Tokarka produkcji własnej
-
Autor tematu - Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
- Posty w temacie: 12
- Posty: 17
- Rejestracja: 01 lis 2017, 12:11
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Tokarka produkcji własnej
Frezować mogę ale to są typowo ręczne, gornowrzecionowe. Takie co się w garści trzyma i coś tam skrobie.
Dorobiłem do jednej stolik i zrobiłem ją niby dolnowrzecionowa ale niczego twardszego niż drewno nie bierze. Przy próbie z alu stwierdziłem, że szybciej będzie pilnikiem zrobić.
Innymi słowy to marketowe zabawki po 200-300W.
Koledzy ja naprawdę szanuję wasze zdanie i doświadczenie ale tu nie chodzi o to czy zrobić i czy się opłaca.
Chodzi o niepewność natury technicznej.
Wałki czy prowadnice? Zgranie wrzeciono/posuw i tego typu rzeczy.
Jeśli nie wyjdzie a liczę się z tym to zmarnuję tylko mój czas i pieniądze.
Dostałem fajnego linka z elektrogitara. Co prawda po rosyjsku a ostatnio to go w podstawówce używałem ale coś z obrazków wyciągnę.
Dobrym pomysłem, do którego chyba się skłonię, będzie zakup starego łoża.
Za radę z frezowaniem na wiertarce dziękuję. Przynajmniej nie będę się łudził, że się da.
Dorobiłem do jednej stolik i zrobiłem ją niby dolnowrzecionowa ale niczego twardszego niż drewno nie bierze. Przy próbie z alu stwierdziłem, że szybciej będzie pilnikiem zrobić.
Innymi słowy to marketowe zabawki po 200-300W.
Koledzy ja naprawdę szanuję wasze zdanie i doświadczenie ale tu nie chodzi o to czy zrobić i czy się opłaca.
Chodzi o niepewność natury technicznej.
Wałki czy prowadnice? Zgranie wrzeciono/posuw i tego typu rzeczy.
Jeśli nie wyjdzie a liczę się z tym to zmarnuję tylko mój czas i pieniądze.
Dostałem fajnego linka z elektrogitara. Co prawda po rosyjsku a ostatnio to go w podstawówce używałem ale coś z obrazków wyciągnę.
Dobrym pomysłem, do którego chyba się skłonię, będzie zakup starego łoża.
Za radę z frezowaniem na wiertarce dziękuję. Przynajmniej nie będę się łudził, że się da.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 5
- Posty: 7620
- Rejestracja: 25 gru 2010, 21:55
- Lokalizacja: LUBELSKIE
Re: Tokarka produkcji własnej
Kiedys popełnilem takie coś które dziala i z ktrórego jestem obecnie zadowolony. Roboty przy tym jest dużo bardzo dużo z resztą jak przy wszystkich innych rzeczach.
budowa-tokarki-cnc-t41688.html
A tutaj masz zmagania kolegi MIKI ze swoją tokarką i myśle że pomysł i wykonanie jak na te możliwości które miał to wyszło bardzo dobrze.
tokarka-cnc-ze-zlomu-juz-toczy-t37283.html
budowa-tokarki-cnc-t41688.html
A tutaj masz zmagania kolegi MIKI ze swoją tokarką i myśle że pomysł i wykonanie jak na te możliwości które miał to wyszło bardzo dobrze.

tokarka-cnc-ze-zlomu-juz-toczy-t37283.html
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 518
- Rejestracja: 21 lis 2013, 14:18
- Lokalizacja: Warszawa Remb.
Re: Tokarka produkcji własnej
Mam nadzieję, że kolega IMPULS się nie obrazi ale zauważ jakie były daty wstawiania kolejnych postów, od wstępnej przymiarki łoża do pierwszych wiórów minął rok, więc i Ty przygotuj się na długą i żmudną pracę i oby w międzyczasie nie zabrakło Ci zapału i czasu.
Mi osobiście by się znudziło prowadzić taki długi projekt.
Jednak gdybyś się podjął to w razie "Wu" też jestem z Warszawy, mam większą tokarkę i mniejszą frezarkę więc możemy coś ogarnąć.
Mi osobiście by się znudziło prowadzić taki długi projekt.
Jednak gdybyś się podjął to w razie "Wu" też jestem z Warszawy, mam większą tokarkę i mniejszą frezarkę więc możemy coś ogarnąć.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 2117
- Rejestracja: 04 sty 2013, 23:30
- Lokalizacja: 3miasto
Re: Tokarka produkcji własnej
Na chipmakerze? Olega ? Jak tak to translator dużo pomoże a jest tam wszystko rozpisane łopatologicznie.
Jeśli nie to mogę wstawić przydatne linki. Sam dostałem je od naszego kolegi Zachariusa który popełnił wcześniejszą wersję tejże gitary.
Oczywiście przerobienie jej na CNC to już mały krok ale zależy co kto lubi


