praca na etacie a własna firma?
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 19
- Posty: 3052
- Rejestracja: 21 sty 2020, 17:48
- Lokalizacja: Toruń miasto Tadeusza R
Re: praca na etacie a własna firma?
Ja tam po sądach się nie włóczyłem za to mogłem ich gościć wielokrotnie jak miałem vat do zwrotu . od jakiegoś czasu obrałem inną metodę i już nie mam gości .
Mam wyrypane na wszelkiej maści proroków ,mędrców i wszystkich którzy stawiają się ponad innymi ,i tak ich zjedzą robaki
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 139
- Posty: 16285
- Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
- Lokalizacja: Kozienice
- Kontakt:
Re: praca na etacie a własna firma?
To chciałeś się tego dowiedzieć z forum ?
Więc pytanie staje się retoryczne
Więc pytanie staje się retoryczne

-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 19
- Posty: 3052
- Rejestracja: 21 sty 2020, 17:48
- Lokalizacja: Toruń miasto Tadeusza R
Re: praca na etacie a własna firma?
luki158 pisze:Czytając te wszystkie strony nie mogę dojść do wniosku, czy opłaca się zakładać firmę czy nie?
to raczej nie kwestia opłacalności przynajmniej w moim przypadku tylko sposobu na życie jedni wolą iść przepracować od do i wyjść .inni wolą robić to dla siebie niż innych ,fakt przepisy prawa są pokrętne często się zmieniają i tak dalej ,powiem takim sloganem sam jestem szefem i robię to co chcę kiedy chce i jeszcze mam z tego frajdę no i pieniądze . Sam musisz sobie odpowiedzieć na pytanie czy zakładać firmę czy pracować u kogoś na kogoś . Ale trzeba mieć na to pomysł i zapał tyle że nie słomiany . tyle moich rad .
Mam wyrypane na wszelkiej maści proroków ,mędrców i wszystkich którzy stawiają się ponad innymi ,i tak ich zjedzą robaki
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 9
- Posty: 5776
- Rejestracja: 14 lip 2007, 19:02
- Lokalizacja: Westfalia
Re: praca na etacie a własna firma?
A mnie się wydaje, że to jest związane z charakterem człowieka. I od tego trzeba wyjść, czy ktoś chce.
Jednemu potrzeba więcej, innemu mniej. Teoretycznie własna firma daje więcej możliwości, można stać się pracodawcą i wtedy każdy z zatrudnionych zarabia na siebie i na zysk właściciela firmy. No właśnie, tylko trzeba umieć to wszystko ogarnąć. Niektórym wystarcza mniej, za mniejsze pieniądze. Bo nie oszukujmy się, często elita zatrudnionych wcale mało nie zarabia. A głowa spokojna. Nie uda się tutaj, to szukam innej okazji. Mogę zmienić miejsce zamieszkania, nawet mogę zmienić zawód. Jeśli ktoś zainwestował w konkretny zakład, to ma w tym umoczone pieniądze, czasem kredyty i musi to mieć. No chyba, że sprzeda, co czasem takie szybkie nie jest. No ale za to z reguły choćby zysk większy, bo i problemów do rozwiązania więcej.
Ja myślę, że nie można wprost określić, co jest lepsze, to każdy człowiek powinien wiedzieć sam, do czego się nadaje i czy jego charakter i predyspozycje nadają się raczej na bosa, czy na podwładnego.
Jednemu potrzeba więcej, innemu mniej. Teoretycznie własna firma daje więcej możliwości, można stać się pracodawcą i wtedy każdy z zatrudnionych zarabia na siebie i na zysk właściciela firmy. No właśnie, tylko trzeba umieć to wszystko ogarnąć. Niektórym wystarcza mniej, za mniejsze pieniądze. Bo nie oszukujmy się, często elita zatrudnionych wcale mało nie zarabia. A głowa spokojna. Nie uda się tutaj, to szukam innej okazji. Mogę zmienić miejsce zamieszkania, nawet mogę zmienić zawód. Jeśli ktoś zainwestował w konkretny zakład, to ma w tym umoczone pieniądze, czasem kredyty i musi to mieć. No chyba, że sprzeda, co czasem takie szybkie nie jest. No ale za to z reguły choćby zysk większy, bo i problemów do rozwiązania więcej.
Ja myślę, że nie można wprost określić, co jest lepsze, to każdy człowiek powinien wiedzieć sam, do czego się nadaje i czy jego charakter i predyspozycje nadają się raczej na bosa, czy na podwładnego.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 139
- Posty: 16285
- Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
- Lokalizacja: Kozienice
- Kontakt:
Re: praca na etacie a własna firma?
No to jeszcze wrócę do wFirmy coby sobie popsuć smak święconki do reszty ( swoje już zrobił sanepid
)
Akurat nadszedł czas odnowienia pakietu i niespodzianka - 40 % drożej za to samo. Dla odmiany wyjeli z pakietu magazyn i każą
płacić za niego dodatkowo. Jak ubiegłym roku tak zrobili z kadrami to przełknąłem ale teraz dość, magazyn wróci na stary, dobry arkusz kalkulacyjny.
To tylko pokazuje jak to krajowe jest lepsze od obcego
Fusiona kupiłem kilka lat temu i płacę ciągle tyle samo choć podwyżek było kilka. I tak mam płacić puki nie przerwie subskrypcji

Akurat nadszedł czas odnowienia pakietu i niespodzianka - 40 % drożej za to samo. Dla odmiany wyjeli z pakietu magazyn i każą
płacić za niego dodatkowo. Jak ubiegłym roku tak zrobili z kadrami to przełknąłem ale teraz dość, magazyn wróci na stary, dobry arkusz kalkulacyjny.
To tylko pokazuje jak to krajowe jest lepsze od obcego

Fusiona kupiłem kilka lat temu i płacę ciągle tyle samo choć podwyżek było kilka. I tak mam płacić puki nie przerwie subskrypcji
