Emulsja do toczenia aluminium
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 427
- Rejestracja: 26 sty 2020, 10:16
- Lokalizacja: Słocina
Re: Emulsja do toczenia aluminium
Ja używam jednego roztworu emulsji już 5 miesiąc i nic nie kiśnie i nie śmierdzi. Chyba zrobię świeży roztwór do czekającej mnie obróbki aluminium, bo będę miał pewność odpowiedniego stężenia.
Czym myjecie wannę i zbiornik na chłodziwo przy wymianie?
Czym myjecie wannę i zbiornik na chłodziwo przy wymianie?
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 5
- Posty: 745
- Rejestracja: 14 sty 2015, 18:59
- Lokalizacja: Polska
Re: Emulsja do toczenia aluminium
W takim razie kontaktuj się z firmami które produkują chlodziwa. Dobiorą coś do specyfiki produkcji. Np cimcool. U nas mamy do stali i jest ok. Nawet wymieszało się z blaseren
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 416
- Rejestracja: 07 paź 2012, 21:49
- Lokalizacja: inąd
Re: Emulsja do toczenia aluminium
O ile kiepy faktycznie psują chłodziwo, to popiół ma dokładnie odwrotne działanie.Petroholic pisze:Kisnąć zaczyna jak np. operator pluje lub trzepie popiół z peta (lub całe pety) do chłodziwa...
To głównie potaż(węglan potasu), który szczególnie korzystny jest w starym chłodziwie(podnosi jego pH).
Składnikami starego typu chłodziw często bywała ta czy inna soda.
A plucie to absolutnie nic, swego czasu nasłuchałem się do czego "kwiat" lokalnych tokarzy etc.(głównie o bizonowców się rozchodzi) potrafi zbiorników z chłodziwem używać

A co do stosunkowo taniej emulsji do aluminium, to np. Statoil* SL 11-404.
Tylko dwa "ale", co prawda nie jest tak "smrodliwo-zjadliwy" jak inne ich produkty, ale blaser zdecydowanie to nie jest.
Na dodatek jeżeli da się stężenie pod aluminium, to przy stali(używaliśmy jako uniwersalnego na frezarkach) potrafi jakiś taki "żur"(coś jak osad z mydła czy szum na zupie) wydzielać(szczególnie jak temperatura obróbki z jakiegoś powodu skoczy).
Tak samo na tokarkach i - choć w mniejszym stopniu - na szifierkach się zachowywał.
*ostatnie baniaki jakie pamiętam zamiast Statoil miały napisane Fuks czy Fuchs(dystrybutor?).
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 5774
- Rejestracja: 14 lip 2007, 19:02
- Lokalizacja: Westfalia
Re: Emulsja do toczenia aluminium
Najczęściej nie plucie, ale przedostawanie się do emulsji olejów smarujących. A jeśli te oleje się przedostają, to trzeba założyć skimmer. Duży wpływ na trwałość ma woda, najlepiej żeby w niej nie było związków, które są wykorzystywane przez bakterie, powodujące rozkład emulsji. Niektórzy wrzucają przeterminowane antybiotyki. Naprawdę nie polecam z uwagi na zdrowie operatora.
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 5
- Posty: 745
- Rejestracja: 14 sty 2015, 18:59
- Lokalizacja: Polska
Re: Emulsja do toczenia aluminium
Lekiem jest też dostęp powietrza. W chlodziwie rozwijają się bakterie beztlenowe. Można wrzucić kawałek rurki z małymi otworkami i podłączyć niskie ciśnienie że sprężarki
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 5774
- Rejestracja: 14 lip 2007, 19:02
- Lokalizacja: Westfalia
Re: Emulsja do toczenia aluminium
Można wykorzystać napowietrzacz do akwarium, sam ruch, choć minimalny, wywołany przez bąbelki z napowietrzacza pomaga w czasie, kiedy emulsja stoi, na przykład w weekendy. Ale najlepiej założyć skimmer, on też miesza emulsję i to wystarcza, żeby się napowietrzała.
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 416
- Rejestracja: 07 paź 2012, 21:49
- Lokalizacja: inąd
Re: Emulsja do toczenia aluminium
Jak się nie ma dwóch lewych rąk, to niewiele ponad dwie dychy w materiałach wyjdzie - szczególnie jak na powietrze zrobiony.
A że pilnować w trakcie pracy trzeba - to taki gratis
A że pilnować w trakcie pracy trzeba - to taki gratis
