Pytanie o zarobki na danym stanowisku
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 196
- Rejestracja: 10 maja 2011, 19:37
- Lokalizacja: Mielec
- Kontakt:
Re: Pytanie o zarobki na danym stanowisku
Jest zapis w kodeksie pracy że pracodawcą może wymagać od ciebie przyjścia do pracy w sobotę.
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 1299
- Rejestracja: 15 gru 2014, 23:03
- Lokalizacja: Łódź
Re: Pytanie o zarobki na danym stanowisku
Według kodeksu pracy to pracodawca może o wiele więcej niż się tu niektórym wydaje. Może nawet bez większych problemów odmówić pracownikowi urlopu na żądanie.
Śmieszmy mnie również oburzenie niektórych na informację że szef autora nie kupuje mu butów czy ubrań a chęć dołożenia 50% kwoty przez szefa traktują jako "żydzenie"

-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 3730
- Rejestracja: 13 gru 2008, 19:32
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontakt:
Re: Pytanie o zarobki na danym stanowisku
Jeszcze póki co wypadałoby, żeby chłopak założył działaność i się ubezpieczył w ZUS, w razie co do szpitala przyjmą, jak coś się w palec czy oko stanie.
Przynajmniej 20 zł/h jest?
Przynajmniej 20 zł/h jest?
Re: Pytanie o zarobki na danym stanowisku
Misiu, ja się nie oburzam. Stwierdzam tylko, że to dziad, u którego nie warto marnować życia. Przerobi chłopak x lat,nie daj Bóg zachoruje i nawet renty nie dostanie, bo wg papierów, nigdy nie pracował.
O emeryturze nie wspomnę, bo na razie za daleko.
O emeryturze nie wspomnę, bo na razie za daleko.
,, Iditi na ch. j" maciąg.
PO to dno -aksjomat. Wszystko ma swoje miejsce - Wyborcza, w każdym kiblu! ***** konfederusków.
PO to dno -aksjomat. Wszystko ma swoje miejsce - Wyborcza, w każdym kiblu! ***** konfederusków.
Re: Pytanie o zarobki na danym stanowisku
Jeszcze nie ma rynku pracownika, który tu i ówdzie ogłaszają, ale nie ma już,, co mi Panie dasz?Bierz co daję, albo wyp.j, bo 10 czeka ba twoje miejsce"
,, Iditi na ch. j" maciąg.
PO to dno -aksjomat. Wszystko ma swoje miejsce - Wyborcza, w każdym kiblu! ***** konfederusków.
PO to dno -aksjomat. Wszystko ma swoje miejsce - Wyborcza, w każdym kiblu! ***** konfederusków.
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 196
- Rejestracja: 10 maja 2011, 19:37
- Lokalizacja: Mielec
- Kontakt:
Re: Pytanie o zarobki na danym stanowisku
Decydując się na pracę w takiej firmie wiedziałeś go jest grane. Jeżeli nie od samego początku to po pierwszym tygodniu na pewno już tak. Jeżeli ktoś decyduje się na pracę w takiej firmie dłuższy czas to coś go tam musi trzymać. Przecież nikt nikogo nie może zmusić do pracy.
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 170
- Rejestracja: 29 gru 2016, 19:50
- Lokalizacja: Trójmiasto
Re: Pytanie o zarobki na danym stanowisku
Ten ktoś, kto może zmusić do pracy w takiej firmie to sam pracownik. Nazywam to syndromem niewolnika. Ponad pół roku walczyłem z żoną aby rzuciła robotę. Zarobki symbolicznie wyższe od tylko z Lidla, zero szans na podwyżkę (podwyżka tylko przy awansie), braki kadrowe były rozwiązywane po przez wrzucanie nowych obowiązków tym co zostali bez zatrudniania nowych. Gadanie prezesa o rozwijaniu się firmy i ile by to nie zarobili, przy jednoczesnym wysłuchiwaniu od "menjagerów" niskiego szczebla że sytuacja jest ciężka i trzeba oszczędzać/bardziej się starać. Dopiero tragedia w rodzinie i reakcja ze strony firmy w stylu: "ale przyjdziesz jutro do pracy?" spowodowała rezygnacje. Dla jasności sytuacji, zarabiam na tyle dobrze że mógłbym sam utrzymać siebie i żonę przy kredycie na mieszkanie więc w moim odczuciu brak kasy nie jest problemem. Wiele problemów po prostu siedzi w głowie samego pracownika.Sayrus pisze: ↑29 wrz 2021, 22:14Decydując się na pracę w takiej firmie wiedziałeś go jest grane. Jeżeli nie od samego początku to po pierwszym tygodniu na pewno już tak. Jeżeli ktoś decyduje się na pracę w takiej firmie dłuższy czas to coś go tam musi trzymać. Przecież nikt nikogo nie może zmusić do pracy.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 5598
- Rejestracja: 04 lip 2004, 16:03
- Lokalizacja: Gliwice
Re: Pytanie o zarobki na danym stanowisku
AmenOlmerPL pisze:Wiele problemów po prostu siedzi w głowie samego pracownika.
sorki za wszystkie błędy ... (dyslektyk)
Zobacz moje filmy http://www.youtube.com/user/pokachontass/videos

Zobacz moje filmy http://www.youtube.com/user/pokachontass/videos
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 196
- Rejestracja: 10 maja 2011, 19:37
- Lokalizacja: Mielec
- Kontakt:
Re: Pytanie o zarobki na danym stanowisku
Jeżeli ktoś ma już swój wiek i niewielkie doświadczenie czy wykształcenie to mógłbym takie coś zrozumieć. Lepsza taka praca niż żadna. Ktoś kto ma trochę oleju w głowie i coś tam jeszcze potrafi zrobić pracując w tej 'kiepskiej" firmie i w tym samym czasie szuka czegoś innego. Teraz CV wysyła się e-mailem. Trzeba wspomnieć też o tym, że są też tacy którym nikt nie dogodzi. Nauczeni są narzekać i nikt ich nie zmieni. Inny szuka pracy za 5000zł na rękę w której nie musiałby nic nie robić.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 5774
- Rejestracja: 14 lip 2007, 19:02
- Lokalizacja: Westfalia
Re: Pytanie o zarobki na danym stanowisku
Zauważyliście, że po wpisie, w jaki sposób sprawdzić, czy osoba rzeczywiście jest zatrudniona i ubezpieczona w ZUS autor wątku zniknął?