sobie i ignorancja. Ja widząc wyczyny budowlańców i kolejki do dobrych, postanowiłem sam zrobić wykończeniówkę.
W kilka godzin na youtube dowiedziałem się wszystkiego. Jak się robi, jaką chemię daje, jak to chemię stosuje (filmy instruktażowe producentów). A przychodzi Ci taki fachowiec i podstawowych rzeczy nie wie. Już nie mówiąc żeby mu się jeszcze chciało to stosować bo trzeba się narobić.
Ostatni kwiatek który ostatnio słyszałem. Że te normalne kabiny prysznicowe to są niedobre, bo to wilgoć przechodzi, grzyb się robi. Trzeba kupić taką klatkę całościową gdzie są od razu ściany z wszystkich stron. A co tam że teraz to robią prysznice bezpośrednio na płytkach z odpływem podłogowym. Na pewno się nie znają!
