Leasing i rezygnacja przez opóźnienie producenta
-
Autor tematu - Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 8
- Posty: 312
- Rejestracja: 24 sty 2022, 22:52
Re: Leasing i rezygnacja przez opóźnienie producenta
Niemam zamiaru robić złej reklamy , firma jest chwalona przez użytkowników tego forum. Umowy między mną a nim nie ma , jest między nim a bankiem. W ofercie na której wzięliśmy leasing jest 10-11 tygodni.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 2224
- Rejestracja: 17 wrz 2018, 10:47
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Re: Leasing i rezygnacja przez opóźnienie producenta
Czyli na dzisiaj, to bank nie wywiązuje się z umowy leasingowej. Ale zapewne mają w umowie odpowiednie paragrafy, że to Ty odpowiadasz za wybór dostawcy. Idź do banku lub prawnika.
-
Autor tematu - Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 8
- Posty: 312
- Rejestracja: 24 sty 2022, 22:52
Re: Leasing i rezygnacja przez opóźnienie producenta
Jeszcze poczekam , może firma się że mną skontaktuje , może coś się tam stało , nie wiem.
Ja prostu chciałem się przygotować na takie rozwiązanie sprawy bo ostatnio sprawa siedzi mi w głowie i pomyślałem że ktoś z forum miał podobny przypadek.
Ja prostu chciałem się przygotować na takie rozwiązanie sprawy bo ostatnio sprawa siedzi mi w głowie i pomyślałem że ktoś z forum miał podobny przypadek.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 9337
- Rejestracja: 26 lut 2011, 23:24
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Leasing i rezygnacja przez opóźnienie producenta
Słuszna decyzja.
Natomiast już w tej chwili możesz do banku i producenta wysłać pisma z uprzejmą prośbą o wyjaśnienie przyczyny opóźnienia. Najlepiej listem poleconym i równocześnie skan w pdf na maila. W razie sprawy sądowej będziesz miał dowód że coś robiłeś w tej sprawie.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 2347
- Rejestracja: 28 sty 2007, 16:12
- Lokalizacja: Łódź
Re: Leasing i rezygnacja przez opóźnienie producenta
Uprzejme listy, telefony czy osobiste spotkania to takie kwiatki do kożucha. Choć to ostatnie ma swoja wymowę wobec garażowych producentów.
Liczy się tylko zapis w umowie o karach umownych i warunkach uprawniających do zerwania umowy.
Jeżeli takie coś masz to decydujesz. Jeżeli nic takiego nie jest napisane to się tyko dowiadujesz o decyzjach podjętych przez drugą stronę.
Dodane 1 minuta 24 sekundy:
a bank jest bardzo zaangażowany ale tylko w ochronę swoich udziałów.
Liczy się tylko zapis w umowie o karach umownych i warunkach uprawniających do zerwania umowy.
Jeżeli takie coś masz to decydujesz. Jeżeli nic takiego nie jest napisane to się tyko dowiadujesz o decyzjach podjętych przez drugą stronę.
Dodane 1 minuta 24 sekundy:
a bank jest bardzo zaangażowany ale tylko w ochronę swoich udziałów.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 9337
- Rejestracja: 26 lut 2011, 23:24
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Leasing i rezygnacja przez opóźnienie producenta
No niezupełnie.
Jest w prawie takie coś, jak wykorzystanie drogi pozasądowej.
Mówiąc w uproszczeniu, do sądu można iść dopiero wtedy, gdy inne środki zawiodły, inaczej sąd może pozew odrzucić, albo obciążyć powoda kosztami pomimo że racja była po jego stronie (znam osobiście taki przypadek).
Kupujący powinien mieć dowody na to, że próbował rozwiązać problem, a od prośby o wyjaśnienie przyczyny opóźnienia powinien zacząć. Potem powinien grzecznie poprosić o przyśpieszenie dostawy bo ponosi straty, a straszenie sądem dopiero na koniec.
Wbrew pozorom ewentualny wyrok sądu może mocno zależeć od takich pierdół.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 6354
- Rejestracja: 29 kwie 2009, 10:11
- Lokalizacja: Kraków / Jaworzno / Kopanka
Re: Leasing i rezygnacja przez opóźnienie producenta
Jesteś niestety w czarnej du***.
To nie Ty jesteś właścicielem "maszyny" tylko bank. I bank na w du*** to, że ta maszyna nie istnieje.
Bank interesuje tylko to czy Ty płacisz raty. Nauczka na przyszłość - nie kupować maszyn z powietrza...
A teraz umowa w łapę i do prawnika.
q
Dodane 2 minuty 56 sekundy:
Idzie ogromny kryzys, uj wie jak będzie wyglądał rynek. Teraz raczej nie czas na inwestycje...
