Pogadajmy o cenach ogrzewania pellet/gaz.

tani pellet to sobie może robić właściciel tartaku, olej przepracowany jako "niewdzięczny" opał też był bezwartościowy kiedy drewno i węgiel był w "normie". To nawet nie tyczy się już tego co jest teraz, węgiel szedł do góry od 300 zł za tonę z tego co ja jeszcze pamiętam, w okolicach 2010 roku jeśli dobrze pamiętam to było już 400zł za tonę jeśli nie kłamię. Weźmy ten olej przepracowany którym nikt się nie interesował jak tona węgla kosztowała 300 zł, utylizowało się to to, później po lokalnych warsztatach wielkometrażowych stał się on towarem pożądanym i już w tym w 2010 roku o którym wspomniałem trzeba było zapłacić za niego 1zł za litr. Ogrzanie blacharni u mojego znajomego blacharza takiej 12x15m wychodziło 1000L na sezon. Na początku dopłacał ale sprawy nie śledziłem bo wiem że z tego zrezgynował, pewnie mógł sobie załatwić po znajomych ze 200L tego oleju, ale resztę musiał kupić nawet jeśli to było 2zł za litr to juz się nie za bardzo kalkulowało w stosunku do drewna - no i ryzykował mandat paląc paliwem nielegalnym. To samo się stanie z trocinami, liściami, drobnymi gałązkami - no nawet jak brałem drewno do siebie ten miesiąc temu proponował mi koleś gałęzówke w dobrej cenie - olałem zupelnie. Ja wiem, że on nie ma co z nią zrobić, ale to długo trwać nie będzie. No i jeszcze jak biomasa nie pójdzie na pellet, to nikt nie będzie płakał, zrobią z niej dizla na bioetanolu, więc czemu pellet miałby tanieć?

Przestraszyłem się teraz bo muszę w następnym roku wykonać kotłownie, i nie wiem chyba będę szukał używanego pieca na ekogroszek.

IMPULS3 pisze: ↑

25 gru 2021, 21:15

Na świecie ilość surowców energetycznych się zmniejsza.

Słońce też się wypala i kiedyś zgaśnie
Też niezaprzeczalna prawda objawiona. I co to zmienia ?

kamar pisze:Słońce też się wypala i kiedyś zgaśnie

Póki ludzka ręka tam nie sięga to słoneczko może czuć się bezpiecznie.

kamar pisze: I co to zmienia

No zawsze jak czegoś jest mało lub brakuje to jest droooooooogie.

IMPULS3 pisze: ↑

25 gru 2021, 21:15

A rynek jak to rynek, znów zacznie robić pellet ze słomy

Pellet ze słomy się nie nadaje do domowych kotłów. Zapycha palniki i po temacie. Nawet pellet drzewny musi być naprawdę OK żeby się spalał i palników nie zapychał. Nie wiem dlaczego ale iglasty jako jedyny jest bezproblemowy. Pewnie jak zwykle jakie palniki takie spalanie - więc tylko przemysłowe palniki gorsze gatunki zjadają.

Poza tym jeśli cena gazu w jakiś sposób się unormuje (nie wiem czy to możliwe i wykonalne), jego cena spadnie czy wróci choćby do poprzednich wartości, to ludzie oleją pellet i wrócą czy przejdą na gaz. Wtedy pellet zgnije nie sprasowany za stolarnią jak było przez wiele lat. Ale czy tak się stanie to ja też bardzo w to wątpię. A przynajmniej nie szybko. W perspektywie jakieś elektrownie atomowe podobno są. To mogło by sporo problemu też rozwiązać bo grzanie tanim prądem z zastosowaniem pomp ciepła ma sens. Tylko nie wiem czy to za naszych dzieci jeszcze czy dopiero wnuków będzie. Trudno dzisiaj cokolwiek powiedzieć.

senio pisze:Pellet ze słomy się nie nadaje do domowych kotłów. Zapycha palniki i po temacie.

Czyli co się z nim dzieje, rozsypuje się ?

