Driver bardzo mokrokrokowy?

drzasiek90 pisze: ↑

20 kwie 2022, 20:07

Może w tym zastosowaniu wystarczy

Mam przeczucie graniczące z pewnością, że autorowi wątku chodzi o bardzo małą i bardzo stałą prędkość kątową.
Naprawdę zdolni konstruktorzy na tym temacie polegli...

Jaka to jest bardzo mała prędkość kątowa?
Ja robiłem napędy do naprowadzania stabilizujące prędkość 0.1 mrad/s.
Silnik z przekładnią cykloidalną, stabilizacja prędkości na enkoderze silnika (przed przekładnią) bo za przekładnią zmiana pozycji na enkoderze była tak rzadka, że nie było czym stabilizować.
Czy 0.1 mrad/s to mało? I tak i nie. Jak się chce patrzeć na kilometr to ok, ale jak się chce patrzeć przez teleskop w kosmos to 0.1mrad/s to bardzo dużo.
Trzeba poczekać, jak autor określi oczekiwania i zastosowanie, będzie można coś doradzić.

Dziękuję za zainteresowanie

Z mikrokrokiem typu 256 to oczywiste, że silnik nie da rady ustawić 200x256 pozycji obrotu.
Pytanie ile da radę? W tej chwili mam 1/32 - nawet stabilne 1/64 dałoby różnicę.
Pozostaje pytanie czy silnik da radę 200x64... patrz początek

Póki co zrobiłem inny ruch - istniejącą przekładnie planetarną 1:5.18 zamienię na dwustopniową
1:27. Dzięki temu zyskuję "mikrokrok" 165 zamiast 32
Wzrost luzu nawrotnego z 2.1 arcs do 4.2 arcs jest do przyjęcia - dalej jest druga przekładnia
tym razem harmoniczna 1:50 więc luz na wale końcowym wyniesie 0.08 arcs.
Oczywiście napęd pracuje ze sprzężeniem zwrotnym.

Całość służy do śledzenia ruchu obiektów niebieskich - prowadzenia teleskopu astronomicznego.
W tej chwili napęd osiąga dokładność <> 1.5 arsc - zależy od pogody głównie
Chciałbym finalnie zejść z błędem do 0.5arcs lub lepiej... Prędkość obrotu to 1/24h

q