pare pytan mlodego technika

pytla · Post napisał: **pytla** » 17 wrz 2008, 17:12

witam wszystkich forumowiczow!
jestem na etapie projektowania mojej pierwszego malego stalowego potworka cnc.
powoli zjezdzaja do mnie elementy,zamieszcze zdjecia w niedlugim czasie jak doczytam jak to zrobic.
a teraz pytanie czy mozna zastosowac zasilanie sterownikow i silnikow nie z jednego zrodla a tak ze jeden sterownik z silnikiem posiada jeden swoj oddzielny zasilacz?
mam sterowniki na bazie ta8435 i silniki 1.9 Nm. myslalem nad zasilaczem 36V przy 6A.ale popytalem w sklepach i ciezko z tym bedzie. czy mozna uzyc zasilania 36V po 2.5 A tak ze kazdy "kawalek" bedzie mial swoj zasilacz.widzialem takie tanio na alldrogo.jakies plusy i minusy tego rozwiazania?
maszynka bedzie miala malutkie pole pracy 200x110 na okolo 150mm w Z.
mala ale bardzo masywna konstrukcja sie szykuje zeby dalo rade obrobic wiekszosc materialow ktora mi w rece wpadnie.
prosze o jakies podpowiedzi co do tego zasilania.jesli bede mial jakis problem kontrukcyjny to dam znac.budowa zwolnila swoje tempo z braku gotowki ale powoli idzie ciagle naprzod.
pozdrawiam.arek.

bartuss1 · Post napisał: **bartuss1** » 17 wrz 2008, 17:22

małe masywne lubi masywne silniki no chyba ze jakies reduktory paskowe 1:3
sterownik kiedys bralem z mixpolu od kol procesor i kurde chodziło, co prawda zawrotnych prędkości nijak nie było ale sie ruszało hehe
poza tym masywne maszynki zazwyczaj nie kosztują tysiąc zł, więc czy na elektronice jest sens oszczędzać ?

kwarc · Post napisał: **kwarc** » 17 wrz 2008, 17:48

na 36v zasilania nieoczekuj rewelacji (troche szybciej od zolwia) . sa sterowniki do 80v na runku. ale profesjonalne to 200v lub wiecej. tylko te ceny

pytla · Post napisał: **pytla** » 17 wrz 2008, 18:07

pole pracy jak juz wpomnialem wynosi 200x110 bo taki juz mam stolik krzyzowy.teraz jeszcze dobrac z okolo 150mm myslalem.sam stolik wazy 55 kg plus do tego rama z profilu moze 100x100 i 5 mm scianka.razem okolo 100 kg bedzie pewnie
przy takim polu duze predkosci nie sa chyba tak potrzebne jak przy maszynach 2000x1500
pracowalem na zwyklych frezarkach i na malym centrum..jak moja bedzie sie poruszac to juz sukces zwlaszcza ze to pierwsza hehe..
a co do zasilania to jesli moj strerownik umiera juz przy 40V wiec myslalem nad 36..nie bedzie kosmicznych osiagow ale na moje potrzeby powinno wystarczyc.

ezbig · Post napisał: **ezbig** » 18 wrz 2008, 17:14

czy mozna uzyc zasilania 36V po 2.5 A tak ze kazdy "kawalek" bedzie mial swoj zasilacz.widzialem takie tanio na alldrogo.jakies plusy i minusy tego rozwiazania?

Taki sposób zasilania ma praktycznie same plusy z elektrycznego punktu widzenia. Każda cześć sterowania jest niezależnie zasilana i przeciążenia w jednej gałęzi nie mają wpływu na pozostałe. Nie wiem jak to wyjdzie ci cenowo, ale przy b. dużych prądach, zwykle opłacają się tego typu rozwiązania, jak tutaj będzie musisz sam policzyć.

Minusy to raczej tylko cena (nie wiem czy przy 6A to już się opłaci, jak samemu zrobisz zasilacz to raczej się nie kalkuluje) i rozmiary zasilania.

kwarc · Post napisał: **kwarc** » 20 wrz 2008, 19:36

ezbig pisze:
czy mozna uzyc zasilania 36V po 2.5 A tak ze kazdy "kawalek" bedzie mial swoj zasilacz.widzialem takie tanio na alldrogo.jakies plusy i minusy tego rozwiazania?
Taki sposób zasilania ma praktycznie same plusy z elektrycznego punktu widzenia. Każda cześć sterowania jest niezależnie zasilana i przeciążenia w jednej gałęzi nie mają wpływu na pozostałe. Nie wiem jak to wyjdzie ci cenowo, ale przy b. dużych prądach, zwykle opłacają się tego typu rozwiązania, jak tutaj będzie musisz sam policzyć.