Ps. CO to za maszyna, że trzeba ją budować od zera? Maszyn cnc typowych jest od groma...
q
To nie Ty jesteś właścicielem "maszyny" tylko bank. I bank na w du*** to, że ta maszyna nie istnieje.
Bank interesuje tylko to czy Ty płacisz raty. Nauczka na przyszłość - nie kupować maszyn z powietrza...
A teraz umowa w łapę i do prawnika.
q
Dodane 2 minuty 56 sekundy:
Ja bym sprawdził czy przypadkiem nie możesz zerwać umowy i jeśli możesz to bym to zrobił.
Idzie ogromny kryzys, uj wie jak będzie wyglądał rynek. Teraz raczej nie czas na inwestycje...
Ps. CO to za maszyna, że trzeba ją budować od zera? Maszyn cnc typowych jest od groma...
q
„Największym wrogiem wolności jest najedzony niewolnik.”
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 1962
- Rejestracja: 15 sty 2011, 09:26
- Lokalizacja: Wyszków
Re: Leasing i rezygnacja przez opóźnienie producenta
Trochę to od du** strony mi się wydaje. Bierzesz leasing na maszynę która nie istnieje?
Nie powinno to wyglądać tak, że najpierw dostajesz promesę leasingu, płacisz zaliczkę producentowi a jak maszyna jest to uruchamiany jest leasing?
Tak to u mnie wyglądało w przypadku samochodu. W czerwcu podpisałem umowę/zamówienie samochodu i wpłaciłem zaliczkę. Samochód miałem odebrać w grudniu ale pan diler stwierdził, że dla spokoju ducha termin ustalimy na połowę lutego. Samochód do tej pory nie trafił do produkcji ale, na moje szczęście, ktoś zrezygnował z takiego samochodu ale w innym kolorze i się zgodziłem go wziąć. W zeszły poniedziałek podpisałem umowę leasingową i pani z banku powiedziała żebym wpłacił pieniądze ale najpierw upewnił się, że samochód już jest gotowy do fakturowania. Dzisiaj go odbieram.
Ale jakoś dziwnie by było gdybym wziął leasing w czerwcu, wpłacił pieniądze i co, płacił raty? Mimo, ze samochodu przez prawie rok nie było? Mogłoby go w ogóle nie być. No i w sumie to go nie ma. Oryginalna umowa została anulowana i podpisana nowa na inny samochód. Jak wtedy odzyskiwać kasę? Z samą zaliczką jest prościej.
Nie powinno to wyglądać tak, że najpierw dostajesz promesę leasingu, płacisz zaliczkę producentowi a jak maszyna jest to uruchamiany jest leasing?
Tak to u mnie wyglądało w przypadku samochodu. W czerwcu podpisałem umowę/zamówienie samochodu i wpłaciłem zaliczkę. Samochód miałem odebrać w grudniu ale pan diler stwierdził, że dla spokoju ducha termin ustalimy na połowę lutego. Samochód do tej pory nie trafił do produkcji ale, na moje szczęście, ktoś zrezygnował z takiego samochodu ale w innym kolorze i się zgodziłem go wziąć. W zeszły poniedziałek podpisałem umowę leasingową i pani z banku powiedziała żebym wpłacił pieniądze ale najpierw upewnił się, że samochód już jest gotowy do fakturowania. Dzisiaj go odbieram.
Ale jakoś dziwnie by było gdybym wziął leasing w czerwcu, wpłacił pieniądze i co, płacił raty? Mimo, ze samochodu przez prawie rok nie było? Mogłoby go w ogóle nie być. No i w sumie to go nie ma. Oryginalna umowa została anulowana i podpisana nowa na inny samochód. Jak wtedy odzyskiwać kasę? Z samą zaliczką jest prościej.
czilałt...
-
Autor tematu - Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 8
- Posty: 312
- Rejestracja: 24 sty 2022, 22:52
Re: Leasing i rezygnacja przez opóźnienie producenta
I tak jest , leasing nie jest uruchomiony , podpisałem umowę , wpłaciłem 40 procent wkładu własnego , bank przelał kasę do producenta i leasing się uruchamia w momencie otrzymania maszyny. Tak działają leasingu. Dlatego myślę że bank nie będzie miał tego w du*** bo też zapłacił producentowi a maszyny dalej nie ma więc rat też się nie płaci.
Dodane 1 minuta 48 sekundy:
Jest to zwykła frezarka CNC od polskiej producenta i to nawet z tego forum
Dodane 1 minuta 48 sekundy:
Jest to zwykła frezarka CNC od polskiej producenta i to nawet z tego forum