Re: Tokarka produkcji własnej
Jeśli jesteś przekonany co do budowy, to oprócz tematów proponowanych przez kolegę impuls3, zobacz sobie na filmy Mateusza Turka
Przykładowy film
Ta tokarka jest wielkości tytana 500 i całkiem fajnie mu wyszła, zwróć uwagę na poziom skomplikowania procesów i szacunkowy czas który trzeba poświęcić. Czasami warto się zastanowić czy nie opłaca się wziąć dodatkowych godzin i za to kupić coś gotowego. Sytuacja może wyglądać tak, że w ogólnych rozrachunku będzie to kosztowało mniej Twojego czasu niż robienie tego samemu. Kiedyś chciałem zrobić frezarkę od podstaw, ale po przeliczeniu kupiłem starą konstrukcję, która dostosowałem do moich wymagań. Była zarówno o wiele tańsza, lepsza i szybciej wykonana niż taka własnoręcznie zrobiona
Są ludzie którzy nawet z chińskiej wiertarki stołowej robią frezarki, efekty oceń sam
Przykładowy film
Ta tokarka jest wielkości tytana 500 i całkiem fajnie mu wyszła, zwróć uwagę na poziom skomplikowania procesów i szacunkowy czas który trzeba poświęcić. Czasami warto się zastanowić czy nie opłaca się wziąć dodatkowych godzin i za to kupić coś gotowego. Sytuacja może wyglądać tak, że w ogólnych rozrachunku będzie to kosztowało mniej Twojego czasu niż robienie tego samemu. Kiedyś chciałem zrobić frezarkę od podstaw, ale po przeliczeniu kupiłem starą konstrukcję, która dostosowałem do moich wymagań. Była zarówno o wiele tańsza, lepsza i szybciej wykonana niż taka własnoręcznie zrobiona
Są ludzie którzy nawet z chińskiej wiertarki stołowej robią frezarki, efekty oceń sam
Chętnie pomogę z mini lathe i toczeniem, modelami 3d w f360, odlewaniem epoxygranitu, frezowaniem CNC w podstawowym zakresie, skrobaniem, programowaniem i podłączaniem falowników liteon :)
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 5
- Posty: 7620
- Rejestracja: 25 gru 2010, 21:55
- Lokalizacja: LUBELSKIE
Re: Tokarka produkcji własnej
Duszczyk_K pisze: ale zauważ jakie były daty wstawiania kolejnych postów, od wstępnej przymiarki łoża do pierwszych wiórów minął rok,
To dlatego że ona była robiona tak dla ciekawości a nie pod robotę a że były inne ważniejsze roboty to jakoś się tak zeszło.

-
Autor tematu - Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
- Posty w temacie: 12
- Posty: 17
- Rejestracja: 01 lis 2017, 12:11
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Tokarka produkcji własnej
Nauka kosztuje i trwa. Takie życie.
Czas mnie jakoś nie przeraża. Zdaję sobie sprawę, że w tydzień tego nie zrobię.
Może jakbym miał frezarki, plazmę i wszystko inne pod ręką a takiego sprzętu brak. Choć mocno i tak wątpliwe.
Na YouTube sporo oglądałem. Wszystko jest zasadniczo łatwe jak się ma sprzęt i umie.
A może któryś z kolegów ma zalegający złom w postaci łoża?
Czas mnie jakoś nie przeraża. Zdaję sobie sprawę, że w tydzień tego nie zrobię.
Może jakbym miał frezarki, plazmę i wszystko inne pod ręką a takiego sprzętu brak. Choć mocno i tak wątpliwe.
Na YouTube sporo oglądałem. Wszystko jest zasadniczo łatwe jak się ma sprzęt i umie.
A może któryś z kolegów ma zalegający złom w postaci łoża?
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 6
- Posty: 9352
- Rejestracja: 26 lut 2011, 23:24
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Tokarka produkcji własnej
Nie.
Tu chodzi o to, że brakuje Ci podstawowej wiedzy z zakresu szkoły podstawowej, mianowicie że objętość jest w trzeciej potędze.
Masz TSA-16 ?
No to sobie wyobraź że budujesz taką samą tylko dwa razy większą.
Czyli wszystkie wymiary mnożysz przez dwa.
Wcale wielka nie wyjdzie, ale będzie ważyła 640 kg zamiast 80 kg.
-
Autor tematu - Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
- Posty w temacie: 12
- Posty: 17
- Rejestracja: 01 lis 2017, 12:11
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Tokarka produkcji własnej
Z całym szacunkiem ale czemu się wyrażasz na temat mojej wiedzy skoro jej nijak nie poznałeś?
Nie bardzo rozumiem co ma waga do mojego tematu?
Nigdzie nie pisałem, że to ma być wersja mobilna a jeśli się martwisz że sobie z wagą nie poradzę to spokojnie.
Suwnica bierze na siebie 5 ton.
A dwa razy tsa jest dla mnie zadowalającym efektem.
Nie bardzo rozumiem co ma waga do mojego tematu?
Nigdzie nie pisałem, że to ma być wersja mobilna a jeśli się martwisz że sobie z wagą nie poradzę to spokojnie.
Suwnica bierze na siebie 5 ton.
A dwa razy tsa jest dla mnie zadowalającym efektem.