FTW pisze: ↑17 kwie 2021, 22:15Nie wiem czy to już tu było czy nie, ale komuś zalało warsztat z pewnością
https://www.olx.pl/d/oferta/tokarka-fre ... derIndex=0
To są tzw "skarby ze złomowiska".
FTW pisze: ↑17 kwie 2021, 22:15Nie wiem czy to już tu było czy nie, ale komuś zalało warsztat z pewnością
https://www.olx.pl/d/oferta/tokarka-fre ... derIndex=0
Cięciwa pisze:To są tzw "skarby ze złomowiska".
Robert_K pisze:Wyjaśnijcie mi jak to jest, że za poniemieckiego gruza z zatrważającą ilością farby na sobie, 150'tke sprzedawcy wołają po 600 - 800 zł, czasami 400 czy 500 jak ma "drobny ubytek w ogóle nie przeszkadzający w pracy" czyli na
Dużo podrożały. w 2014r kupiłem 1250-150za 375 i jak się później okazało można było mieć taniej znaleźć.Robert_K pisze: ↑25 kwie 2021, 21:47Jak już jesteśmy w temacie antyokazji i wszechobecnego gruzu. Jestem na etapie rozglądania się za imadłem, takim zwykłym, ślusarskim, na stół warsztatowy. Wyjaśnijcie mi jak to jest, że za poniemieckiego gruza z zatrważającą ilością farby na sobie, 150'tke sprzedawcy wołają po 600 - 800 zł, czasami 400 czy 500 jak ma "drobny ubytek w ogóle nie przeszkadzający w pracy" czyli na przykład urwany kawalek powierzchni oporowej pod wkładki, a za te same 600 zł można mieć nowego Bisona 1250-150 a za 700 zł takiego samego, większego o kaliber Bisona 1250-175?
Pozdrawiam.