Minusy to raczej tylko cena (nie wiem czy przy 6A to już się opłaci, jak samemu zrobisz zasilacz to raczej się nie kalkuluje) i rozmiary zasilania.

hmm . takie rozwiazanie ma wiele minusow i niewiele plusow

przeciazenia w jednej galezi ... a gdziety widzisz te przeciazania !!!!!!!!!!!!!!??????
prosze opisz przypadek przeciazenia zasilacza przy krokowkach.

pytla · Post napisał: **pytla** » 21 wrz 2008, 20:42

zakupie inne sterowniki oraz odrazu do nich skombinuje zasilanie.wiec to odkladam na pozniej.
wpadl mi w rece profil z ktorego mam ochote zrobic rame. jest to 120x120 ze scianka 10mm. bedzie z czego przefrezowac pod stolik i prowadnice na osi Z ktorej jeszcze nie mam zaplanowanej do konca.
ucze sie autocada dopiero i jak cos narysuje to pokaze projekt.jakos ten program mi nie podchodzi za bardzo.
pytanie mam odnosnie samej ramy.chcialem zrobic rame skrecana.brama osi Z do podstawy bedzie przykrecona.powod dosc prosty bo bedzie latwiej zalozyc na frezarke i przefrezowac osobno obie czesci a pozniej ustawic poskrecac i...koledzy z forum polecaja zakolkowac.czy zamiast tego mozna polapac spawami? tak zeby tylko z czasem sie nie przemiescilo bo o to chodzi w kolkowaniu.
taka rama bedzie wazyc z tego profilu okolo 80-90kg.razem ze stolem krzyzowym i wszystkim wyjdzie calosc pod 150 kg.
bylo wzmianka o cenie maszyny.chce sie zmiescic w 2.5 tys zl i mysle ze mi sie to uda.a jesli nie to mysle ze po jakims czasie uzbiera sie kasy zeby dolozyc.

dziekuje za zainteresowanie.
pozdrawiam.arek.

kwarc · Post napisał: **kwarc** » 23 wrz 2008, 15:36

daruj sobie autokada , poczytaj na forum jakich programow ludzie urzywaja .

Post napisał: **gmaro** » 26 wrz 2008, 07:02

kwarc pisze:daruj sobie autokada

Ten program potrafi cuda , a do przygotowania prostych rysunków np: do frezowania jest idealny

ezbig · Post napisał: **ezbig** » 27 wrz 2008, 16:49

kwarc pisze: hmm . takie rozwiazanie ma wiele minusow i niewiele plusow
przeciazenia w jednej galezi ... a gdziety widzisz te przeciazania !!!!!!!!!!!!!!??????
prosze opisz przypadek przeciazenia zasilacza przy krokowkach.

Ja poodałem minusy, a ty bez konkretów, może podasz te wiele minusów.

Chodziło mi o to, że jak dasz jeden zasilacz, który ma pracować na granicy swoich możliwości to lepszym rozwiązaniem (jeśli to się opłaca) jest zastosowanie słabszych 3 zasilaczy. O co Ci dalej chodzi to nie bardzo rozumiem. Jak dobrze wszystko przeliczysz to oczywistym jest, że przeciążeń nie bedzie (ale jak zrozumiałem to kolega chce kupić jekieś gotowe zasilacze i pyta czy tak można podłączyć).

Jak chcesz opis przypadku to proszę: podłączasz zasilacz o wydajności prądowej 6A do 3 sterowników po 2,5A każdy i masz przeciążenie.

(to żart)

Tak na poważnie, elektronika wysokoprądowa jak większość wie jest dosyć droga. Ceny elmentów nie rosą "proporcjonalnie z prądem". W takich przypadkach z prostych kalkulacji wynika, że bardziej opłacalne jest podzielić zasilanie na kilka tańszych bloków. Czekam więc na te minusy

i pozdrawiam.

pare pytan mlodego technika