Miałem kiedyś podobny problem, gdy musiałem wywiercić fi 10mm otwory w szczękach imadła. Stal okropnie twarda.
Problem rozwiązało zwykłe widiowe wiertło do betonu (oczywiście te trochę lepsze za 40zł). Po odpowiednim naostrzeniu na diamencie poszło jak w masło, oczywiście wymagana duża ilość chłodziwa. Obroty malutkie tj. 240obr/min na zwykłej wiertarce stołowej.
wiercenie w stali, obroty...
-
Autor tematu - Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
- Posty w temacie: 5
- Posty: 63
- Rejestracja: 29 gru 2006, 14:28
- Lokalizacja: białystok
Witam,error82 pisze:Miałem kiedyś podobny problem, gdy musiałem wywiercić fi 10mm otwory w szczękach imadła. Stal okropnie twarda.
Problem rozwiązało zwykłe widiowe wiertło do betonu (oczywiście te trochę lepsze za 40zł). Po odpowiednim naostrzeniu na diamencie poszło jak w masło, oczywiście wymagana duża ilość chłodziwa. Obroty malutkie tj. 240obr/min na zwykłej wiertarce stołowej.
Wiertła do betonu świetnie się sprawdziły (co prawda obroty wysokie - 1400 i chłodzenie, bo przy 300 łamało płetwę wiertła)
Mam następny problem, czym nagwintować taką stal (6mm) ? - normalne gwintowniki kruszą się.
zdrowia