Frez do stali a aluminium

maciek95k pisze: ↑

07 mar 2021, 13:40

Dziękuję. Właśnie takiej odpowiedzi oczekiwałem. Pytałem w kontekście takim, czy jak ktoś w alu pracuje sporadycznie to warto kompletować drugi zestaw narzędzi czy może użyć tych do stali. Żeby się nie okazało, że to pozorna oszczędność bo na narzędzia nie wydasz, ale robota pójdzie 4 razy wolniej (przy sporadycznej pracy idzie przymknąć na to oko), jakoś kiepska a frezy zużyją się dwa razy szybciej

To zależy od wielu czynników. Ja np w produkcji jednostkowej nawet nie myślę o narzędziach przeznaczonych do jakiegoś tam materiału. Choć w aluminium robię dość dużo, ale nie używam specjalnych - ani nawet węglikowych narzędzi z wyjątkiem jakichś szczególnych przypadków czy wymagań. Do tworzyw zawsze zakładam nowe narzędzia ale też raczej HSS. A wydajność, to nie tylko czas ale też koszt wykonania.
Jeden robi robotę drogimi- przeznaczonymi do danego materiału narzędziami, z użyciem oprogramowania, na super ochnastoosiowym centrum w czasie 10 godzin a inny rzeźbi manualnie zwykłymi narzędziami, czasem bez CNC znacznie więcej godzin ale czasem sumarycznie taniej.

Ok... Czyli nie powinno sie nic stać jesli będę frezował alu przy frezie i prędkości jak przy stali? Na super nawierzchni mi nie zależy, a po prostu zastanawiam się czy warto inwestować w drugi komplet frezów właśnie. Jeszcze w kwestii obklejania freza alu... Czy to trwale uszkadza i stępia frez? Czy ta powłoczka nie zejdzie, jeśli chwilę popracuję w stali? Ceny frezów niskie nie są niestety, zwłaszcza przy założeniu że używam frezarki hobbystycznie a nie zarobkowo, stąd takie dylematy .

Rafalgl pisze: ↑

07 mar 2021, 19:33

Czyli nie powinno sie nic stać jesli będę frezował alu przy frezie i prędkości jak przy stali?

Chcesz się czegoś dowiedzieć, czy tylko upewnić że można ?
Nikt Ci niczego nie zagwarantuje, frezy do stali i aluminium mają inne kąty.
Ludzie mówią tylko, że przy dobrym chłodziwie i odpowiednich parametrach daje się, ale nikt tu jasnowidzem nie jest i nie wie co Tobie z tego wyjdzie.
Może będzie akceptowalnie, a może frez prztyknie zanim zdążysz zareagować ...
Dam Ci zupełnie inny przykład, frez węglikowy obkleiłem pleksą. Głupio zrobiłem, bo powinienem podgrzać a spróbowałem na zimno i ostrze pękło przy próbie ręcznego zeskrobania jakby nie było plastiku ...

A potem ktoś zapnie jakieś gumowe aluminium i będzie "mówiliście, że pójdzie!"
Żeby świat był taki prosty jak "stal" i "aluminium"

Swoją drogą jeżeli zakup jakiejś dyszki przeznaczonej do aluminium jest dużym obciążeniem, to nie wiem jak sobie poradzić z zakupem MILIONA potrzebnych przy frezarce rzeczy.

Ogólnie frezy do aluminium wymagają sporych obrotów i sporych mocy. Jak masz starą, konwencjonalną frezarkę z obrotami max. 2000/min to mija się to z celem. Znowu przy ploterkach obroty wrzeciona wysokie, ale moc malutka i sprawdzą się tylko frezy bradzo małej średnicy...
Także stosowanie specjalnych frezów do aluminium ma sens przy większym zleceniu. Zazwyczaj po prostu stosuję do obróbki aluminium nowe, nie używane wczęśniej w stali frezy.

G3d pisze:Swoją drogą jeżeli zakup jakiejś dyszki przeznaczonej do aluminium jest dużym obciążeniem, to nie wiem jak sobie poradzić z zakupem MILIONA potrzebnych przy frezarce rzeczy

Najprostrza metoda to kupuj rzeczy pod konkretne zamównia a nie przydasie na zapas.

Rafalgl pisze: ↑

07 mar 2021, 19:33

Ok... Czyli nie powinno sie nic stać jesli będę frezował alu przy frezie i prędkości jak przy stali? Na super nawierzchni mi nie zależy, a po prostu zastanawiam się czy warto inwestować w drugi komplet frezów właśnie. Jeszcze w kwestii obklejania freza alu... Czy to trwale uszkadza i stępia frez? Czy ta powłoczka nie zejdzie, jeśli chwilę popracuję w stali? Ceny frezów niskie nie są niestety, zwłaszcza przy założeniu że używam frezarki hobbystycznie a nie zarobkowo, stąd takie dylematy .

Wejdz do mnie na stronę, znajdz nr, zainstaluj Watsup i zadzwoń. Podasz kilka informacji i bedziesz mial po sprawie bo jak czytam te najmadrzejsze komentarze to zastanawiam sie czy ja rzeczywiście pracuje w obróbce skrawaniem.
Pozdrawiam

Majster70 pisze:Jak masz starą, konwencjonalną frezarkę z obrotami max. 2000/min to mija się to z celem.

Nieprawda. Bez jednopiórowego freza polerowanego do aluminium przy obróbce PA38 zakleisz jakikolwiek frez przeznaczony do stali, nie daj Boże 4-piórowy w moment. Nawet przy ręcznym posuwie i niskich obrotach jeśli się robi dużo w aluminium to warto te frezy mieć, bo po prostu są paradoksalnie bardziej wytrzymałe przez to, że trudniej je zalepić. Frez jednopiórowy polerowany mieli to aluminium aż miło popatrzeć, nawet na sucho.

Avalyah pisze: ↑

08 mar 2021, 19:23

Nieprawda. Bez jednopiórowego freza polerowanego do aluminium przy obróbce

Co wy wszyscy sie tak usraliscie na te polerowane frezy!! Coś mi sie wydaje ze przedstawiciele dobrze w pupe wchodza w PL

Pokaż mi gdzie tam zakleiłem Coś lub gdzie tam wiór sie zapchał.

Ja akurat mówię o małych frezach na małych frezarkach, zresztą tutaj akurat w ogóle o manualnych.

Co to za alu, PA38 tak obrabiasz? Czy jednak łatwie i przyjemne PA6 lub PA9?

Avalyah pisze: ↑

08 mar 2021, 19:23

Majster70 pisze:Jak masz starą, konwencjonalną frezarkę z obrotami max. 2000/min to mija się to z celem.

Nieprawda. Bez jednopiórowego freza polerowanego do aluminium przy obróbce PA38 zakleisz jakikolwiek frez przeznaczony do stali, nie daj Boże 4-piórowy w moment. Nawet przy ręcznym posuwie i niskich obrotach jeśli się robi dużo w aluminium to warto te frezy mieć, bo po prostu są paradoksalnie bardziej wytrzymałe przez to, że trudniej je zalepić. Frez jednopiórowy polerowany mieli to aluminium aż miło popatrzeć, nawet na sucho.

Miałem na myśli twarde aluminium, od tego miękkiego trzymam się tak daleko jak tylko mogę.