I myk ten Wasz pellet:
https://tvn24.pl/biznes/najnowsze/ceny- ... py-5539284

IMPULS3 pisze: ↑

25 gru 2021, 22:36

senio pisze:Pellet ze słomy się nie nadaje do domowych kotłów. Zapycha palniki i po temacie.

Czyli co się z nim dzieje, rozsypuje się ?

Chodzi tam o powstające spieki i zgorzel. Pellet ze słomy produkuje też sporo więcej popiołu od drzewnego. Żeby palić taki pellet musi być palnik z czyszczeniem mechanicznym żeby ten zgorzel co jakiś czas zerwał i wyrzucił. Inaczej nie ma dopływu powietrza i palnik gaśnie. Większość palników czyści się tylko silniejszym cyklicznym nadmuchem powietrza przedmuchując otwory napowietrzające i dlatego ten rodzaj czyszczenia nie oczyści skutecznie palnika ze zgorzeliną czy spiekami. Palnik z mechanicznym czyszczeniem, daje sam radę i możesz spalać gorszy pellet czy inne wynalazki jak ten słomiany pellet. Przedmuchowe sobie z tym nie radzą, a szczególnie zasypowe jak np. ten w Ferolli. Palniki w kotłach domowych czyszczą się w większości przedmuchowo bo pod pellet drzewny są dostosowane.

senio pisze: ↑

26 gru 2021, 00:24

IMPULS3 pisze: ↑

25 gru 2021, 22:36

senio pisze:Pellet ze słomy się nie nadaje do domowych kotłów. Zapycha palniki i po temacie.

Czyli co się z nim dzieje, rozsypuje się ?

Chodzi tam o powstające spieki i zgorzel. Pellet ze słomy produkuje też sporo więcej popiołu od drzewnego. Żeby palić taki pellet musi być palnik z czyszczeniem mechanicznym żeby ten zgorzel co jakiś czas zerwał i wyrzucił. ....

Wystarczy kupić dedykowany piec.

IMPULS3 pisze: ↑

25 gru 2021, 21:15

......
A rynek jak to rynek, znów zacznie robić pellet ze słomy i bedzie to lekko tańszy towar tylko ze wartość kaloryczna też będzie mniejsza. Już był swego czasu bum na biomasę spalana w elektrowniach i skupowanie prasowanej słomy.

Nie tak do końca mniejsza i nie ,,znów " zacznie robić...

Swego czasu pracowałem w lokalnej firmie Metal Erg, która od 1993r. produkuje kotły Ekopal RM na licencji duńskiej firmy SKELTEK.
Kotły Ekopal RM są eksportowane do Norwegii, Szwecji, Finlandii, Szkocji oraz Czech.
W Polsce też cieszą się sporym zainteresowaniem , a obserwując od czasu do czasu poczynania i rozwój firmy widzę , że mają się dobrze .

Co do słomy .....

Słoma jest zaliczana do biomasy, a więc paliw, które są odnawialnym źródłem energii (OZE).

Wartość opałowa słomy zależy od tego, w jakiej formie jest wykorzystywana w celach energetycznych.
Słoma luźna to zaledwie 0,07–0,16 MW/m3, jednak w postaci kostek sześciennych o wymiarach 40×30×80 cm to już 0,26–0,32 MW/m3, zaś w postaci brykietu 0,99–1,48 MW/m3.
Najkorzystniej jednak wypada słoma w postaci peletu, ponieważ jej wartość opałowa wynosi wówczas 2,22–2,78 MW/m3.
Dobrze wysuszona słoma o wilgotności 15% w postaci peletu czy brykietów ma wartość opałową do 15 do 18 MJ/kg, nie ustępuje więc zbytnio peletowi drewnianemu, dla którego wartość opałowa to 17,5–19 MJ/kg.

Mariusz.

Gaz jak masz
Pellet jak nie masz gazu, tylko pod pellet a nie uniwersalny

kamar pisze: ↑

17 gru 2021, 15:40

No i jestem umiarkowanie zadowolony. Cztery doby, warunki stabilne i jest dobrze.

Jak teraz przy -18 w nocy i z -8 w dzień ?. Tak z ciekawości tylko pytam.