Zapędy cenzorskie w necie?

tristar0 pisze:Włacz własne myślenie a nie idź w tym owczym pędzie kto co powie ,ja się zaszczepiłem z wszystkimi konsekwencjami bo : nie żyje na bezludnej wyspie ,bo nie chciałbym zarazić znajomych rodziny gdybym np był nosicielem

muszę cię rozczarować nieco, będąc zaszczepionym dalej możesz zarażać innych szczepionka temu nie zapobiega.
w sumie to tak do końca nie wiadomo czy czemukolwiek zapobiega.

tristar0 pisze:mamy demokrację i wolny wybór

naprawdę w to wierzysz?
muszę przyznać że jesteś człowiekiem wielkiej wiary.

tristar0 pisze:w poprzedniej epoce miałbyś do wyboru sputnik jako szczepionkę albo pałę zomowca .

jesteś za tym aby takie praktyki dalej miały miejsce?

amator7 pisze: jesteś za tym aby takie praktyki dalej miały miejsce?

przeżyłem komunę i coś na ten temat wiem ,i wiem też że świata nie zbawisz choćbyś się starał jak diabli , zasada surviwalu jest prosta chcesz przeżyć musisz się dostosować tak samo jest w przyrodzie a nasze gadanie przy tym to jak plucie pod wiatr.

Dodane 1 minuta 37 sekundy:
to jest tak jak w ruchu drogowym nie jestem skończył na cmentarzu a był na drodze z pierwszeństwem .

Dodane 2 minuty 43 sekundy:
Więc co ja moge ,mogę ci życzyć zdrowia ,żebyś nie zmianił swych przekonań jak wszyscy bedą przeciw tobie ale to trochę utopia .

tristar0 pisze:wiem też że świata nie zbawisz choćbyś się starał jak diabli , zasada surviwalu jest prosta chcesz przeżyć musisz się dostosować tak samo jest w przyrodzie

co do początku zdania, pełna zgoda,
ale to że czegoś nie zrobimy to nie powód aby przyjąć prawa dzikich zwierząt jako swoje.

tristar0 pisze:ale to trochę utopia .

zdaję sobie z tego sprawę, w obecnych warunkach i przy tym poziomie świadomości jaką prezentuje większość ludzkości tak to właśnie może wyglądać. a to że piszę na tematy kontrowersyjne dla co niektórych, nie oznacza że żyję w oderwaniu od rzeczywistości, jedynie nieco inaczej patrzę na ten świat.
jednak pewnego typu sytuacji i ludzi wolę unikać bo nie sprzyjają dobremu samopoczuciu wewnętrznemu, nie jestem wyznawcą prawa dżungli

tristar0 pisze:Więc co ja moge ,mogę ci życzyć zdrowia

ja życzę ci tego samego czego sam mi życzysz

amator7 pisze: ↑

09 maja 2021, 14:53

zdobywając jakieś życiowe doświadczenia potrafimy w większym lub mniejszym stopniu ocenić co jest, a co nie jest wiarygodne.

I wierzysz w to, jak Francja w 1939 w linię Maginota. No przecież mieli "życiowe doświadczenie".

amator7 pisze: ↑

09 maja 2021, 14:53

ale zawsze możemy to bojkotować, a jeśli kiedyś zrobimy to jednomyślnie to żadna władza nic na to już nie poradzi.

A czy kiedykolwiek, Polacy byli jednomyślni? Czy jakikolwiek naród był kiedykolwiek jednomyślny. Powiem inaczej, czy jakakolwiek wieś jest jednomyślna? Za wiele żądasz, albo za mało (patrz poprzedni akapit) doświadczenia zdobyłeś, że w to wierzysz.

Pourquoi mourir pour Dantzig - jaki Francuz to powiedział? I nie umierali.

Może będziemy zniewolonym tłumem, ale nie każdy wilkiem, któremu „Lepszy na wolności kęsek lada jaki, niźli w niewoli przysmaki.”. Powiem więcej, przysmaki kuszą z reguły bardziej, niż wyimaginowany brak wolności. Są bardziej dotykalne.

amator7 pisze: ↑

09 maja 2021, 15:28

muszę cię rozczarować nieco, będąc zaszczepionym dalej możesz zarażać innych szczepionka temu nie zapobiega.

Nie zapobiega, ale w bardzo dużym stopniu ogranicza i to już dawno zauważył zaszczepiony Izrael.

A poza tym, jeśli masz trochę czasu (niestety, tylko z napisami, bo to materiał w barbarzyńskim języku) obejrzyj. Tytuł wyjaśnia wszystko: https://www.arte.tv/pl/videos/086129-02 ... -spiskowe/

"Nie zapobiega, ale w bardzo dużym stopniu ogranicza..."

Tak jak i sprawny system odpornościowy.
A szczepionki... no cóż....
https://covid-19-nieznane-fakty.pl/blog ... nce-covid/

Z tą szczepionką jest tak jak z szczepionką na odrę.
Obie szczepionki niczego nie blokują poza podniesieniem odporności nosiciela. Widać to dobitnie z chorobą ODRA. Ponoć ją zlikwidowaliśmy parę lat temu ale jak się nie zaszczepisz to okazuje się o dziwo że jest i się miewa nawet dobrze

Z odrą jest łatwiej. Raz się zaszczepisz i masz spokój na całe życie. Dzisiaj w radio mówili, że na świrusa covidowego trza będzie szczepić co roku... Beze mnie.

Co roku? Optymista. Obstawiam trzy razy rocznie. Jak stado baranów...

Nawet nazwali to odpornością stadną...

jak się patrzy na statystyki to nie są złe jak piszą. 2lata temu zachorowań na grypę było 3 razy więcej niż na covid i nie robili pandemii ciekawe co jest grane z tą grypą