Na płaskim czole jest do zrobienia otwór gwintowany, także jak nie wyjdzie to pozostanie tylko przemocować.
A jak wygląda sprawa z wpadaniem odciętego detalu do odbiornika? Trafia tam bez problemu wirując i nie uszkadzając się? Pracowałem na tokarce, gdzie po obróbce detal nieruchomy był wypychany z przeciwwrzeciona do odbiornika, ale z odcinaniem nie miałem nigdy do czynienia.
Odcinanie sztuki przecinakiem
-
- Moderator
-
Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 8197
- Rejestracja: 01 sty 2009, 20:01
- Lokalizacja: Oława
Re: Odcinanie sztuki przecinakiem
Różnie bywa.
Czasami detal odcięty zaczepi o szczękę obracającego się uchwytu , zmieli go i do kosza się nadaje.
Mariusz.
Pomagam w:
HAAS - frezarki, tokarki
HAAS - frezarki, tokarki
-
- Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
- Posty w temacie: 5
- Posty: 15
- Rejestracja: 24 lut 2011, 16:35
- Lokalizacja: Tarnów
Re: Odcinanie sztuki przecinakiem
Czyli ogólnie można przyjąć, że detal po odcięciu spada na przenośnik wiórów i jeśli jego uszkodzenie w ten sposób powstałe nie przeszkadza w funkcjonalności to jest to akceptowalne, zgadza się? W innym wypadku trzeba np. podjechać odbieraczem detalu i próbować trafić odciętym detalem do niego? Czy może ten odbieracz jest wyłącznie do odbierania z przeciwwrzeciona wypychanego detalu?