Jak Wywiercić otwór fi-6 w Stali Burtowej

No i przedewszystkim kąt odpowiedni to połowa sukcesu ,lecz dobrać potrzeba by było doświadczalnie z typowym raczej szanse małe (ciut większy kąt to napewno).Kiedyś trafiłem na złomie coś co wyglądało jak nierdzewka i w końcu przewierciliśmy HSS-em ze zmienionym kątem + chłodziwo.POWODZENIA.

Nie wiem, czy już wierciłeś, ale jeśli jeszcze nie, to uważaj pod koniec wercenia otworu, kiedy czoło wiertła już "otworzy". Sugeruję za mocno nie dociskać pod koniec i zwiększyć obroty. Wiertarka stabilnie. Powodzenia.

Miałem podobny problem. Próbowałem wiercić zahartowaną stal wiertłem kobaltowym i się nie udało - tylko wiertło za kilkanaście zł się zniszczyło. Rozeżlony wziąłem z półki wiertło widiowe do betonu (z taniego kompletu), podostrzyłem i ... weszło jak w masło (bez żadnego chłodzenia)!

Ja w takim przypadku używam wierteł węglowo tytanowych ARTU.
Na początku przewierciłem pilnik płaski jako ćwiczenie. Potem używałem je do przewiercania brzeszczotów do pił ramowych: średnica otworu 5 mm, prędkość obrotowa powyżej 2000 obr./min, bez chłodzenia, wiertarka WS15. Przebieg wiercenia jest taki: obracające się wiertło dosuwam do detalu i dociskam. Początkowo nic się nie dzieje, potem pojawia się dymek i kolorki, temperatura wzrasta, wiertło robi się czerwone i pojawiają się wiórki. Dalej wiercenie odbywa się już spokojnie. Najgorszy jest moment wyjścia z materiału. Można uszkodzić płytkę. Dlatego pod spód brzeszczotu podkładam kawałek drewna. W ten sposób przewiercałem stalki z SW18. Na temat samych wierteł można poczytać na stronie: http://www.artjack.usk.waw.pl/index.php ... anowe-artu
Wiertarka ręczną nie wierciłem, ale myślę, że powinno się udać.