Silniki dobierz takie, żeby uniosły wrzeciono + zapas mocy na prędkość. Ale ta w osi Z zwykle nie jest krytyczna. Tu masz kalkulator https://www.ebmia.pl/wiedza/kalkulatory ... na-srubie/
Pamiętaj, że Moment podawany w parametrach silnika odnosi się do pełnego prądu, a sterowniki zwykle dają tylko połowę w spoczynku. Śruby kulowe nie są samohamowne.
Ale dla wstępnie wybranych silników 4Nm i śruby 1605 wychodzi udźwig 430 kg, co realnie da 200 kg. Raczej jest to za dużo i można dać silniki ok 2 Nm.
W osiach X i Y nie ma dźwigania, ale trzeba pokonać opory toczenia, skrawania oraz siłę potrzebną na przyspieszenie. Planujesz obrabiać drewno, które wymaga dużych obrotów i posuwów. Wtedy lepiej dać śrubę o większym skoku. Silniki krokowe utrzymują wysoki moment do około 500 rpm. Dla śruby o skoku 10, daje to 5000 mm/min.
Ze sterownikami bym tak nie szalał. Jest dużo tańszych, a tu raczej nie potrzeba fajerwerków. Poza tym sterownik bardzo łatwo podmienić.
Zbuduj maszynę, podłącz jedną oś i testuj.
Budowa kompletnej elektroniki do frezarki 3-osiowej
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 134
- Rejestracja: 15 kwie 2009, 15:18
- Lokalizacja: Płock
Re: Budowa kompletnej elektroniki do frezarki 3-osiowej
U mnie "chinki" 2HSS57 pracują stabilnie do 180kHz co daje mi przy zasilaniu 38V na sterownik z 400VA (4 silniki x 4.5A) rozpędzają się bez problemu do 14m/min na śrubach 1605 gdzie 2 są w osi Y i suwają bramą ważącą ok 100kg wiec narzekaćSE-bastian pisze: ↑16 kwie 2021, 12:34gothye pisze:silniki i sterowniki wymieniłbym na "chinki"
No nie wiem, wolałbym unikać zwykłej chińszczyzny. Chyba że masz jakieś dobre opinie na temat podlinkowanego zestawu.

przez moje łapki przeleciało sporo sterowników do krokowców , najgorsze doświadczenie miałem z dm556 ,niby stabilna praca do 200kHz a ledwo do 100Khz dochodziły , silnik gubił kroki (do tego brak kontroli błędu kroków) i przegrzewające się silniki w postoju :/
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 9337
- Rejestracja: 26 lut 2011, 23:24
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Budowa kompletnej elektroniki do frezarki 3-osiowej
Temat jest tak głupi, że miałem zamiar nic nie pisać, ale widzę że jest dużo chętnych do doradzania jak wyrzucić kasę w błoto ...
Jedyne co autorowi wątku można polecić z czystym sumieniem, to zakup JEDNEGO zestawu składającego się z najtańszego silnika 2 Nm ze sterownikiem TB6600 (tylko prawdziwym TB6600, a nie udawanym).
Jeżeli frezarka kiedykolwiek w ogóle powstanie, to będzie czym sprawdzić czy się osie nie klinują, a taki zestaw zawsze można do czegoś wykorzystać albo odsprzedać z małą stratą.
Pakowanie kilku tysięcy złotych w sterownik niczego jest poronionym pomysłem.
Jedyne co autorowi wątku można polecić z czystym sumieniem, to zakup JEDNEGO zestawu składającego się z najtańszego silnika 2 Nm ze sterownikiem TB6600 (tylko prawdziwym TB6600, a nie udawanym).
Jeżeli frezarka kiedykolwiek w ogóle powstanie, to będzie czym sprawdzić czy się osie nie klinują, a taki zestaw zawsze można do czegoś wykorzystać albo odsprzedać z małą stratą.
Pakowanie kilku tysięcy złotych w sterownik niczego jest poronionym pomysłem.
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 495
- Rejestracja: 04 gru 2013, 08:31
- Lokalizacja: Ostrzeszów
Re: Budowa kompletnej elektroniki do frezarki 3-osiowej
Jako, że kol.Tux ma całkowitą rację ale przedstawia ją na swój "urokliwy" sposób to może inaczej:
Nie popełniaj tego błędu co ja i niektórzy - najpierw konstrukcja i mechanika a na końcu napędy i sterowanie. Zwłaszcza że kompletny zestaw po ukończeniu mechaniki zamawiasz i instalujesz. Uwierz mi, że to jest jedyna dobra droga. Zrób mechanicznie wszystko i dobierzesz wtedy do tego napędy - po roku lub dwóch może się okazać że chińskie serwa z prawdziwego zdarzenia będą kosztować tyle co wybrane przez Ciebie w tej chwili krokowce. Piszę to z własnego doświadczenia.
Nie popełniaj tego błędu co ja i niektórzy - najpierw konstrukcja i mechanika a na końcu napędy i sterowanie. Zwłaszcza że kompletny zestaw po ukończeniu mechaniki zamawiasz i instalujesz. Uwierz mi, że to jest jedyna dobra droga. Zrób mechanicznie wszystko i dobierzesz wtedy do tego napędy - po roku lub dwóch może się okazać że chińskie serwa z prawdziwego zdarzenia będą kosztować tyle co wybrane przez Ciebie w tej chwili krokowce. Piszę to z własnego doświadczenia.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 3052
- Rejestracja: 21 sty 2020, 17:48
- Lokalizacja: Toruń miasto Tadeusza R
Re: Budowa kompletnej elektroniki do frezarki 3-osiowej
tuxcnc pisze:Temat jest tak głupi, że miałem zamiar nic nie pisać, ale widzę że jest dużo chętnych do doradzania jak wyrzucić kasę w błoto
jak zawsze nie owijasz w bawełnę pisząc tak ale mając racje poniekąd świata nie zbawisz ,czasem trzeba samemu dojść do rozumu wydajac przy tym pare pln.
Mam wyrypane na wszelkiej maści proroków ,mędrców i wszystkich którzy stawiają się ponad innymi ,i tak ich zjedzą robaki