Plany regulacji cen żywności w Polsce

tuxcnc pisze: ↑

08 sty 2022, 05:31

Któregoś dnia zaproponowano mi cenę 3,30 PLN za zwykły chleb.

Chleb za 3.30? Chyba z odpadów po tynkowaniu.

q

Powiedział co wiedział. Eeech.

lajosz pisze: ↑

10 sty 2022, 00:14

Konfederacja wygra, ale ... (niestety) dopiero wtedy kiedy inflacja będzie już dwucyfrowa...

Czyli najbliższe wybory...

Wygrać nie wygra, ale jeśli osiągnie > 10%, PiSowi spadnie, sprzedajne kurtyzany z PSLu
nie dostaną się do Sejmu to Konfa będzie stanowić najważniejszą siłę poza PiS.
No bo jewropejczycy z PO zawsze będą drzeć mordę "byle nie PiS" i robić to co zwykle,
a tylko Konfederacja będzie mogła stanowić języczek u wagi i coś ugrać mając przynajmniej
niekiedy wpływ na wyniki głosowania... Może uda im się trochę przyhamować szaleństwo
zdrajców z POPiSu...

q

Wtedy dopiero zapłaczesz emerycie.Nie tylko ty.
Że młodzi się na ten lep łapią to mnie nie dziwi, ale jak stare pryki, to już chyba zdziecinnienie.

jasiu... pisze: ↑

11 sty 2022, 16:56

Podrzucę wam temat do duskusji. Chodzi o koronę czeską. Rok temu za euro dostawałeś 26,26 koron. Dzisiejszy kurs 24,43. Jak się popatrzy na wykres, to widać, że cały czas się umacnia. Do złotówki również. Kiedyś 17 groszy za koronkę, dzisiaj 19. Gra na umocnienie korony?

Korona czeska to jest pikuś Poruszasz pojęcie tzw niszczenia waluty, czyli jej celowej utraty wartości. I teraz można wysnuć wniosek że waluty są niszczone w różnym tempie. A najwolniej niszczoną walutą jest??? Najpopularniejsza niedawno waluta zaciągania kredytów, czyli frank szwajcarski
Od początku był to wał, mający na celu zwiększenie zadłużenia. Właśnie poprzez rosnący kurs franka względem złotówki.

oprawcafotografii pisze: ↑

11 sty 2022, 17:24

Wygrać nie wygra, ale jeśli osiągnie > 10%, PiSowi spadnie, sprzedajne kurtyzany z PSLu
nie dostaną się do Sejmu to Konfa będzie stanowić najważniejszą siłę poza PiS.
No bo jewropejczycy z PO zawsze będą drzeć mordę "byle nie PiS" i robić to co zwykle,
a tylko Konfederacja będzie mogła stanowić języczek u wagi i coś ugrać mając przynajmniej
niekiedy wpływ na wyniki głosowania... Może uda im się trochę przyhamować szaleństwo
zdrajców z POPiSu...

PiS-owi spadnie tak czy inaczej, bo ... MUSI spaść po tym co odpi_erdalają .... niezależnie od wyników Konfy.
Wiem że to nieładnie kopać leżącego, ale mam nadzieję, że najbliższe wybory w końcu "zamordują" tę notoryczną polityczną k_rwę, jaką jest PSL.

Co do jewropejczyków z PO et consortes, to oni i tak będą robić to co zwykle .... czyli nic ... czyli jeśli się da, to destrukcja państwa.
Zresztą, od jakiegoś czasu odnoszę wrażenie, że PO i innym takim (typu kretyn Hołownia czy inne Czarzaste) w ogóle nie chodzi o to żeby wygrać wybory, a o to żeby destabilizować państwo polskie wszelkimi możliwymi sposobami i jeśli się da, doprowadzić do upadku państwa polskiego ku chwale 4 rzeszy niemieckiej.

Tak w ogóle, to wydaje mi się, że Konfa jest zupełnie niedoceniana.
Co więcej, w publikatorach internetowych (np. kanały na YT) które mienią się prawicowymi, albo przynajmniej nie lewicowymi, takie Ziemkiewicze, czy Janeccy ... jakoby celowo traktują Konfederację jako nic nieznaczący plankton któremu nie warto poświęcać uwagi, a nawet jeśli już, to .... w taki sposób, żeby czasem nie zaszkodziło to PiS-owi i już sam ten fakt świadczy (moim zdaniem oczywiście) o pewnego rodzaju obawie tzw. środowiska PiS + przybudówki, że Konfederacja może być realnym zagrożeniem.
Póki co, sami w to nie do końca wierzą, ale .... zauważają potencjał.

Moim zdaniem, ta niedocenienia i obśmiewana z lewej i z prawej Konfederacja, w kolejnych wyborach będzie miała wynik w okolicach 20% lub nawet nieznacznie przekroczy ten próg, szczególnie jeśli tzw. "polski ład" zaliczy spektakularną klapę, a MUSI zaliczyć, czyli posypie się wszystko grubo przed wyborami.

przypuszczam że słyszałeś taki zwrot jak "opozycja kontrolowana"
przypomnij sobie jak w sprawach ważnych dla gospodarki państwa głosowali posłowie tzw. opozycyjni
choćby sprawa sprzedaży polskich złóż miedzi i srebra, czy zamykania kopalń węgla
z mojego punktu widzenia, to na obecnej scenie politycznej nie ma nikogo w kim można by pokładać jakieś nadzieje w sprawach istotnych dla tego wykorzystywanego przez wszystkich w około państwa, w jakim przyszło wieść nam życie nasze.
mogę się zgodzić że nieraz dobrze mówią a nawet się wykażą w sprawach mniej ważnych, ale jak przychodzi do decyzji gdzie w grę wchodzą poważne sumy.
głosują jak reszta, głupio się przy tym tłumacząc i naiwnie uzasadniając swoje decyzje

amator7 pisze: ↑

12 sty 2022, 09:52

mogę się zgodzić że nieraz dobrze mówią a nawet się wykażą w sprawach mniej ważnych, ale jak przychodzi do decyzji gdzie w grę wchodzą poważne sumy.
głosują jak reszta, głupio się przy tym tłumacząc i naiwnie uzasadniając swoje decyzje

OK ... ja nie mówię/piszę ... że oni .. znaczy Konfederacja, to samo dobro i w ogóle.
Ja tylko postrzegam ich jako tzw mniejsze zło .
Tak jak kiedyś PiS był tym mniejszym złem, tak teraz wydaje się, że Konfederacja jeszcze zachowuje zdrowy rozsądek.

Po prostu ... jeśli przyjdzie do wyborów, to zapewne zagłosuję na Konfederację jeśli w tzw. międzyczasie nie wskoczą z jakimś idiotyzmem typu ... intronizacja Chrystusa króla czy inna tego typu głupotą.

lajosz pisze:Ja tylko postrzegam ich jako tzw mniejsze zło .

no właśnie, czyli powtórka z rozrywki.
ale zważywszy na doświadczenia lat poprzednich, powinniśmy przewidywać czym to się skończy.
w moich oczach to tylko kolejna horda rządna władzy i przywilejów.
ja nie mam już zamiaru swym poparciem uwierzytelniać prawa do niszczenia tego kraju i narodu, żadnej bandzie hochsztaplerów.
przykro mi to pisać, ale tak to widzę

Konfederosjia, to zlepek głupków. W dodatku każdy z innymi fiksacjami. Większymi głupkami była tylko nowoczesna, ale to tylko dlatego, że było ich więcej.
Oby nigdy ci amatorzy nie doszli do władzy.